płatne za zwolnienie w ciąży
Napisane przez julka030308 » 12 lip 2008, 16:53 płatne za zwolnienie w ciąży
-
- julka030308
- Rozeznany
- Posty: 291
- Dołączyła: 6 maja 2008, 16:05
- Lokalizacja: solihull
- Reputacja: -1
Napisane przez malaroksi » 13 lip 2008, 21:53 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2759
- Wiek: 44
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez olivka » 14 lip 2008, 05:36 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
ale czylam sie swietnie wiec spoko..
ale jezeli siostra ma powod zeby isc na zwolnienie to powinni jej takowe dac.
czy jest platne i ile to niewiem
-
- olivka
- Zadomowiony
- Posty: 804
- Wiek: 114
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
Napisane przez julka030308 » 14 lip 2008, 06:30 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
-
- julka030308
- Rozeznany
- Posty: 291
- Dołączyła: 6 maja 2008, 16:05
- Lokalizacja: solihull
- Reputacja: -1
Napisane przez olivka » 14 lip 2008, 08:00 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
wlasnie chyba o to chodzi najbardziej...julka030308 napisał(a): mIALAM DOBREGO LEKARZA
moja doktor nawet jak mialam 39,5 stopni goraczki w ciazy i ogromy bol brzucha nie stwierzdila w tym nic niepokojocego..to normalne w ciazy i zwolnienie nie pomoze mi ani zadne proszki bo i tak nie mozna nic brac w ciazy ....
ale i tak nie poszlam w tym stanie do pracy.
zadzwonilam i powiedzalam prawde, ze niemam sily ruszyc glowa,mam dreszcze goraczke bylam u lekarza a pani dr mnie "wysmiala" ze przychozde tam z bolem glowy...
najsmieszniejsze bylo jak zadzwonilam po dwuch dniach do gp ze goraczka sie powiekszyla po paracetamolu do 40 stopni i si emartwie bo to moja 1 ciaza i niewiem skad takie zle samopoczucie a pani dr na to ze czy do mnei dociera ze ona nie moze mi pomoc?
no zatkalo mnie wtedy.
odlozylam sluchawke i to byl dzien kiedy zarejestrowalam sie w innej przychodni.
-
- olivka
- Zadomowiony
- Posty: 804
- Wiek: 114
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
Napisane przez julka030308 » 14 lip 2008, 16:53 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
no to jest niedopomyslenia!!!!!!!!!!!!!Ciekawe co by powiedziala jakby cos sie stalo!!!!Wredne babskoolivka napisał(a): pani dr na to ze czy do mnei dociera ze ona nie moze mi pomoc?
-
- julka030308
- Rozeznany
- Posty: 291
- Dołączyła: 6 maja 2008, 16:05
- Lokalizacja: solihull
- Reputacja: -1
Napisane przez vanwaestel » 15 lip 2008, 05:53 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
a wiecie ile mezczyzna z ciaza ma platne? (pracodawca rowniez wie o ciazy w tym wypadku) jak sie trafi na dobrego lekarza to tez da zwolnienie? nie chce nic mowic ale nas to wtedy glowa boli...
dzieki za konkretne odpowiedzi hihi
-
- vanwaestel
- Stały Bywalec
- Posty: 325
- Wiek: 29
- Dołączył: 15 gru 2006, 20:12
- Reputacja: 0
Napisane przez julka030308 » 15 lip 2008, 07:07 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
My dobrze,a porod,a wstawanie w nocy i wiele wiele innych obowpazkow A wy tylko praca i zabawa a reszta nalezy do nas Co do twojego pytania to niestety ja niemoge pomoc pozdrawiamvanwaestel napisał(a):ale wy dziewczyny macie dobrze... w ciazy i jeszcze za to placa! a my?! nikt nam nie zaplaci za ciaze, a przeciez tyle pracy w to wkladamy! bez nas sobie nie poradzicie!
