Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez Andra7 » 19 lis 2012, 21:51 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Uwazam ze to indywidualna decyzja czy szczepic i przede wszystkim na co szczepic i kiedy. Ja przeszlam ospe, odre, swinke, szkarlatyne, swinska grype i zyje. Uwazam tylko ze szczepienia na choroby nie zagrazajace zyciu to podejmowanie niepotrzebnego ryzyka jezeli przy dzisiejszym stanie medycyny mozna je bezproblemowo wyleczyc.
Bardzo ciekawy artykul -
http://ekomama.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=29
- taki "po srodku":
"szczepienia, które są działaniem profilaktycznym powinny być indywidualnie dostosowane do potrzeb pacjenta, w taki sposób, żeby chronić go przed realnym niebezpieczeństwem chorób i zminimalizować ryzyko objawów ubocznych. W tym celu pediatra powinien przeanalizować indywidualną sytuację epidemiologiczną pacjenta i dostosować do niej plan szczepień. Szczepienie na „wszystko”, bez tego rozeznania stwarza ryzyko potencjalnych odczynów autoimmunologicznych."
z tym strwierdzeniem w 100% sie zgadzam.

Andra7
Początkujący
 
 
Posty: 45
Dołączyła: 5 mar 2012, 10:27
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 19 lis 2012, 22:07 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Powiem ,że temat trochę rzeka ... ale myślę ,że im bardziej świadomi będziemy i będziemy naciskać na bezpieczeństwo tym lepiej dla ludzi a nie dla tłustych świń napychających sobie kapsy... Zauważyłam jedną rzecz , wdrązyliście temat dosyć mocno i super,moje dzieci są zaszczepione i wszystko jest ok , ale mojej siostry dziecko miało problem po szczepionce w Polsce
"oczyszczonej", potym moja siostra nie wyraziła zgody na dalsze szczepienia,pani doktor powiedziała ,że musi napisać raport na temat tej szczepionki itd i po roku czasu okazało się , że raportu nie ma ,nikt się nie dowiedział, że szczepionka zaszkodziła a dziecko leczy się na nadal ,chociaż jemu życiu nie zagraża niebezpieczeństwo ma lekkie skutki uboczne. Tak więc teraz wierzę w to , że dane są fałszowane i zatajane .
Teraz wiem ,że warto nagłaśniać temat tylko poto, by wiedzieli,że nasze dzieci nie są królikami doświadczalnymi, gdybym miała jeszcze jedno dziecko na pewno zawachałabym się przed podjęciem decyzji...
bogini8 napisał(a):a wszystkie wnioski typu alergie autyzm i inne sa wysnute z palca i bezpodstawne,i zazwyczaj mamy to zapisane po prostu w genach,

Bogini8 mam wrażenie ,że twoje wypowiedzi są tylko po to ,żeby były. Mam odpowiedź na powyższy cytat twoją wypowiedzią Bogini8 napisała: "co do szczepionek odbylam dzis pare rozmow i zdecydowalam definytywnie nie zaszczepic malego na MMR te dwie pozostale szczepionki tak jak najbardziej wyraze zode ale na ta nie, mojej ciotki synek zdrowy chlopczyk op tej szczepionce wyladowal z autyzmem. i nawet leczacy o profesor mowi ze sam ma gromadke dzieci i zadne nie szczepi i nie zaszczepi a juz napewno nie szczepionka skojarzona nasaczana recia lub olowim czego dziecko nei jest w stanie wydalic. bratowej kolezanki synek tez przestal sie po tym rozwijac zaczal meic problemy z chodzeniem itd jest w trakcie diagnizy i tez prawdopodobnie to autyzm! pozatym powiklania po mmr czesciej dotykaja chlopcow wiec tym bardziej to do mnei przemawia.
dlatego przerazilam sie i zdecydowalam definytywnie nie szczepic go ta szczepionka niz pozniej do konca zycia mam sobie pluc w brode tak jak moja ciotka czy kolezanka tym bardziej ze w pl same takie szczepionki wykupily za swoje pieniadze."
tak więc nie wiem jak możesz pisać mając dowód w rodzinie, że coś jest wysnute z palca -no chyba że, z twojego palca i sytuacja przedstawiona w wątku "matki żony i kochanki " którą wkleiłam jest nieprawdziwa...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Eryk1 » 20 lis 2012, 06:08 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Wow ten post mnie rozwalil teraz to już niewiadomo o co chodzi Bogini pozostawie to bez komentarza i cieszę się że przerwalismy to milczenie i coraz więcej osób ma coś do powiedzenia nie czując się jak ktoś z innej planety bo tak z reguly reagują inni na magiczne słowo nie szczepie.I przeczytanie koniecznie stronę która zamieściła Andra7 polecam :)

