Maternity services code of practice
Napisane przez Katja444 » 1 gru 2009, 17:17 Maternity services code of practice
Takie 'cos' jest autorstwa Department of Health i np. ja jako internetowy krecik Nigdzie nie moge tego namierzyc. W owym code of practice np. jest napisane, ze kobieta w ciazy Ma Prawo zadecydowc kto bedzie prowadzil jej ciaze:
a)midvive
b) GP
c) consultant
w przewazajacej liczbie przypadkow w Praktyce, ciaze 'prowadzi' midvife, a ciezarna nie spotyka konsultanta (ginekologa) wcale, nawet przy porodzie. Nigdzie tez nie jest powiedziane, ze badanie USG (na NHS ma sie prawo tylko do 2 badan USG w calej ciazy) przeprowadza konsultant czyli ginekolog.
I slawne pytanie o becikowe. Poniewaz ma sie prawo do becikowego jesli z kazdego trymestru ciazy poiada sie zaswiadczenie od lekarza ginekologa - co w przypadku GB jest niemozliwe do otrzymania ze standardowego ubezpieczenia NHS. Z tego co obserwuje, prywatna wizyta u ginekologa z USG kosztuje np. w Londynie 100 funtow. 3x100=300 funtow=1,366.04 PLN
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez malaroksi » 1 gru 2009, 18:00 Re: Maternity services code of practice
pierwsze słysze o takich wymaganiach na becikowe 500 funtów becikowego nalezy sie jeżeli ma sie niskie dochody jest się zarejestrowanym bezrobotnym lub pobiera się working, child tax credit.Druki w internecie lub job center plus.Katja444 napisał(a):Poniewaz ma sie prawo do becikowego jesli z kazdego trymestru ciazy poiada sie zaswiadczenie od lekarza ginekologa - co w przypadku GB jest niemozliwe do otrzymania ze standardowego ubezpieczenia NHS. Z tego co obserwuje, prywatna wizyta u ginekologa z USG kosztuje np. w Londynie 100 funtow. 3x100=300 funtow=1,366.04 PLN
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Katja444 » 1 gru 2009, 18:07 Re: Maternity services code of practice
Nie, nie, ja pisalam o polskim becikowym :-) To, co piszesz to angielskie 'wytyczne', natomiast w Polsce becikowe nalezy sie kazdemu bez wzgledu na dochody, kwota jest uzalezniona od tego ile dzieci juz matka urodzila. Za jedno dziecko/pierwsze dziecko to jest chyba 1000 zlotych.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez malaroksi » 1 gru 2009, 18:14 Re: Maternity services code of practice
A w Polsce należy mieć zaświadczenie ze sie prowadzi ciąze od 10 tyg ciązy co jest absurdem bo niektórzy dowiadują sie dopiero o ciązy po 3 miesiącach a potem jeszcze i tak czekają na pierwszą wizyte do ginekologa no chyba ze ida prywatnie.
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Katja444 » 1 gru 2009, 18:43 Re: Maternity services code of practice
malaroksi napisał(a):no to co innego, po co mi polskie becikowe jak sobie wezmę Angielskie :)
No tobie aqrat po nic.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez sharemka » 1 gru 2009, 20:21 Re: Maternity services code of practice
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez Katja444 » 2 gru 2009, 00:02 Re: Maternity services code of practice
sharemka napisał(a):becikowe w Pl nalezy sie osobie, która nie ubiega sie / nie otrzyma go w kraju, w którym aktualnie mieszka i pracuje.
A jak by mialo byc inaczej? 2 razy to samo swiadczenie nie przysluguje. Chodzi i to, ze w Polsce nalezy sie kazdemu, bez wzgledu na wysokosc dochodow.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez sharemka » 2 gru 2009, 11:17 Re: Maternity services code of practice
Bo nie rozumiem... :idea::
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez malaroksi » 2 gru 2009, 11:47 Re: Maternity services code of practice
http://83.137.212.42/sitearchive/cre/gd ... strat.html tu coś jest na stronie internetowej na ten temat ale ja nie wiem o co ci chodzi wiec nie wiem jak pomóc.
Co do usg masz prawo do conajmniej 2ch ja miałam w pierwszej ciąży robione 9 bo była taka potrzeba teraz w 2giej ciązy wszystko jest ok i 2 podstawowe badania w zupełnosci starczyły chociaz to nie przesądza o niczym bo przeciez mogę poprosić o kolejne jezeli bede miala jakieś obawy bądź połozna coś zauważy niepokojącego,
Co do lekarza ginekologa to byłam 2 razy badana, kiedy zauważyłam krwawienie nie pozostawili tego obojętnie, przy pierwszym porodzie miałam położną a potem przyszedl równiez lekarz bo dziecko było zbyt duże.
