LINUX

witam wszystkich ewentualnych uzytkownikow systemu operacyjnego LINUX. Czy jest ktos kto chcialby sie podzielic opiniami lub spostrzezeniami na ten temat? Od miesiaca wyprobowyje ten sytem na starym laptopie, przyznam ze idea jest wzniosla lecz jesli chodzi o obsuge i kompatybilnos to jeszcze sporo jest do zrobienia.

Siema. Właśnie ja sie sam zastanawiałem grubo kiedys nad linuxem tylko właśnie ograniczona dostępność programów użytkowych pod kątem jakiejś specjalizacji (np. Fruity Loops ) nie słyszałem o nim na te platforme przynajmniej w nie swojej postaci, a drugi system to głupota raczej. Ale to przeszłość. Bo nowa 7 zaskoczyła mnie pozytywnie. POlecam. Testuje od pół roku i pierwsze bulidy były stabilniejsze od visty. A z wniosków ziomków to serwer na Linuxie sie sprawdza najkonkretniej,

Na jednym z moich starych laptopow juz nic innego niz linux nie pociagnie, za malo RAM, a szkoda go wyzucac, traktuje to raczej jako zabawe niz do codziennego uzytku. Przyznam ze jesli ktos sie na tym zna lub ma duzo czasu zeby poznac ten system to jest to fajna alternatywa lecz tylko dla hobbystow, dla ludzi ktorzy chca po prostu uzywac komputer do codziennej pracy pozostaje niestety windows...chyba ze w koncu ktos kiedys wypusci taka wersje linuksa w ktorej nie trzeba uczyc sie pol roku aby zaistalowac jaki kolwiek program lub skonfigurowac internet, jak dotad windows (czyli tzw. zlo konieczne) robi to za mnie. Nie gloryfikuje windowsa i jestem otwarty na wolne oprogramowanie ale linux jest jeszcze sporo w tyle pod wzgledem uzytecznosci dla przecietnego uzytkownika.

hm...
Powiem szczerze ze pewnie nie sprawdziles wszystkich mozliwosci. Mozesz wykozystac windowsowy sterwonik do zainstalwoania karty na laptopie.
Co to jest za karta?
Ja osobiscie uzywam linuxa ubuntu na IBM t23 - wykrywa apsolutnie wszystkie urzadzenia i poprawnie je instaluje.
Co do windowsa ktory instaluje WSZYSTKIE sterowniki - mozna wlozyc to raczej miedzy bajki.
Zajmuje sie zawodowo komputerami od '99 - i jeszcze parę lat wczesnie to byla zwykla pasja. Przygodę z linuxem zaczołem w '98 - wtedy na prawde potrzeba bylo wiedzy zeby to hulało:)

Napisz co to za laptop i co to za karta

Zgadzam sie z Toba Amigo, jestem pewien ze to sie da zrobic, problem w tym ze nie wiem jak sie do tego zabrac. Na moim dyzurnym laptopie Compaq Presario mam zainstalowany Windows XP oraz Ubuntu 9.04 i przyznam ze ta wersja Ubuntu mile mnie zaskoczyla, nawet udalo mu sie wykryc sieci bezprzewodowe i polaczyc sie z netem, choc nie wykryl mi i nie udalo mi sie skonfigurowac mojego modemu bezprzewodowego netu z 3. Natomiast na drugim, duzo starszym laptopie HP Pavilion N5431 zainstalowalem Xubuntu (na calym dysku) i tam nie wykrywa mi nic poza pendrivem. Prubowalem pdlaczyc do niego adapter wifi Netgear WPN 111 i zainstalowac sterowniki ktore mam na plycie do niego, prubowalem z ndiswrapem i... nic. Jak dla mnie to narazie czarna magia.

