Nauka nocnika- kiedy ?

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 20 cze 2012, 10:49 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

a no to przepraszam zle cie zrozumialam :)
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 20 cze 2012, 10:56 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

jestem w szoku !! posadzilam Coreczke na nocnik i nic, poszlam wiec do lazienki wracam a tu nasiusiane !! ;D w nocniku i dookola niego ;DD jak Ona to zrobila ? ;DDD
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 20 cze 2012, 11:01 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

no widzisz dzieci sa marzejsze niz nam sie zdaje :) moze nasiusiala do, chciala podniesc i sie wylalo :)
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 20 cze 2012, 11:04 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

naprawde jestem w szoku ;DD skad wiedziala,ze to o to chodzi ;DD dumna jestem :lol: :lol:
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 20 cze 2012, 11:08 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

jest madra no ale po kims to ma :)
LadyHekate napisał(a):dumna jestem

i masz ku temu powody :)
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 20 cze 2012, 11:10 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

jo14189, no wiadomo po kim :oops: :lol: hehe :))

zobaczymy jak bedzie dalej, ale na wstepie mnie milo zaskoczyla :))

w jakich porach najlepiej Ja sadzac? po jedzonku i przebudzeniu??
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 20 cze 2012, 14:21 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

LadyHekate napisał(a):jo14189, no wiadomo po kim :oops: :lol: hehe :))

(...)

Jak zwykle w takich przypadkach - po sąsiedzie... czasami listonoszu...
:D

Pozdawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 20 cze 2012, 14:27 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

AdamBoltryk, bez takich prosze :x :lol:

wiec na chwile obecna: raz do nocnika i 3 razy na podloge ;DD
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 20 cze 2012, 16:30 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

cierpliwosci mamo zycze:)
HaPpy MaMa & ŻoNa :)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 34
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 9 lip 2012, 18:41 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

i dzis nadszedl ten piekny dzien - udalo sie !! ;D moja Corcia robi juz i to i to do nocniczka ;DDD alez jestem dumna ;) musialam sie pochwalic :D
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 10 lip 2012, 13:30 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

u nas jak na razie tydzien odpieluchowania minal...a moja cierpliwosc slabnie... pieluche zakladamy tylko na nocalbo na dluzsze wyjscia...
czesc robi do nocnika czescw majty ...;/krzyczy siusiu albo fe jak juz narobi w majtki....;/
jesli wyczuje moment , ze cos kombinuje to wtedy go sadzam i robi do nocnika...czasem odnosze wrazenie ze on sie wstydzi przy nas robic na nocnik.. bo jak nosil pampki to szedl do 2 pokoju albo chowal sie pod stol albo gdzies w kacie siadal....
musze uzbroic sie w wieksze poklady cierpliwosci,,,,,zobaczymy jak to bedzie dalej wygladalo...;/;/;/;/ czasem kusi mnie , zeby zalozyc mu pampka....ale wtedy wiem, ze cale poswiecenie do tej pory pojdzie na marne a pozniej bedzie trzebaodnowa zaczynac...;/ uparty typ mi sie trafil..

Dodano: -- 10 lip 2012, o 13:30 --

LadyHekate, gratulacje i dalszych sukcesow :)
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 39
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 10 lip 2012, 17:21 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

LadyHekate, gratulacje dla malutkiej. a czy jest swiadoma potrzeb fizjologicznych, w sensie czy sama idzie i robi czy ja sadzasz?
bogini8, spoko loko, jak to mowi moja cora ;)
dla mnie "odpieluchowanie" nastepuje wtedy kiedy dziecko jest swiadome swoich potrzeb i samo idzie sie zalatwic i/lub jest w stanie te potrzeby kontrolowac/przytrzymac.
kazde dziecko jest inne i jestem zdania, ze to nie "wyscig szczurow" by sie spinac, bo juz wypada by zalatwialo sie do toalety.
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez LadyHekate » 10 lip 2012, 19:32 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