Rozwiń coś ten temat bo nie wiadomo o c ci chodzi,
co do becikowego angielskiego to równiez jest szansa je pobrać mimo tego ze nie pobierasz zadnych zasiłków , rodząc dziecko nabywasz praw do otrzymania child tax credit jeżeli twoje dochody nie przekraczaja 66tyś funtów a wiadomo że nie przekraczją tak wiec można już w ciąży starać sie załatwiać i child tax credit i becikowe procedura jeżeli jest wszystko dobrze wypisane itd trwa ok 4tyg a ma sie czas do 3 miesiecy po porodzie, nalezy tylko pozaznaczac na formularzu ze jesteś w trakcie oczekiwania i tyle...
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Galadriela » 2 gru 2009, 12:36 Re: Maternity services code of practice
malaroksi napisał(a):zgadzam sie z sharemką temat dziwny i nie dokońca jasny,
Stawiam, że wątkotwórczyni chce uzyskać polskie becikowe i musi im udowodnić, że nie miała możliwości odbyć obowiązkowych (tam) wizyt lekarskich, bo tu ciąży nie prowadzą lekarze.
Albo też w tym samym celu (zdobycia polskiego becikowego) chce, aby tutaj ciążę też poprowadził lekarz aby mogła mieć wymagane (tam) zaświadczenia.
Stąd poszukiwanie dokumentu jak w tytule wątku.
Ale napisała to tak niejasno, że się nie dziwię Waszym wątpliwościom...
-
- Galadriela
- Stały Bywalec
- Posty: 307
- Dołączyła: 1 cze 2008, 18:00
- Reputacja: 9
Napisane przez Katja444 » 2 gru 2009, 14:14 Re: Maternity services code of practice
Bo nie rozumiem'
1.Szukam osoby/osob ktore posiadaja 'Maternity services code of practice'.
2.Szukm osoby/osob ktore zlatwily polskie becikowe urodziwzyw w GB w swietle obecnych polkich przepisow.
Dalej nie rozumiesz? Nawet po przetlumaczeniu z polskiego na polski?
'jeżeli twoje dochody nie przekraczaja 66tyś funtów a wiadomo że nie przekraczją tak wiec można już w ciąży starać sie załatwiać i child tax credit i becikowe'
Mnie nie przeszkadza co uwazasz na temat moich dochodow, natomiast zadaje pytania i to dokladnie w temacie – a tematem nie jest child tax credit i angielskie becikowe.
'Stawiam, że wątkotwórczyni chce uzyskać polskie becikowe i musi im udowodnić, że nie miała możliwości odbyć obowiązkowych (tam) wizyt lekarskich, bo tu ciąży nie prowadzą lekarze. Albo też w tym samym celu (zdobycia polskiego becikowego) chce, aby tutaj ciążę też poprowadził lekarz aby mogła mieć wymagane (tam) zaświadczenia.
Stąd poszukiwanie dokumentu jak w tytule wątku.
Ale napisała to tak niejasno, że się nie dziwię Waszym wątpliwościom... '
Skoro doskonale zrozumialas/zrozumiales o co mi chodzi, to skad nagonka o tym ze pisze niejasno? Bo inni uzytkownicy napisali ze ja pisze niejasno? Nie widze powodu zadajac pytania na forum (i to konkretne) ujawniac np. skale swoich dochodow :-)
Poza tym moj watek moglby pomoc osobom majacym podobne pytania, ale jakos oprocz nagonki z niewiadomo jakiego powodu nie wiele tu sie mozna spodziewac :-))))))))))))))))
, wiadomo ze prawo dot. pl becikowego bedzie znowelizowane, no ale nie wiadomo kiedy tak wiec realia sa jakie sa.
Skoro nie umiecie udzielic odpowiedzi na konkretne pytania, bo nie ubiegalyscie/liscie sie o polskie becikowe, to w jakim celu tak grupowo na mnie jedziecie? Skoro jednak ktos wam pisze o 'Maternity code of practice', o ktorym nic nie wiecie i nie korzystcie z praw pacjenta jakie tam sa zawarte no to chyba lepiej sie o tym dowiedziec niz nie wiedziec. No bo widze, matki-Polki, ze mimo ze rodzilyscie w UK to nie trzymalyscie w reku 'Maternity code of pratice', ciekawe dlaczego.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez sharemka » 2 gru 2009, 14:42 Re: Maternity services code of practice
a jak sie masz zamiar mádrzyc, to lansuj sie na londynek.pl...moze tam sa madrzejsze "matki-polki"!
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez Katja444 » 2 gru 2009, 14:57 Re: Maternity services code of practice
sharemka napisał(a):Jesli Cie nie rozumiemy, tzn. ze sie zle wyrazasz/nie umiesz przekazac tego, o co Ci chodzi...:(
a jak sie masz zamiar mádrzyc, to lansuj sie na londynek.pl...moze tam sa madrzejsze "matki-polki"!
1.Szukam osoby/osob ktore posiadaja 'Maternity services code of practice'.
