Zaczyna sie sezon siania, sadzenia. Pojawiaja sie pierwsze slimaki. I czas szukac dalszych sposobow walki z nimi. Wczesniej pisalam o granulkach, ktore nadal uwazam za najlepszy sposob, ale teraz oprocz ogrodu, mam spora dzialke. Posypywanie calej dzialki granulkami, to troche za duzy wydatek, nawet przy kupowaniu ich w funciaku.
Zupelnie przez przypadek trafilam na informacje, ze drut miedziany dziala na slimaki. Tylko nigdzie nie moge znalezc naukowego wyjasnienia na czym polega jego dzialanie, a bardzo mnie to ciekawi.
Teorie, ktore znalazlam to:
1. drut miedziany zwiazany w obrecz tworzy elektromagnes i razi slimaki pradem
2. Drut miedziany sciaga fale radiowe i odstrasza slimaki (WTF?)
3. slimaki nie lubia smaku miedzi.
Na YT sa filmiki, pokazujace ze to faktycznie dziala. Sama mam zamiar sprobowac, bo kawalek miedzianego zlomu nie kosztuje.
Probowal ktos moze?
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.