Rozstanie a powrót ze wspólnym dzieckiem do Polski

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.
witam wszystkich Rodziców:) mam prośbę o pomoc: przestaliśmy z partnerem dogadywać się we wszystkim i powstał problem: opieka nad dzieckiem. W skrócie: od urodzenia malucha spędzam z nim całe dnie, w centrach dla dzieci, po lekarzach jeśli trzeba, w parku itd. Zero wsparcia od partnera rodziny, mimo że mieszkają dosłownie za rogiem. No i głównie to było przyczyna frustracji itd.-bo jak do PL latamy to moi Rodzice dla wnusia wszystko i w ogóle a z kolei to co tutaj "dostaje" to zero obecności, zero czegokolwiek. Plus sama nie mam wsparcia, nie ma kto zająć się małym-a chciałabym bardzo wrócić do racy itd. No i koniec końców ja chcę wrócić do Polski z małym, partner-Anglik-oczywiście zostać tutaj. Jak to wygląda z kwestii formalności? Jakie papiery oboje musielibyśmy podpisać? (jest słowna zgoda partnera ale ja chcę wszystko załatwiać na piśmie, żeby mnie nie wychu.... że np. polecę z małym a on zgłosi to na policję jako porwanie czy coś)... Bardzo proszę o wszelkie porady. I dla złośliwych komentatorów informacja z góry: dziecko było planowane, wyjęliśmy implanta, wtedy była mega miłość między nami i totalne klapki na oczach.

martizzoo88
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 28 lis 2013, 16:23
Reputacja: 4
Neutralny

martizzoo88 napisał(a):I dla złośliwych komentatorów informacja z góry: dziecko było planowane, wyjęliśmy implanta, wtedy była mega miłość między nami i totalne klapki na oczach.


mysle ze ta odgorna informacja dla zlosliwych komentatorow spelnialaby lepiej swoje zadanie gdyby zawierala odcien opalenizny ojca dziecka :wink:

A co do pytania to porwanie wchodzialo by w gre gdyby to ojciec sie z dzieckiem zawina za granice a nie matka.

mepsi
Rozeznany
 
 
Posty: 121
Dołączył: 16 gru 2011, 03:42
Reputacja: 8
Neutralny
Góra
-7

mepsi napisał(a):
A co do pytania to porwanie wchodzialo by w gre gdyby to ojciec sie z dzieckiem zawina za granice a nie matka.


Zawsze mi się wydawało, że (formalnie) musi być zgoda obojga rodziców.

martizzoo88 Nie jestem pewny ale wydaje mi się, że różnicę będzie robiło, czy dziecko posiada polski czy brytyjski paszport. Czy tez oba.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

odcień skóry ojca dziecka?prosze bardzo: BIAŁY Anglik, urodzony w Bham. Dziecko ma brytyjski paszport, w chwili obecnej wyrabiam mu PESEL w Polsce i dopiero wtedy będziemy robić polski paszport

martizzoo88
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 28 lis 2013, 16:23
Reputacja: 4
Neutralny

martizzoo88- szkoda mi cię i twojego dziecka... Naprawdę wpakowałaś się w g...o.
Niech napisze oświadczenie które będzie kwintesencją tego, co werbalnie zadeklarował.
Coś jak parent statement
gdzie napisze, iż jako biologiczny ojciec nie sprzeciwia się waszej separacji oraz nie ma nic przeciwko abyś sprawowała opiekę nad dzieckiem włączając to powrót do Polski.Musi czarno na białym napisać, iż nie rości i nie będzie w przyszłości rościł żadnych praw do opieki nad dzieckiem.
To będzie ponadto dobry test jego intencji i szczerości.Jeżeli był szczery w tym co powiedział to nie zawaha się podpisać pod tym.
Osobiście wątpię żeby się podpisał bo angole są za cwani żeby cokolwiek podpisywać .To jest naród który cwaniactwo ma w genach ale w ten sposób go sprawdzisz.
Ciekawy jestem wymówek dla których rzekomo nie podpisze ci oświadczenia.
Gdyby coś pomrukiwał że obawia się o tym, ze coś będziesz kombinować z podpisanym oświadczeniem to zawsze może zostać sporządzone w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po jednym dla stron.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

Bardzo dziekuje za odpowiedz! Mi nie szkoda, moze troche:) pod wieloma wzgledami w naszym przypadku maly będzie mial lepiej w pl a jak dorosnie to sam zdecyduje gdzie chce byc. Kontakt z ojcem bedzie mial utrzymany- skype, przyloty tu itd

martizzoo88
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 28 lis 2013, 16:23
Reputacja: 4
Neutralny

martizzoo88 napisał(a):(...) Dziecko ma brytyjski paszport, (...)


Czyli podlega tutejszemu prawodawstwu. Na Twoim miejscu popytałbym CAB i tym podobne instytucje. Nam się może wydawać jedno, a prawnie to może wyglądać zupełnie inaczej.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2527
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

AdamBoltryk napisał(a):
martizzoo88 napisał(a):(...) Dziecko ma brytyjski paszport, (...)


Czyli podlega tutejszemu prawodawstwu. Na Twoim miejscu popytałbym CAB i tym podobne instytucje. Nam się może wydawać jedno, a prawnie to może wyglądać zupełnie inaczej.

Pozdrawiam

Teoretycznie moze zarejestrować dziecko w PL i tez bedzie polakiem po mamie.
Zawila sytuacja, chociaż zwykle wg sądów zwykle dziecko zostaje przy mamie wiec nie spodziewał bym sie jakis problemów.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

Thomas napisał(a):Zawila sytuacja, chociaż zwykle wg sądów zwykle dziecko zostaje przy mamie wiec nie spodziewał bym sie jakis problemów.

Niewątpliwie jest zawiła aczkolwiek jak piszesz- według sądów zwykle dziecko zostaje przy matce- czyli dochodzimy do punktu gdzie sprawa otrze się o sąd- ostro bo dziewczyna na razie prosi o poradę.Do sądu jeszcze daleka droga.Przede wszystkim musi podjąć taką decyzję.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

A Ja myślę , że dziewczyna ma doła , porównuje swoją stęsknioną rodzinę do "wyzwolonej "rodziny swego ukochanego.Dogada się ze swoim, wróci do kraju i po 4 miesiącach może okazać się , że facet tęskni za dzieckiem i będzie chciał je z powrotem , lub mama dziecka może nie znaleźć pracy takiej jakiej by oczekiwała , rodzina jak to rodzina, na wakacjach to by zagłaskali na śmierć , ale jak już się będzie na co dzień to też , mogą nie mieć czasu na wieczne siedzenie z dzieckiem,na prowadzanie czy odbieranie je z przedszkola , szkoły itd...
Może warto rozważyć jeszcze opcję powrotu do pracy tutaj , wynajmując zarejestrowaną opiekunkę (państwo zwraca do 80% kosztów opieki nad dzieckiem) , wynajęcie jakiegoś flatu ,odejście od partnera i stawianie kroków jako samotna matka , w między czasie załatwianie formalności i szukanie pracy w Polsce jeśli będziesz nadal widziała taką potrzebę...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO

cron