2.Szukam osoby/osob ktore zlatwily polskie becikowe w swietle obecnych polkich przepisow a urodzily dziecko/dzieci w Wielkiej Brytanii.
Teraz rozumiesz, czy dalej nie bardzo? A moze takim razie wspomozesz mnie i sformulujesz moje pytania sama, tak zeby dla wszystkich byly jasne? Jesli nadal sie zle wyrazam tudziez nie umiem przekazac tego o co chodzi? Zaczepek off-topic nie zamierzam nawet komentowac.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
Napisane przez Galadriela » 2 gru 2009, 18:25 Re: Maternity services code of practice
Katja444 napisał(a):Skoro doskonale zrozumialas/zrozumiales o co mi chodzi, to skad nagonka o tym ze pisze niejasno? Bo inni uzytkownicy napisali ze ja pisze niejasno?
Te takie malutkie znaczki przy nickach oznaczają płeć, jeśli nie wiedziałaś.
Nie jestem bynajmniej obojnakiem i nie trzeba do mnie pisać w obu formach na raz.
Nie wspomnę już, że nick mam dość jednoznaczny...
Wracając do pytania wyżej postawionego - tak, dokładnie dlatego. Dwie osoby (czyli dwukrotnie więcej niż pojedyncza ja) nie zrozumiały co masz na myśli. Jak by nie patrzeć - stanowi to większość. I o ile nie żałuję, że spróbowałam IM pomóc (zrozumieć) to po tym, jak się tu ciskasz zaczynam żałować, że przy okazji pomogłam TOBIE (się zrozumiale wysłowić).
A nazwanie nagonką prostego stwierdzenia, że piszesz niezrozumiale, to już w ogóle śmieszne jest.
Miłego życia
-
- Galadriela
- Stały Bywalec
- Posty: 307
- Dołączyła: 1 cze 2008, 18:00
- Reputacja: 9
Napisane przez Katja444 » 2 gru 2009, 19:05 Re: Maternity services code of practice
'Te takie malutkie znaczki przy nickach oznaczają płeć, jeśli nie wiedziałaś.'
Serio? No popatrz, bo mnie sie zdawalo ze kazy uzytkownik moze se wybrac dowolnie to K/M zakladajac konto i nikt z tego powodu nie pojdzie do wiezienia - tak ze ja np. nie wiem czys kobieta czy mezczyzna; z reszta malo istotne, bo widac jak chcesz sie doczepic do kogos to powod sie znajdzie, a jak widac odpowiadasz kompletnie nie na temat, i nie dziwota, bo informacjami nie dysponujesz.
'I o ile nie żałuję, że spróbowałam IM pomóc (zrozumieć) to po tym, jak się tu ciskasz zaczynam żałować, że przy okazji pomogłam TOBIE (się zrozumiale wysłowić).'
Z wyslowieniem sie to ja nie mam problemu, no ale jak widzisz potrzebe tlumaczenia z polskiego na polski to go ahead - albo nie :-)
'A nazwanie nagonką prostego stwierdzenia, że piszesz niezrozumiale, to już w ogóle śmieszne jest.'
To sie smiej i daj se spokoj z odpisywaniem mi bo i tak info nie masz, wiec o co kaman.
Wyzyj sie na silowni, no chyba ze jedyne co ci w zyciu sprawia przyjemnosc to takie przepychanki.
-
- Katja444
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 1 gru 2009, 16:23
- Lokalizacja: Londyn
- Reputacja: 0
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Maternity Allowance- zamiast SMP1 mozna zalaczyc P45?
przez szanka_1991 w RODZINA I DZIECKO - 2 Odpowiedzi
11721 Wyświetleń -
przez szanka_1991
20 paź 2012, 05:16
-
Maternity Allowance- zamiast SMP1 mozna zalaczyc P45?
-
-
odmowa od decyzji na Sure start maternity grant ?!
1, 2, 3 przez krzysiek. w RODZINA I DZIECKO - 39 Odpowiedzi
74069 Wyświetleń -
przez bogini8
29 cze 2010, 12:55
-
odmowa od decyzji na Sure start maternity grant ?!
-
-
Statutory Maternity a bank holidays
przez karmelek w ŚWIAT KOBIET - 4 Odpowiedzi
14149 Wyświetleń -
przez karmelek
13 sty 2012, 18:15
-
Statutory Maternity a bank holidays
-
-
Odmowa sure start maternity grant
1, 2, 3 przez monika8224 w RODZINA I DZIECKO - 34 Odpowiedzi
54002 Wyświetleń -
przez sylwio70
5 kwi 2012, 09:06
-
Odmowa sure start maternity grant
-
-
Sure start maternity grant-becikowe
przez emilgdansk w SZUKAM INFORMACJI - 1 Odpowiedzi
7770 Wyświetleń -
przez ktosienka
5 kwi 2014, 17:54
-
Sure start maternity grant-becikowe