Eryk1
Stały Bywalec
 
 
Posty: 333
Dołączył: 27 kwi 2007, 20:40
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 20 lis 2012, 07:51 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Dj T, zdążyłam tam już zajrzeć wcześniej :)
bogini8, nic dziwnego, że widziałaś inne dane ponieważ firmy farmaceutyczne sponsorują tworzenie dowodów wziętych z sufitu, żeby uwiarygodnić masowe podawanie swoich szczepionek i nie mów mi, że tworzę kolejną teorię spiskową. Zwolennicy nie szczepienia nie mają finansowych gratyfikacji za swoje artykuły, bo niby kto miałby im płacić?
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 20 lis 2012, 07:52 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Bogini nie wkurzaj sie tylko spójrz na to z dystansu.
Piszesz ze Twoja mama była szczepiona, potem ty więc teraz kolej na twoje dziecko.


Tylko czasy i ludzie niestety zmieniają sie.
Obecne czasy kapitalizmu liczą sie tylko i wyłącznie z zyskami. 
Wysune nawet odważną tezę ze kiedyś wszystko mogło działać prawidlowo. Organizacje odpowiedzialne za zdrowie ludzkości takie jak WHO mogly wtedy nie być jeszcze skorumpowane i trzymać w rydzach nie uczciwe korporacje.
Zobacz co sie dzieje obecnie niemal ze wszystkim. Weźmy dla przykładu motoryzacje. Po mimo ogromnego postępu technicznego,technologicznego naukowego szczególnie w metalurgii buduje sie samochody które psują sie 3 razy więcej jak pojazdy z przed 15 lat. Ktoś powie ze to przez to ze pojazdy są teraz nafaszerowane elektronika, ale to bzdura bo wtedy co trzeci ryanair nie dolatywalby do Polski.
Wszystkie te zabiegi są to po żeby zapewnić sobie obrót/sprzedaż.
Myślisz ze firmie farmaceutycznej opłacaloby sie wyprodukować lekarstwo na AIDS kiedy obecnie osoba zarazona musi przyjmować kombinacje mega drogich lekarst retrowirusowych przez okres średnio 15 życia,bo tyle średnio udaje sie przedłużyć zakazonemu egzystencję.
Myślisz ze opłacalne byłoby gdyby szczepionki działały. A co z lekarswami nie byłyby juz potrzebne.


I teraz zastanów sie czy aby napewno szczepionki którymi była zaszczepiona twoja mama i ty, to te same (tej samej jakości i z tym samym zamierzeniem stworzone) szczepionki?


Adam, statystyki mają sens jeśli prowadzone są na rzetelnych danych i przez obiektywne podmioty. 
Przecież nie prowadzi sie statystyk zgonow i powikłań po szczepionkach tylko statystyki zachorowan na szczepione choroby.

Pozdrawiam
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 20 lis 2012, 08:11 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Andra7, dzięki za ten link i wyrażenie twojej opinii. Nadmiar szczepień w dzisiejszych czasach jest ewidentny bez względu na to czy zachodzi taka potrzeba czy też nie. Przy tym mało który lekarz przeprowadza dogłębny wywiad na temat czynników, które mogłyby być przeciwwskazaniem do zaszczepienia.