agg, no jeszcze nie jest niestety na tym etapie. ma dopiero 14 miesiecy wiec mysle, ze nad tym do konca nie panuje...
jednak i tak czuje duza dume i radosc, ze gdy Ja sadzam to juz cos zrobi...a wczoraj to juz bylam pod takim wrazeniem, ze ciagle tylko o tym mowilam :mrgreen: :roll:

bogini8, dokladnie tak jak napisalas- jesli znow zalozysz pieluszke to wszystko pojdzie na marne, takze zycze cierpliwosci i sukcesow !:)
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Wiek: 34
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 10 lip 2012, 20:58 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

agg napisał(a): jestem zdania, ze to nie "wyscig szczurow"
to nie zaden wyscig,bynajmniej ja sie z niekim nie scigam, zaraz chwila moment i mlody bedzie mial 2,5 roku...wiec wydaje mi sie ze to najwyzszy czas. Jak zostawie go w pampkach to mam wrazenie ze sie nigdy nie nauczy i tak bedzie mogl w nich poginac w nieskonczonosc... tym bardziej ze teraz "lato", wiec jak ma sie uczyc i podsikiwac w gacie to niech to robi jak jest w miare cieplo, nie chce zostawiac tego na zime..I nieststy jedynym sposobem nauczenia dziecka jest pozbawienie go pieluch, zeby poczul i wiedzial ze sika i nauczyl sie wyczuwac moment kiedy.... w pampkach nie jest mu to dane i moze chodzic zsikamipo kolana....
teraz nawet jak sie zsika to drze sie siusiu imoment sie rozbiera i zanosi ubrania do prania....Niestety uparty typ sie trafil i trzeba mu w tym pomoc... chyba ze do tego czasu osiwieje!!!:D:D:D
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 39
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Anastazja » 11 lip 2012, 07:01 Re: Nauka nocnika- kiedy ?

Oj dziewczyny ilez ja sie nagimnastykowalam,zeby swojego szkraba odpieluchowac,nic nie skutkowalo,zadne tlumaczenia wysadzania itp.Az w koncu dalam na luz i powiedzialam sobie, ze w koncu kiedys musi zaczac wolac sam z siebie.Oczywiscie przy kazdej zmianie pieluchy mowilam mu jaki jest duzy i ze duze dzieci siusiaja do nocnika albo na kibelek,a pieluszki nosza malutkie dzidzie,no ale to tez po nim splywalo.Az ktoregos pieknego dnia powiedzial,ze chce siku no to ja go odrazu na nocnik,ale on mowi ze chce na kibelek(z nakladka) No i zrobil i odkad pierwszy raz zawolal zdarzyl mu sie "wypadek" jeden raz tylko.Fakt dlugo to trwalo zanim zrozumial w czym rzecz,bo w listopadzie konczy 4 lata,a odpieluchowany jest dopiero od dwoch miesiecy :P Ale jak to mowia lepiej pozno niz wcale.Na noc tez mu juz pieluch nie zakladam,bo sam sie budzi gdy chce siusiu.Takze cierpliwosci kochane,nic na sile :grin:

Dodano: -- 11 lip 2012, o 07:07 --

bogini8 napisał(a): jedynym sposobem nauczenia dziecka jest pozbawienie go pieluch, zeby poczul i wiedzial ze sika i nauczyl sie wyczuwac moment kiedy.... w pampkach nie jest mu to dane i moze chodzic zsikamipo kolana....


Na mojego zdjecie pieluch tez nie dzialalo,jak sie zlal to mowil "to nic wyschnie" I lal gdzie popadnie a do nocnika nie chcial,a w domu mam wykladziny wiec wiadomo jaki bylby smrod gdyby mi tak wszedzie obsikiwal ja... :x

Mowia ze chlopcow jest trudniej odpieluchowac i u mnie to sie sprawdzilo,bo z corami gladziutko mi poslzo kazda zanim skonczyla 2 rok zycia chidzila juz w majteczkach bez pieluszki.
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO