Tyseley Locomotive Works & Visitor Centre

Jesli znasz jakieś ciekawe miejsca w Birmingham i okolicach możesz sie nimi podzielić na tym forum

MężczyznaPostNapisane przez -eMPe- » 27 cze 2009, 18:17 Tyseley Locomotive Works & Visitor Centre

Polecam wszystkim wizytę w Tyseley Locomotive Works & Visitor Centre , czyli w muzeum kolejnictwa.

http://www.tyseleylocoworks.co.uk/

Byłem dzisiaj - wstęp 10 funtów osoba dorosła, dzieci mniej. Do obejrzenia parowozy, w stanie od zardzewiałych gratów po błyszczące, ociekające olejem i buchające parą ślicznotki. W cenie biletu kilkuset metrowa przejażdżka składem ciągnionym przez ten parowóz:

Obrazek

Obrazek

Ponadto sprawna obrotnica, lokomotywownia, sklep muzealny (gdzie kupiłem książeczkę za 30p i rocznik magazynu kolejowego za 1pound) i stoiska handlarzy pamiątek kolejarskich i modeli (głównie Hornby, ale widziałem też kilka modeli z kontynentu).
Około 15-16 impreza się kończyła. Zwiedzający to głównie emeryci, ale dzieci też miały radochę - szczególnie te oglądające "Thomas & friends"

Naprawdę polecam! Można odwiedzić jeszcze jutro (28 czerwca). Jeśli nie zdążycie to kolejny dzień otwarty będzie 4 października, muzeum nie jest niestety otwarte dla zwiedzających poza wyznaczonymi datami.

Muzeum znajduje się przy Warwick Road, w Tyseley - jest to w zasadzie odgrodzona część stacji kolejowej w Tyseley. Dojazd pociągiem lub autobusem 37.
Obrazek

-eMPe-
Rozeznany
 
 
Posty: 156
Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
Reputacja: 19
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 27 cze 2009, 22:23 Re: Tyseley Locomotive Works & Visitor Centre

esli lubisz takie klimaty polecam przejazdzke the severn valley railway z kidderminster do bridgnorth i z powrotem..

pozdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez roberto231 » 28 cze 2009, 13:08 Re: Tyseley Locomotive Works & Visitor Centre

Byłem tam na poprzednich dniach otwartych.
Jeśli chodzi stosunek jakości do ceny biletu to ja nie polecam.

Parowozy sprawne były dokładnie dwia, kilka wagonów i kupę zardzewiałego żelaztwa.
Ogólnie panuje tam bałagan i przeciskać trzeba się między wagonami.



Więcej eksponatów można obejżeć na stacji PKP w polsce ;)

Ale jak ktoś lubi ... jak dla mnie ciekawostką było dwóch panów fotografujących rdzę na wagonach z odległości ok. 30 cm.

roberto231
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Wiek: 8
Dołączyła: 27 lip 2006, 09:17
Reputacja: 1
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do CO WARTO ZOBACZYĆ