Na jakich oponach do UK?
Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;
Napisane przez lysy » 30 lip 2010, 21:53 Re: Na jakich oponach do UK?
Bez problemu mozna w uk smigac na naszych ubezpieczeniach do 6 miesiecy, potem radykalna decyzja kupna auta na uk blachach a odwiezienie naszego do kraju. Nie kazdy przyjezdza z worem kasy na auto i ubezpieczenie -to jasne, a auto w znalezieniu i utrzymaniu pracy na poczatku pomoze na pewno! Przypadki konfiskaty aut nie bedacych tu ponad czas sa nieczeste, choc troche racji w poscie powyzej jest. Jest tez i spojrzenie ze strony czlowieka ustawionego juz w uk, skoro ja place to dlaczego kto inny nie..................
-
- lysy
- Rozeznany
- Posty: 251
- Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 2
Góra
0
Napisane przez n0rb » 3 sie 2010, 00:47 Re: Na jakich oponach do UK?
KA i PE napisał(a):
nic bardziej blednego, ta granica 6ciu miesiecy to jest jedna wielka bzdura. dotyczy TURYSTOW, czyli jesli pracujesz, mieszkasz, masz adres, placisz rachunki i podatki to sie to do ciebie nie aplikuje. wtedy masz miec zaplacony angielski podatek drogowy, a to na polskie auto jest trudne.
No to w takim razie ile ma sie czasu za zalegalizowania auta :-D ?
-
- n0rb
- Rozeznany
- Posty: 148
- Dołączył: 3 mar 2010, 09:23
- Reputacja: 19
Góra
0
Napisane przez Guest » 10 sie 2010, 14:07 Re: Na jakich oponach do UK?
ja jezdze polskim autem duuuuzo czasu po uk i jakos problemow brak, przekraczam granice co 6 miesiecy i celnicy tez cisza. mialem kontrol policji i nawet o auto pytanie nie padlo. ciekawe, czy wszyscy, ktorzy sie tak mocno wypowiadaja byli na poczatku tak bogaci, ze kupili auta angielskie???
-
- Guest
Góra
0
Napisane przez KA i PE » 10 sie 2010, 20:57 Re: Na jakich oponach do UK?
tak, w zasadzie od razu 3 letniego C3, a zaraz potem 3 letniego passata, a dlaczego pytasz?
pe
pe
-
- KA i PE
Góra
0
Napisane przez Guest » 11 sie 2010, 06:42 Re: Na jakich oponach do UK?
dletego, że zapewne byłeś jednym z nielicznych. ja również przyjechałem tu dosyć drogim autem, ale nie wszystkich stać na to od razu. nie rozumiem więc dlaczego na wszystkich włosy dęba stają na wiadomość o polskim aucie w uk? czyżby zazdrość czy jakiś inny powód?
-
- Guest
Góra
0
Napisane przez KA i PE » 11 sie 2010, 07:41 Re: Na jakich oponach do UK?
raczej inny powod.
jak juz wspomnialem to jest lamanie prawa, niezaleznie od tego czy ktos to akceptuje czy nie. po prostu tak jest. do tego takie auto to jest totalny obciach, rumunskosc i brak dobrego smaku. pol biedy jesli to jest jakas w miare markowa sztuka do 5 lat mniej wiecej, choc tez nie wyglada to zbyt dobrze. natomiast jesli to jest audi a4 z 1995 roku ze slusznym przebiegiem, albo nie daj boze 12 letnia meganka czy astra 'jedynka' to wtedy po prostu mozna sobie przykleic migajacy szyld na dachu 'jestem biednym obywatelem trzeciego swiata, przyjechalem tu z mojej rumunii moim rumunskim samochodem pracowac za grosze i jestem tak wyliczony ze nie chce po bozemu ubezpieczyc tu samochodu, wole wygladac jak rumun, i regularnie ryzykowac podroze miedzyplanetarne moim zlomem....'. prosty rachunek:
astra 1.6 z 1995 roku w polsce jest warta okolo 4000zl
przeliczajac na tutejsza walute (o ile nie wszyscy wiedza to jest to funt) mamy okolo 850 funtow. mozemy za to nabyc rowniez astre, tyle ze nastepny model z rocznika okolo 1998 - 1999, 1.6 benzyne (8 zaworow bo jest najtansze ubezpieczenie). wydamy na to 500 - 600 funtow. za pierwsza rate ubezpieczenia zaplacimy okolo stowy moze sto dwadziescia, i potem 50 - 60 miesiecznie. reasumujac:
za nasze polskie 7 razy rozbite, naprawiane w stodole drutem, zameczone na dziurach 'auto' mamy nowszy model w duzo lepszym stanie (tak wiem, wiem, tamto mialo wszystko 'porobione'), i ubezpieczenie na okolo pol roku. jesli w ciagu tego pol roku ktos nie bedzie w stanie sie ogarnac na tyle zeby oplacac sobie ubezpieczenie i utrzymac auto, to znaczy ze mu tutaj nie wyszlo i niech spieniezy swoje auto i nabedzie cos podobnego jak sprzedal pol roku wczesniej w polsce. nic nie tracisz, dazysz do normalnosci, wygladasz jak bialy czlowiek i nie lamiesz prawa. oczywiscie jesli ktos lubi to niech jezdzi dalej swoim polskim 'autem', stoi w korkach pod braunszwajgiem wraz z reszta 'ludzi sukcesu' w okresie swiatecznym, i potem niech opowiada jak to pokonal europe w 18 godzin bez zatrzymania. moim zdaniem obecnosc idiotow na swiecie jest niezbedna aby zapewnic kontrast dla reszty nas.