malaroksi, ciekawa jestem odpowiedzi bogini8
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 20 lis 2012, 10:49 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Powszechnie wiadome jest ze nawet nadmiar witamin szkodzi. Z tym ze w Polsce zauwazam przedziwne zjawisko. Mianowicie calkowity brak zdrowego rozsadku jesli idzie o leki, szczepionki i wszystko co z tym zwiazane. W UK jak dziecko choruje to sie czeka, podaje paracetamol albo w ostatecznosci antybiotyk i nic wiecej. W Polsce jak dziecko ma katarek podaje mu sie juz kropelki i przenajrozniejsze syropki, infekcja posuwa sie dalej wiec dziecku daje sie antybiotyk, do tego mnostwo pro i prebiortykow, lekow na kaszel, katar, goraczke i Bog wie co jeszcze :roll: Rozmawiam z kuzynkami, znajomymi to one szczepia dzieci jak leci, wszystkim po kolei, na co tylko mozliwe i rozpaczaja jakie te szczepionki drogie. Ja chociaz ogolnie jestem zwolenniczka szczepien uwazam ze szczepienie na wszystko po kolei jest gruba przesada i jest szkodliwa tak samo jak przedawkowywanie lekow. Patrzac na kalendarz szczepien obowiazkowych uwazam jednak ze jest on calkiem sensownie ulozony. Z tym ze i tu jest roznica miedzy Polska a UK i tutejszy uwazam za lepszy chociaz i polski nie jest jakis bardzo zly. Tutaj jest lepsze to ze nie szczepia dziecka odrazu po urodzeniu jeszcze w szpitalu tak jak w Polsce, tylko dopiero w 4 tygodniu zycia. I akurat mi sie strafily bardzo kompetentne pielegniarki bo zawsze przeprowadzaja ze mna szczegolowy wywiad i jesli maja jakies watpliwosci wstrzymuja szczepienie i wysylaja na konsultacje do lekarza. Takze ja szczepieniom mowie tak, ale z rozsadkiem
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 20 lis 2012, 14:31 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Thomas napisał(a):Piszesz ze Twoja mama była szczepiona, potem ty więc teraz kolej na twoje dziecko.


Tylko czasy i ludzie niestety zmieniają sie.
Obecne czasy kapitalizmu liczą sie tylko i wyłącznie z zyskami. 
no tak zbudowany jest ten swiat ;)) producent szczepionek nastawiony jest na zysk, tak samo , jak lekarz, piekarz, murarz, napewno jest wielu takich ktorzy robia to z zamilowania , a zysk jest przy okazji.... ale za cos zyc trzeba, ale nie powiesz mi ,ze kazdy piekarz pracujacy od rana do nocy robi to tylko i wylacznie dlatego zeby Kowalski zjadl pyszne sniadanie;))

malaroksi, wypowiedz jest prawdziwa, nie jestem poeta , ani bajkopisarzem, , bylam przeciwna szczepionkom na mmr bo nasluchalam sie tysiaca przedziwnych opowiesci, ktore pozniej okazaly sie kompletnie bezpodstawne,wysnute z palca i nie zostalo udowodnione 100 % ze autyzm wystapil po szczepieniu u mojego kuzyna, tak sie stalo prawdopodobnie, ale tego nie wie nikt.
Po glebszej analizie, zasiegnieciu duzej ilosci rad, w tym rad innych lekarzy, zdecydowalam jednak koniec koncow zaszczepic malego,i tak tez sie stalo i nie zaluje swojej decycji.
A co do lekarzy , to nie jest tak ze zaden nie szczepi swoich dzieci, a co wiecej ludziepracujacy w luzbie zdrowia czesto i siebie szczepia na grypy itp... jeden lekarz na 100 nie zaszczepi dzieci a pozostalych 99 to zrobi, lekarz tez czlowiek ;)

Dodano: -- 20 lis 2012, o 14:38 --

Thomas napisał(a):Obecne czasy kapitalizmu liczą sie tylko i wyłącznie z zyskami. 
co do tego ok, tylko zysk to wytlumacz mi czemu idac tu do lekarza , chociaz jestem chora od 2 tygodni i wykasluje sobie prawie pluca...lekarz kaze mi zazywac paracetamol!, a nie daje mi do wykupienia antybiotyku, syropow i tuzina witamin ktore bylyby 20 razy drozsze ??? przeciez skoro tylko o zysk w tym chodzi??? czy czegos tu nie rozumiem?

