Wypad anglikiem do Polski

Zastanawiam się nad pojechaniem autem na święta do Polski. Sprawa wygląda tak, że nie jestem właścicielem auta, ale jestem na nie ubezpieczony. Czy mogę się bez problemów poruszać po terenie UE (myślałem też by do rodzinki do NL zajechać) czy musiałbym przerejestrować auto na siebie?

Skoro jesteś wpisany w ubezpieczenie to znaczy, że jesteś drugim kierowcą i możesz poruszać się autem. Pamiętaj tylko o ubezpieczeniu na EU i o dokumencie MOT itp.

Auto nie musi byc na Ciebie zarejestrowane.

Musisz zabrac ze soba:
- Ubezpieczenie
- MOT
- Jak masz to logbook

Dodatkowo przed wyjazdem naklej sobie naklejki na lampy (w UK w zwiazku z ruchem lewostronnym lampy doswietlaja pobocze wiec po wjezdzie do kraju z ruchem prawostronnym to doswietlanie bedzie oslepiala kierowcow z naprzeciwka) oraz zabierz ze soba alkomat (wymagany np we Francjii)

- Naklejki na lampy,
- naklejka GB, jeśli masz tylko żółte tablice, bez niebieskiego paska z gwiazdkami UE,
- alkomat,
- apteczka,
- komplet zapasowych żarówek,
- gaśnica,
- trójkąt,
- tyle kamizelek odblaskowych, ile osób będzie jechało.
To tyle, co musisz. Chyba nic nie zapomniałem.

A do tego co może się przydać dorzuciłbym linkę holowniczą, kable do odpalania na krótko, pompka do kół, no i zestaw do wymiany koła.

- Naklejki na lampy,
- naklejka GB, jeśli masz tylko żółte tablice, bez niebieskiego paska z gwiazdkami UE,
- alkomat,
- apteczka,
- komplet zapasowych żarówek,
- gaśnica,
- trójkąt,
- tyle kamizelek odblaskowych, ile osób będzie jechało.
To tyle, co musisz. Chyba nic nie zapomniałem.

A do tego co może się przydać dorzuciłbym linkę holowniczą, kable do odpalania na krótko, pompka do kół, no i zestaw do wymiany koła.

I bagażnik pełny :D Auto już jeździło do PL. Tyle, że woziło właściciela a nie mnie.

Skoro na święta jedziesz to zimowki musisz mieć. Niemiecki wymóg...

Auto już jeździło do PL. Tyle, że woziło właściciela a nie mnie.

Jeżdżenie do Polski nie warunkuje posiadania takowych.
Niektóre rzeczy posiada właściciel, a nie przynależą do samochodu (np. alkomat).
No i niektóre rzeczy (apteczka, gaśnica) ma terminy ważności, które mogły wyjść 3 lata temu na przykład...

Pozdrawiam

Opony mam uniwersalne. Ale jak trzeba będzie to poprzedni właściciel (mój przyjaciel notabene) ma takowe w Polsce. Przyśle ktoś ewentualnie. Ale już jechałem raz na uniwersalnych przez Niemcy. Ba nawet Policja mnie zatrzymała i nic nie mówili. A sprawdzali auto.

Alkomat, naklejki, apteczka, gaśnica - nieduże koszta to sobie kupię.