dopiero co przyjechaliśmy z mężem z Polski i post adama przeczytałam cały ,ciesząc się jak dzieciak z podpowiedzi - dzięki Adam! nie szukamy luksusów lecz spokojnego życia ,bez walki o ogień :mrgreen: mąz już ma pracę /cięzka w fabryce za najniżsżą stawkę ale jest/ ja wciąz szukam - odważyłam się prawie bez znajomości języka złożyć aplikację w pobliskiej firmie , jednak zabrakło mi odporności na stres i zrozumienia tekstu...szukam dalej - czytam ogłoszenia,rozglądam się po polonijnych stronach , chcę kurcze pracować!!! w Polsce przepracowałam 28 lat i żałuję tylko ,że wcześniej nie zdecydowaliśmy się emigrować...