Polskie ciucholandy w Anglii?

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez lonely_heart_ona » 21 lis 2011, 21:36 Polskie ciucholandy w Anglii?

Jak w temacie... Szukam polskich ciucholandów w pobliżu, jeśli w ogóle takowe istnieją :)
Avatar użytkownika
lonely_heart_ona
Początkujący
 
 
Posty: 11
Dołączyła: 9 paź 2011, 20:18
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez KRUSZKA » 22 lis 2011, 09:48 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

:rozwalkompa:

KRUSZKA
Raczkujący
 
 
Posty: 55
Dołączyła: 22 lip 2010, 19:10
Reputacja: -12
Wyśmiewca

KobietaPostNapisane przez papuzkaara » 22 lis 2011, 12:22 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

a po co ci polskie jak pelno tu charity??

papuzkaara
Raczkujący
 
 
Posty: 90
Dołączyła: 21 sty 2009, 09:37
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 22 lis 2011, 15:18 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Czy chodzi Ci o odzież używaną z Polski, czy może o taką sprowadzoną z polskiego ciucholandu? :lol:
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez SunShine85 » 22 lis 2011, 17:18 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Po co Ci Polski ciucholand jak jest PRIMARK w centrum ( polskie z tego sa znane ;))
Avatar użytkownika
SunShine85
Początkujący
 
 
Posty: 26
Dołączyła: 6 wrz 2011, 19:40
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez lonely_heart_ona » 22 lis 2011, 21:35 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Szukam ciucholandu, bo zawsze można wyhaczyć coś ciekawego dla siebie... W PRIMARKU jest zbyt duzo ludzi, ciuchy leza na ziemi. Jakos niesmacznie to wyglada, szczerze mowiac brakuje tylko kupska na srodku sklepu. A w ciucholandzie można sobie poszperać i kupić za niewielkie pieniadze cos dla siebie. Jestem uzależniona od ciucholandow, dlatego dalam taki watek na forum...
Avatar użytkownika
lonely_heart_ona
Początkujący
 
 
Posty: 11
Dołączyła: 9 paź 2011, 20:18
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 lis 2011, 21:56 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

lonely_heart_ona napisał(a):Jestem uzależniona od ciucholandow, dlatego dalam taki watek na forum...
polskich tiu raczej nie ma pewno z tego wzgledu , ze sie to kompletnie nie oplaca, gdyz na kazdym rogu znajduje sie charity shop ;)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Przemek78 » 23 lis 2011, 23:42 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Mnie z kolei interesują ogólnie ciucholandy. Jakby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków, z ciuchami na wagę itp. Byle tylko duży wybór był, byłbym dźwięczny ;)
Avatar użytkownika
Przemek78
Rozeznany
 
 
Posty: 137
Dołączył: 13 maja 2007, 17:01
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 21
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 24 lis 2011, 10:28 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Przemek78 napisał(a):akby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków,


TK MAX :D :D :D :D

sorky kiepski joke ale nie znosze tego sklepu i wlasnie z tym mi sie kojarzy :)

charity shops to najtansze i najlepiej zaopatrzone ciucholandy :)
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 lis 2011, 11:01 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

Mam znajoma ktora ma w Polsce ciucholanad, oczywiscie wszystkie rzeczy sa stad, jak w wiekszosci ciucholandow w Pl, dlatego tez nie znajdziesz nie znajdziesz tutaj polskich ciucholandow.

A co do Primarka to powiem Wam ze nie wiem jak to sie dzieje i dlaczego ale w Bham faktycznie burdel jest niesamowity, a u nas w Coventry calkowite przeciwienstwo, zadnych ciuchow na podlodze, moze czasami kilka rzeczy lezy, ale to chyba w kazdym sklepie tak jest ze cos zostanie zrzucone i ludzie jakos tak sie nie przepychaja. Roznica jest kolosalna a to przeciez nie jest tak daleko :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 24 lis 2011, 11:02 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

bo jest roznica w wielkosci ;) w coventry jest troszku wiecej przestrzeni i troche mniej ludzi ;)
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez oliwka_26 » 24 lis 2011, 12:43 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

jak do Primarka to zdecydowanie trzeba pojsc w tygodniu. My ostatnio wybralismy sie na zakupy w piatek wieczorkiem i rewelacja, w wiekszosci sklepow pustki.. Primark super nawet do windy kolejek nie bylo ( jak to w sobote bywa) bullring tez pusciutki. Tak to mozna zakupy robic : ) .

oliwka_26
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 20 gru 2006, 22:09
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 24 lis 2011, 13:34 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

dorotajab napisał(a):Przemek78 napisał(a):akby miała ktoś namiary na takie konkretne z wieloma rzędami wieszaków,

TK MAX

sorky kiepski joke ale nie znosze tego sklepu
witaj w klubie, ja tez nie trawie tego sklepu..wszystko na kupie ...nie lubie tak...jest dobry jak ktos ma duze nadwyzki czasu i lubi przewalac te ubrania ,grzebac i przebierac.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 lis 2011, 16:40 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

bogini8, sam czas nie wystarczy, przede wszystkim trzeba lubiec to robic :D Ja czasami mam taki dzien ze moge w ciuchach grzebac godzinami, a czasami mam dosc po 5 minutach w sklepie :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Agadz27 » 25 lis 2011, 11:53 Re: Polskie ciucholandy w Anglii?

lonely_heart_ona, charity shops! jest ich pełno. W mojej dzielnicy chyba ze sześć. Też uwielbiam:) znacznie roznia sie od polskich bo mozna kupic ladniejsze rzeczy i za naprawde grosze nieraz. A dodatkowo speniamy dobry uczynek bo pieniazki ida na sulszny cel:)
Za to TK MAX to mnie od początku kojazył sie z takim ogromnym ciucholandem! Tylko ceny troche inne:))) I chyba w sumie jak do tej pory to tylko jedna rzecz dla siebie kupiłam. Bo jak juz cos upatrzyam to albo rozmiar nie ten albo cena :)
Avatar użytkownika
Agadz27
Rozeznany
 
 
Posty: 134
Dołączyła: 27 cze 2007, 14:29
Lokalizacja: Ustroń/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

{ ABBC3_HIGHSLIDE_LOADINGTEXT }