tak wiec jak wczesniej mowilem: tak, tak, oczywiscie zazdrosc.....
pozdr
pe
jak juz wspomnialem to jest lamanie prawa, niezaleznie od tego czy ktos to akceptuje czy nie. po prostu tak jest. do tego takie auto to jest totalny obciach, rumunskosc i brak dobrego smaku. pol biedy jesli to jest jakas w miare markowa sztuka do 5 lat mniej wiecej, choc tez nie wyglada to zbyt dobrze. natomiast jesli to jest audi a4 z 1995 roku ze slusznym przebiegiem, albo nie daj boze 12 letnia meganka czy astra 'jedynka' to wtedy po prostu mozna sobie przykleic migajacy szyld na dachu 'jestem biednym obywatelem trzeciego swiata, przyjechalem tu z mojej rumunii moim rumunskim samochodem pracowac za grosze i jestem tak wyliczony ze nie chce po bozemu ubezpieczyc tu samochodu, wole wygladac jak rumun, i regularnie ryzykowac podroze miedzyplanetarne moim zlomem....'. prosty rachunek:
astra 1.6 z 1995 roku w polsce jest warta okolo 4000zl
przeliczajac na tutejsza walute (o ile nie wszyscy wiedza to jest to funt) mamy okolo 850 funtow. mozemy za to nabyc rowniez astre, tyle ze nastepny model z rocznika okolo 1998 - 1999, 1.6 benzyne (8 zaworow bo jest najtansze ubezpieczenie). wydamy na to 500 - 600 funtow. za pierwsza rate ubezpieczenia zaplacimy okolo stowy moze sto dwadziescia, i potem 50 - 60 miesiecznie. reasumujac:
za nasze polskie 7 razy rozbite, naprawiane w stodole drutem, zameczone na dziurach 'auto' mamy nowszy model w duzo lepszym stanie (tak wiem, wiem, tamto mialo wszystko 'porobione'), i ubezpieczenie na okolo pol roku. jesli w ciagu tego pol roku ktos nie bedzie w stanie sie ogarnac na tyle zeby oplacac sobie ubezpieczenie i utrzymac auto, to znaczy ze mu tutaj nie wyszlo i niech spieniezy swoje auto i nabedzie cos podobnego jak sprzedal pol roku wczesniej w polsce. nic nie tracisz, dazysz do normalnosci, wygladasz jak bialy czlowiek i nie lamiesz prawa. oczywiscie jesli ktos lubi to niech jezdzi dalej swoim polskim 'autem', stoi w korkach pod braunszwajgiem wraz z reszta 'ludzi sukcesu' w okresie swiatecznym, i potem niech opowiada jak to pokonal europe w 18 godzin bez zatrzymania. moim zdaniem obecnosc idiotow na swiecie jest niezbedna aby zapewnic kontrast dla reszty nas.
tak wiec jak wczesniej mowilem: tak, tak, oczywiscie zazdrosc.....
pozdr
pe
-
- KA i PE
Góra
0
Napisane przez Guest » 11 sie 2010, 15:04 Re: Na jakich oponach do UK?
no dobra, a jesli auto odstaje od tego co tak dokladnie opisales i zalicza sie do 'wyzszej polki'? ogolnie i tak je wystawilem na sprzedaz, ale lubie sie droczyc wiec podciagne temat i Twoje wypociny... :)
-
- Guest
Góra
0
Posty: 22
• Strona 2 z 2 • 1, 2
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Maseczki na twarz. Jakich uzywacie/polecacie?
1, 2, 3, 4 przez ewela119 w ŚWIAT KOBIET - 55 Odpowiedzi
80288 Wyświetleń -
przez Dalijka
7 cze 2012, 17:55
-
Maseczki na twarz. Jakich uzywacie/polecacie?
-
-
Na jakich warunkach Housing Benefit????
przez cyrkon1 w SZUKAM INFORMACJI - 12 Odpowiedzi
35408 Wyświetleń -
przez wsiaz
3 cze 2007, 09:06
-
Na jakich warunkach Housing Benefit????
-
-
DO JAKICH SZKÓŁ UCZĘSZCZACIE? :-D
przez Elunia w SZKOŁY - 0 Odpowiedzi
2940 Wyświetleń -
przez Elunia
30 sty 2010, 00:33
-
DO JAKICH SZKÓŁ UCZĘSZCZACIE? :-D
-
-
QTS- jakich dokumentów wymagają?
przez basia w PRACA - 1 Odpowiedzi
5057 Wyświetleń -
przez emcia04
3 maja 2007, 08:47
-
QTS- jakich dokumentów wymagają?