Nosidelka dla dzieciaczków
Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.
Jakie to nie sprawiedliwe a mnie zawsze tak przeszukuja jakbym byl scigany listem gonczym :sad:
-

-
Zimny
- Początkujący
-
-
- Posty: 17
- Dołączył: 8 wrz 2010, 21:57
- Lokalizacja: Birmingham, Siedlce
- Reputacja: 0
Co do nosidelek to ja tez kiedys myslalam, ze sa do niczego (mialam wczesniej 2: jedno z Polski, drugie Tomy) ale zmienilam zdanie jak kupilam nosidelko Baby Bjorn (slyszalam o nim mnostwo dobrych opinii wiec postanowilam sprobowac). Jest naprawde super. Dziecko sie nie buja, jest mu wygodnie i nie ma sie wrazenia, ze zaraz wypadnie. Poza tym bardzo latwo sie zaklada, ciezar jest rowno rozlozony wiec nosi sie bardzo wygodnie i nie jest w nim goraco. Z moja pierwsza corka czesto jezdzilam do POlski odkad skonczyla 3 miesiace wiec wiem jaka to jest masakra na lotnisku samemu z dzieckiem. Najpierw probowalam z wozkiem ale byl problem wlasnie ze skladaniem wozka przed wejsciem do samolotu i z roznymi schodami (zero litosci ze strony obslugi). Nastepnym razem probowalam corke miec w nosidelku Tomy ale to tez byla tragedia z wkladaniem jej i wyciaganiem, nie mowiac juz o tym, ze mialo dodatkowy pas na plecach dla wsparcia kregoslupa od ktorego strasznie bylo mi goraco.
Teraz uzywam Baby Bjorna z moimi malenstwami (blizniaczki) i naprawde jest super (choc nie bylam jeszcze w Polsce z nimi ale napewno sprawdzilby sie sie na lotnisku). W sklepach John Lewis czy Mothercare mozna sobie przymiezyc takie nosidelko i zobaczyc czy czy jest wygodne (ja tak zrobilam).
Poza tym moge jeszcze polecic komus kto jest na kupnie wozka i czesto podrozuje, zeby zobaczyl sobie wozek Baby Jogger City Mini. Najprostszy do zlozenia wozek na swiecie: wystarczy zlapac pasek ktory jest na srodku siedziska i podniesc za niego wozek, ktory sie po prostu zlozy w pol. Super. Mozna miec w jednej rece dziecko a druga zlozyc wozek i wsadzic do bagaznika czy oddac obsluldze lotniska. Na you tube mozna sobie zobaczyc jak sie sklada. Po prostu bajer :)
-

-
Nikita
- Początkujący
-
-
- Posty: 43
- Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
- Reputacja: 2
A ja słyszałam że nosidełka są w porządku, o ile używa się ich zgodnie z instrukcją, wystarczy coś nie tak dopiąć i już będzie nie dość, ze niewygodne, to jeszcze nieporęczne.
Czytać instrukcje:)
-

-
dobrodziecka.pl
- Przyczajony
-
-
- Posty: 1
- Dołączyła: 1 paź 2010, 12:12
- Reputacja: 0
agg napisał(a):malaroksi napisał/a:
napoje mieliśmy duże bo po 330 ml i w podręcznym miałam duży balsam, krem, płyn do kąpieli i nawet nie spojrzeli na to.
moze to byly anioly a nie celnicy
hihhi otoz to:P
-

-
bogini8
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100

Powrót do RODZINA I DZIECKO