Car insurance

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

MężczyznaPostNapisane przez Acid Drinker » 6 paź 2010, 22:36 Re: Car insurance

Tak jest, ale albo placisz wysokie skkladki od poczatku, albo wyrownanie po wypadku. Zawsze tak bylo, jest i bedzie, ze jak robisz cos nie w 100% zgodnie z prawem to spac w 100% spokojnie nie mozesz :)

Ja mam prawko od 12 lat i zadnego wypadku nie mialem. Na poczatku w Anglii, na polisie pisalem rozne rzeczy i jakos przez dwa lata mi sie udalo dorobic znizek i teraz mam wszystko ok. Jak kto woli, mozna przeciez ryzykowac.
Avatar użytkownika
Acid Drinker
Stały Bywalec
 
 
Posty: 419
Dołączył: 21 gru 2009, 00:25
Lokalizacja: Erdington/Radom
Reputacja: 7
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 6 paź 2010, 23:46 Re: Car insurance

Ale przy wypadku sprawdzają tylko kierowcę uczestniczącego w wypadku, a nie wszystkich wpisanych na ubezpieczeniu. I sprawdzają tylko dane z DVLA, czyli mandaty, etc. Oczywiście trzeba na to podpisać zgodę.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez alexa2403 » 7 paź 2010, 13:05 Re: Car insurance

dzięki za rady.....poszłam za głosem rozsądku, nic nie kręciłam, wykupiłam podstawowe ubezpieczenie na moje letnie autko:) mam nadzieje, że naucze się śmigac po ulicach bo puki co nie ukrywam , że mam stracha! powiedzcie, że to minie:)
pozdrawiam i dzięki za pomoc....

alexa2403
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Dołączyła: 4 paź 2010, 20:33
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 7 paź 2010, 14:12 Re: Car insurance

Tak to minie, ale po tym przyjdą nerwy na brak zasad na drogach :mad:
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 19 paź 2010, 07:23 Re: Car insurance

Do wiadomosci wszystkich dajacych super porady o dopisywaniu kogokolwiek do ubezpieczenia jako glownego ubezpieczajacego cos takiego nazywa sie fronting i jest karalne osoba uzytkujaca najczesciej samochod musi byc pierwszym ubezpieczycielem

Pytacie sie pewnie jak ubezpieczalnia sie dowie ze to tak naprawde kto inny uzytkuje samochod hehe juz nie wasza w tym glowa w razie wypadku z waszej winy gdzie koszta pokrycia szkod sa duze napewno sie dowiecie a jezeli wyjdzie ze osoba ubezpieczajaca samochod nie jest najczesciej uzytkujacym kierowca ubezpieczalnia wypowiada ubezpieczenie powodem jest zlamanie zasad umowy

Po co placic ubezpieczenie jak naprawde go nie macie

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez krisbrumm » 17 lis 2010, 10:17 Re: Car insurance

malaroksi napisał(a):Możliwe możliwe, kobiety nie są tylko balastem w życiu mężczyzny :grin:


Z powyzszym stwierdzeniem jest raczej tak, ze jedná reká daje, drugá dwukrotnie odbiera :razz:
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MOTORYZACJA