Ceny insurance

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 13 sie 2007, 20:24 Re: Ceny insurance

Aga napisał(a):Widze ze kolega jest stasznie poddenerwowany
Hehe zdziwilbys sie jakie ludzie maja pomysly.. z doswiadczenia to co nie jest napisane nie moze byc z gory zalozone :mrgreen:
W pytaniu ile wlasciciel polisy przebywa w UK?? 2 lata -to juz jest chyba niezgodne z prawda
Powodzenia zycze wszystkim takim ktorzy mysla ze oszukaja system (nie bierz tego zbyt do siebie Wsiaz przypadkiem, bo nie zakladam z gory ze jestes taka osoba)

Pozdrawiam


No i droga agu, kolejny twoj argument obalony, podalem wszystkie danbe oraz doszedlem juz do platnosci, na tym stanalem i nigdzie nie ma mowy o pytaniu o moj czy taty pobyt tutaj, w churchill nie pytaja o to, Czyli teoretycznie nikt nikogo nie klamie, moze tylko nie mowi prawdy a to jest roznica, wiec?
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 13 sie 2007, 20:26 Re: Ceny insurance

tylko ze nieznajomosc prawa (przepisow) nie zwalnia nas z ponoszenia konsekwencji za ich nie przestrzeganie :sad:
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 42
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Aga » 13 sie 2007, 21:23 Re: Ceny insurance

No wiec ciag dalszy...
W momencie gdy w/w firma podaje ci cene ubezpieczenia, zaznacza rowniez, ze
By continuing, you accept our assumptions and Terms of Use


A idac za linkiem punkt 1 mowi:

All drivers are at least 17 years of age, and hold a valid UK driving licence and are permanently resident in the U.K.


Wiec idea taty mieszkajacego w Polsce a posiadajacego i ubezpieczajacego tu auto lega w gruzach

Ponadto, brytyjskie ubezpieczenia (czy komunikacyjne, czy na zycie - np. zabezpieczenia kredytow) oparte sa na zasadzie "Utmost Good Faith and Knowledge", ktora to po krotce zobowiazuje cie do ujawnienia wszystkich znanych ci informacji, ktore moga wlpynac na waznosc polisy.

Nie zapominajmy, ze brytyjskie prawo ma poczatki w Common Law, ktore, jak pewnie wiesz, bazuje na zasadzie zdrowego rozsadku i jest to jeden z "szokow kulturowych" dla nas, ludzi przyzwyczajonych do biurokracji ktora przyszla do nas ze wschodu.

Aga
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 30 kwi 2007, 18:20
Lokalizacja: southampton
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 13 sie 2007, 21:34 Re: Ceny insurance

wsiaz, proponuje wiec zrobic manewr jaki ja planuje zrobic :mrgreen: ale to na prywat :mrgreen:

KONIEC TEMATU!
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 42
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 14 sie 2007, 06:58 Re: Ceny insurance

Thomas napisał(a):wsiaz, proponuje wiec zrobic manewr jaki ja planuje zrobic :mrgreen: ale to na prywat :mrgreen:

KONIEC TEMATU!

mnie ten temat nie dotyczy w zasadzie, bo ja mam normalne ubezpieczenie na siebie, ale napisz moze jakies info, to komus sie przyda, ja i tak bede sie upieral, przy tym , ze to nie jest jasne do konca, poniewaz to co napisala aga eliminuje takiego tatusia i wiele innych osob, ktore nie mieszkaja na stale w UK , a to jest bezsensu i niemozliwe. Nie wyobrazam sobie, zebym nie mogl kupic auta i go ubezpieczyc jezeli nie jestem stalym mieszkancem UK -nielogiczne
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 14 sie 2007, 20:10 Re: Ceny insurance

jedna z najistotniejszych przyczyn dlaczego Twoj kolega moze placic nawet 2500funtow za ubezpieczenie bmki, jest to ze mieszka w kiepskiej dzielnicy. Wiec najlepiej przy zakupie auta podac adres, swojego znajomego (kogos komu mozna troszke zaufac) ktory mieszka w dobrej dzielnicy jaka jest np. Sutton confield.
Dla przykladu ubezpieczenie dla mnie na moj adres VW passat 2002 rok wyszlo ok 1500 funtow 3th part. To samo auto i rowniez na mnie tylko na inny adres na suttonie wyszko ponizej 600 funtow. wiec... :wink:
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 42
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 14 sie 2007, 20:26 Re: Ceny insurance