uzywam netu z 3 jak jade do klientow. Ubuntu 9.04 zainstalowalo mi automatycznie modem na usb. Po porostu smiga....
Jaki masz modem?
Xubuntu jakie jajko?
Moze sprobuj zrobic instalacje Ubuntu 9.04 a pozniej X-y doinstalujesz sobie:)

probowalem zainstalowac ubuntu. na tym starym laptopie sie nie da , za slaby jest, udalo sie zainstalowac tylko xubuntu bo ma mniejsze wymagania sprzetowe. nazwe jadra podam ci pozniej jak mi sie uda znalezc, a moze podasz mi jakis szybki sposob np. komende do konsoli ktora pokarze mi szczeguly jadra. pozdro

eh....
zacznijmy od instalacji w trybie tekstowym....
podczas startu po wcisnieciu bodajze [F6] ukaze ci sie ukryte menu
http://developer.novell.com/wiki/index. ... all_Ubuntu

co do instalacji karty - o ile ubuntu 904 nie rozwiaze twoich problemow:

http://forum.ubuntu.pl/forumdisplay.php?f=151

Musisz ustalic co powoduje zatrzymanie/wywalenie instalacji

Jak sprawdzić jakiej używasz wersji Ubuntu?

Użyj tego polecenia:

lsb_release -a

[edit]
Jak sprawdzić jakiej używasz wersji jądra Ubuntu?

Użyj tego polecenia:

uname -r

http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu:Jaunty_pl

przypuszczam ze slaby procesor (128mb RAM) jest przyczyna zatrzymania istalacji ubuntu, xubuntu smiga dosc szybka ale za to nie widzi i nie chce zaistalowac zadnych modemow

dlatego sugeruje ci niepelna instalacje w trybie tekstowym. pozniej doinstalujesz dowolne srodowisko graficzne. jesli idzie o ram sdram sodimm kupisz na ebayu za grosze....

BT3 jest OK

heyka,
przez wiele lat używałem Red Hata,
potem jego następczynię Fedorę,
niektóre programy które niestety muszę używać,
pod linuchem nie chodzą,
i nie mają odpowiednika linuxowego,
więc miałem zainstalowane dwa systemy,
pod xp nie było problemów,
ale niedawno zmieniłem lapka na nowy z vistą
i odpuściłem sobie,
nie lubię ms, wkurza mnie to, że jestem zmuszony go używać,
ale używam...
mimo, że już raz vista mi się zawaliła po aktualizacji i tydzień trwało naprawianie,
ale mimo to jej używam, bo mimo wszystko prościej,
wtyd, podałem się...
ale życie, czasu mało na wszystko...
:sad:
wiem, że są dystrybucje life,
ale to już by była raczej zabawa

no coz... mimo szlachetnej idei Linuxa propagujacej wolnosc i niezaleznosc, jestem zmuszony niestety do kozystania z windowsa. Vista to rzeczywiscie niewypal i wrocilem do starego XP, przez oszczednosc czasu bo czas to pieniadz, nie mam niestety czasu uczyc sie jak wykonac najprostsze operacja pod linuxem, (komputer sluzy mi do pracy a nie do zabawy) wiekszosc programow oraz urzadzen niestety nie jest kompatybilna i dopuki nie wyjdzie jakas wersja ktora mogla by sie zmierzyc z MS, zostane przy XP, cenie sobie po prostu wygode i prostote, przykro mi sympatycy Linuxa ale daleko w tyle wlecze sie Linux za Windowsem.

eh....
wogole nie ma softu pod linuxa;)
http://www.linux.pl/?id=linki&kg=1
RAF108: do czego uzywasz komputera i o jakie oprogramowanie konkretnie ci chodzi?

Najprostrze operacje pod linuxem nie roznia sie od tych samych pod windowsem.
Moze czasem sa tylko ...prostrze;)
Krolikiem dowiadczalnym byla moja mama ktroa pierwszy raz zetknela sie z komputerem z zainstalowanym linuxem o ile dobrze pamietam jakas bardzo wczesna "mandarynką"...
Proces przyswajania byl dokladnie taki sam jak z windowsem:)

Przyzwyczajenie drugą naturą człowiek, jak ktoś kiedyś powiedział.
To właśnie z przyzwyczajeniem przegrywa Pingwin, a nie z MS. Gdyby w szkołach uczyli obsługi programów biurowych , a nie "łorda" i "eksela" to byłoby duuuużo lepiej.

Pozdrawiam