Dodano: -- 20 lis 2012, o 14:41 --

ewela119 napisał(a):. Takze ja szczepieniom mowie tak, ale z rozsadkiem
ja tez nie jestem jakims fanatykiem,czekajacym az wyjdze kolejna szczepionka na ptasia siwnska czy jeszcze inna kocia grype po to zeby natychmiast wbic se igle w tylek. ;)

Dodano: -- 20 lis 2012, o 14:43 --

Andra7 napisał(a):"szczepienia, które są działaniem profilaktycznym powinny być indywidualnie dostosowane do potrzeb pacjenta, w taki sposób, żeby chronić go przed realnym niebezpieczeństwem chorób i zminimalizować ryzyko objawów ubocznych. W tym celu pediatra powinien przeanalizować indywidualną sytuację epidemiologiczną pacjenta i dostosować do niej plan szczepień. Szczepienie na „wszystko”, bez tego rozeznania stwarza ryzyko potencjalnych odczynów autoimmunologicznych."
rowniez sie z tym zgadzam calkowiecie.

Dodano: -- 20 lis 2012, o 14:47 --

Dj T, bo ja w przeciwienstwie do ciebie , nie pisze w kazdym poscie zebys otworzyl oczy czy zaczal myslec, to czy szczepisz czy nie to jest twoja indywidualna sprawa,tak jak i moja.KAzdy chce dobra dla swojego dziecka, kazdy robi to co uwaza za sluszne i stosowne.I nie widze kompetnie sensu wmuszania jakis teori i "otwirania oczu na sile" komus kto ma inny punkt widzenia niz ty ;)
pozdrawiam rowniez.

Dodano: -- 20 lis 2012, o 14:54 --

Thomas napisał(a):Myślisz ze opłacalne byłoby gdyby szczepionki działały. A co z lekarswami nie byłyby juz potrzebne
lekarstaw sa byly i beda zawsze potrzebne. Jest tysiace chorob na ktore nie ma szczepionek i leki brac trzeba....
a jak wg ciebie powinna dzialac szczepionka? skoro piszesz ,ze nie dziala ?no chyba ze oczekujesz od szczepionki na grype ,zeby calkowicie ta grype wyeliminowala z twojego zycia? wtedy nie musialbys juz brac paracetamolu...no ale zaraz...i tak bys musial bo jakby bolala cie glowa?albo zab? albo mialbys goraczke?.....szczepionka nie eliminuje choroby, tylko zmniejsza jej objawy....

Dodano: -- 20 lis 2012, o 15:01 --

malaroksi, wracajac do zacytowanego przez ciebie postu napisalam rowniez: "
zdaje sobie sprawe ze kazda szczepionka czy lek niesie ryzyko, ale skojarzona mmr jest najbardziej niebezpieczna zwlaszcza dla mezczyzn.
Nie zmuszam nikogo przeciez i nie mowie eejjj ludzi eprzestancie szczepic dzieci.
jestem jak najbardziej za szczepieniami ale akurat ne tym w postaci skojarzonej
...... jestem czlowiekiem, nikt nie jest nieomylny, i tak samo jak przeciwnicy szczepien ktorzy szczepili a teraz tego nie robia, mam prawo zmienic swoje stanowiskow tej sprawie, i zmienic zdanie prawda?
Ostatnio edytowano 20 lis 2012, 15:04 przez bogini8, łącznie edytowano 1 raz
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 20 lis 2012, 15:02 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Małe problemy techniczne, zaraz wyjaśnie o co mi chodziło

to wytlumacz mi czemu idac tu do lekarza , chociaz jestem chora od 2 tygodni i wykasluje sobie prawie pluca...lekarz kaze mi zazywac paracetamol!, a nie daje mi do wykupienia antybiotyku, syropow i tuzina witamin ktore bylyby 20 razy drozsze ??? przeciez skoro tylko o zysk w tym chodzi??? czy czegos tu nie rozumiem?
Ostatnio edytowano 20 lis 2012, 15:07 przez bawa31, łącznie edytowano 2 razy
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 20 lis 2012, 15:05 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

bawa31, poc o skopiowalas cala moja wypowiedz ,ktora jest wyzej? bo nie rozumiem co to mialo na celu :)
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 20 lis 2012, 15:06 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Bogini
W przypadku angielskich GP i nie tylko sprawa wygląda inaczej
Otwórz NHS broni sie właśnie przed tym żeby lekarze nie dorabiali sobie na boku przepisuje zbyteczne lekarstwa przyznając każdemu lekarzowi budżet.