-
- julka030308
- Rozeznany
- Posty: 291
- Dołączyła: 6 maja 2008, 16:05
- Lokalizacja: solihull
- Reputacja: -1
Napisane przez olivka » 15 lip 2008, 09:04 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
pewnie wystraczy lat do zrobienia dziecka ale troche malo zeby byc na tyle mezczyzna by je wychowac ..
a apropo pytania twojego, facet na macierynskie tzn ojcowskie moze isc chyba na 2 tyg i ma platne tak jak my za maciezynskie (chyba) z tego co pamietam..czyli jakas +/- stowka tygodniowo..ale to nie musi byc zwolnienie tylko w pracy musisz wypelnic jakis formularzyk
-
- olivka
- Zadomowiony
- Posty: 804
- Wiek: 114
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
Napisane przez iwona38 » 15 lip 2008, 09:20 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
-
- iwona38
- Rozeznany
- Posty: 267
- Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
- Lokalizacja: Krakow/Pensnett
- Reputacja: 5
Napisane przez malaroksi » 15 lip 2008, 09:31 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
Hej a tak apropo moj męzczyzna bardzo załuje ze nie moze byc w ciązy chciałby doswiadczyc tego błogiego uczucia, zazdroscił mi cała ciąze mojego szczęscia cały wolny czas spędzał przy nasłuchiwaniu bicia serduszka, sprawdzaniu czy kopie itd. A przy porodzie zachowywał sie jak 100% męzczyzna a teraz jest odpowiedzialnym ojcem opiekujący sie swoją najdrozszą córunią i wcale nie opiera sie jego rola w zyciu rodziny tylko do pracy i zabawy. Gratulacjie dla wszystkich przyszłych i obecnych ojców. Zycze wytrwałosci i miłosci.
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2759
- Wiek: 44
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez olivka » 15 lip 2008, 10:26 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
SUPER MEZCZYZNA CI SIE TRAFIL
Iwonka, no widzisz, zupelnie inaczej cie potraktowali..ja umieralam w domu od tej temperatury, balam sie ze to zaszkodzi dziecku,niemialam sily jesc ani pic a teksty pani dr mnie dobily... no ale naszczescie juz tam nie wwroce do niej.
a skarge na pismie zlozylam bo na znieczulice i rasizm pani dr nie bylo innej rady.
-
- olivka
- Zadomowiony
- Posty: 804
- Wiek: 114
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
Napisane przez vanwaestel » 15 lip 2008, 13:32 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
-
- vanwaestel
- Stały Bywalec
- Posty: 325
- Wiek: 29
- Dołączył: 15 gru 2006, 20:12
- Reputacja: 0
Napisane przez olivka » 16 lip 2008, 07:07 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
vanwaestel napisał(a): no nie?
a no troche tak a nawet bardziej niz troche
pozdro
-
- olivka
- Zadomowiony
- Posty: 804
- Wiek: 114
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
Napisane przez malaroksi » 16 lip 2008, 10:49 Re: płatne za zwolnienie w ciąży
vanwaestel napisał(a): trudy dziewieciu miesiecy... i 18stu pozniejzych lat calkiem ok, no nie?
hej ale dlaczego odrazu trudy? Ja np.uwazam ze jest to najpiękniejszy okres w moim zyciu 10lat imprezowałam bawiłam sie użyłam sobie ile wlezie wtedy mozna było powiedzieć ze sie miało TRUDY ze wstawaniem, z trafieniem do ubikacji itd , Teraz wszystko co sie dzieje w naszym zyciu jest piękne obserujemy coś pięknego usmiech i radość dziecka. I nie wazne czy mieszka sie w zwykłym flacie czy w pięknym domu myslę że dziecko musi być upragnione chciane i kochane a wtedy cała rodzina jest szczęsliwa i piękny dom tworzy się sam....
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2759
- Wiek: 44
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170