z tego co widze, mieszkasz chyba na soho.....hehe


Wiem ze tak jest ja sprawdzalem tez swoj nowy adres z poprzednim gdzie mieszkalem i wyszla roznica ok 60 funtow, co mnie dziwi, bo tutaj jest spokojniej cicha okolica mam podjazd pod dom i nowe w miare domu ok 15 lat, poprzednio auto stalo na waskiej uliczce po ktorej poruszalo sie wszystko nawet busy, urwane lusterka to tam norma, dwa auta sie nie mina i sporo meneli bylo, ryzyko uszkodzenia pojazdu tam a tutaj okreslam na 10 razy wieksze oczywiscie wszystko na niekorzysc mojego starego adresu a ubezpieczenie tansze
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 14 sie 2007, 20:34 Re: Ceny insurance

Nie Soho ale ward End na granicy z Alum rock, moja ulica jest bardzo spokojna ale wystarczy przejsc 100 metrow i normalnie slamsy, getto, pakistland.
Ale ogromna zaleta tego miejsca sa bardzo tanie supermarkety i bary. :mrgreen:
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 42
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez biff30 » 18 sie 2007, 19:20 Re: Ceny insurance

mam forda mondeo tddi 1999 cm3 2001 rok ponad 30 lat prawko 5 garaz mieszkam w spokojnej dzielnicy bez znizek z polski ubezpi plus ubespi na autostrady 650 na rok w tesco

biff30
Rozeznany
 
 
Posty: 174
Wiek: 48
Dołączył: 17 sie 2007, 20:37
Lokalizacja: redditch/tarnobrzeg
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 18 sie 2007, 22:50 Re: Ceny insurance

a co to za ubezpieczenie na autostrady? podajh jakies szczegoly
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez biff30 » 19 sie 2007, 11:35 Re: Ceny insurance

place 25 f mieszecznie za to ubespieczenie w razie awari na autostradzie dzwonie pod podany numer i holuja mnie do wybranego warsztatu lub innego miesca warto to miec ostatnio znajomemu sie auto na trasie roskraczylo i 700 f tak przyjemnos kosztuje pewnie wystarczy zadzwonic do swojej ubespieczalni i mozna wykupic taka opcje pozdro

biff30
Rozeznany
 
 
Posty: 174
Wiek: 48
Dołączył: 17 sie 2007, 20:37
Lokalizacja: redditch/tarnobrzeg
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 19 sie 2007, 18:28 Re: Ceny insurance

a czy to tylko obowiazuje na autostradzie? a co jak cos ci sie stanie np w centrum londynu? pewnie ci pyknie z 700
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez biff30 » 19 sie 2007, 18:43 Re: Ceny insurance

w miastach zawsze mozesz cos wykombinowac a na autostradzie niestety sprobuj zmienic kolo na autoatradzie
pije by paść padam by wstać wstaje by pić , pije by żyć

biff30
Rozeznany
 
 
Posty: 174
Wiek: 48
Dołączył: 17 sie 2007, 20:37
Lokalizacja: redditch/tarnobrzeg
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wsiaz » 19 sie 2007, 18:54 Re: Ceny insurance

no to ok powiedz jeszcze jak to sie nazywa to poszukam i poczytam sobie, bo widze jakies niescislosci, a czemu mam nie zmieniac kola na autostradzie jezeli zajmie mi to ok 5-8 minut nie widze problemu, nadmienie, iz nigdy nie zmienialem kola na autostradzie wiec mysle optymistycznie,
Avatar użytkownika
wsiaz
Zadomowiony
 
 
Posty: 833
Dołączył: 23 sty 2007, 23:03
Reputacja: -1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 19 sie 2007, 20:47 Re: Ceny insurance

Bo nie wolno i tyle.
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MOTORYZACJA