Jeśli zaoszczędzi na tobie zbywajac cię typowa spiewka o infekcji wirusowe i sugestii zarzycia pacacetamolu moze sobie pozwolić zeby ktoś z rodziny mógł dostać wypasniejsze leki :-)
Ostatnio edytowano 20 lis 2012, 15:13 przez Thomas, łącznie edytowano 1 raz
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 20 lis 2012, 15:12 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

bogini8, w UK jest inaczej niz w PL. Popraw mnie jeśli się mylę, ąle tutaj bez wzgledu na to ile i jakich leków przepisze ci lekarz na recepcie i tak płacisz tą samą cenę w aptece, a jeśli pobierasz zasiłki to nie płacisz wcale i pokrywa to państwo. Jednak chodzi o kasę, bo lekarze nakłaniani są do umiarkowania w szafowaniu lekami właśnie z tego powodu. Nie znaczy to, że nie dostaniesz odpowiednich leków jeśli naprawdę ich potrzebujesz. Mój młodszy syn często ma infekcje bakteryjne i jeśli potrzebuje antybiotyku, kropli do oczu z antybiotykiem tak jak właśnie teraz to je dostaje bez szemrania.

Dodano: -- 20 lis 2012, o 15:16 --

Tutaj tez można kupić leki bez recepty, więc jesli potrzebujesz mimo, że lekarz nie widzi potrzeby to możesz kupić w aptece i każdy farmaceuta pomoże ci w tym z chęcią
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 20 lis 2012, 15:21 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

bawa31, o masc z antybiotykiem do oczu dla malego musialam blagac pare razy....gdyz pani doktor nie widziala takiej potrzeby..dopoki ta"niewinna"infekcja urosla do wielkosci groszku...
nie pobieram zasilkow, nie wiem tez jak wyglada to przypadku kupienia wiekszej ilosci lekow, gdyz zazwyczaj konczy sie na paracetamolu.....;/
jestem chora juz 2 tygodnie, niestety paracetamol i ibuprofen nie dzialaja, inne cold and flu z apteki bez recepty jak piszesz, czy syropki tez nie....;/.... no chyba ze to wyglada tak , ze polscy lekarze sa nastawienie tylko na zyski i przepisuja tuzin lekow, za to angielscy nastawieni sa na to zeby szkodzic badz nie pomagac i nei przepisuja nic...w kazdym badz razie nie rozumiem ani jednego ani drugiego...gdzie zloty srodek?

Dodano: -- 20 lis 2012, o 15:24 --

Thomas napisał(a):Jeśli zaoszczędzi na tobie zbywajac cię typowa spiewka o infekcji wirusowe i sugestii zarzycia pacacetamolu moze sobie pozwolić zeby ktoś z rodziny mógł dostać wypasniejsze leki :-)
a no to cool....
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bawa31 » 20 lis 2012, 15:26 Re: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

bogini8, na twoim miejscu poszłabym i powiedziała, że dotychczas przepisane leki nie działają a czujesz się coraz gorzej, więc albo dostaniesz antybiotyk teraz i już albo złożysz skarge

Dodano: -- 20 lis 2012, o 15:27 --

Na marginesie radziłabym zmienić GP skoro stale masz takie problemy
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.

bawa31
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 1 wrz 2008, 13:14
Reputacja: 35
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez korbobor » 20 lis 2012, 15:28 Odp: Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Chciałbym przy okazji spytać jak wg. Was należałoby wyselekcjonować te potrzebne szczepienia? Z niektórych umieszczonych tu informacji wynika, że szczepić można lecz.z.głowa pytanie jednak jak ktoś bez wiedzy medycznej ma decydować o tym co dobre a co złe..
Zakładając że statystyki mogą być manipulowane przez koncerny farmaceutyczne a w internecie jest mnóstwo nieprawdziwych informacji na każdy temat jak wybrać ? Tak żeby nie dać się zwariować i móc znaleźć złoty środek? Wiem już że na pewno skład szczepionki jak i jej typ jest ważnym wyznacznikiem i to rzeczywiście można samodzielnie sprawdzić ale co jeśli chodzi o konkretny wybór jakie choroby i ich powikłania są mniej groźne ?? Wiem, że trochę nie na temat ale pisaliście też że nie wszystkie szczepienia są złe a ja chętnie bym poznała wasze zdanie w tym temacie. Dodam, że nie chodzi mi o grypie ani o wiatrówkę tyko te z grupy podstawowych.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Wiek: 42
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO