o jezu jak wieje!!!!
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Obudzil mnie potworny halas. Myslalam ze to moi wstretni wspolokatorzy z gory urzadzaja kolejna impreze. Okazalo sie ze to wiatr. Wialo tak, ze na podworku obok cegly sie przewalaly. Tego dnia musialam powtarzac material na egzamin. Wiatr przerazal mnie tak bardzo, ze postanowilam siedziec przodem do okna aby moc kontrolowac co sie dzieje na ulicy. Karetki na sygnale, krzyczace dzieci, drzewa wyginajace sie wpol, smieci walajace sie po calej ulicy.
Smieci, opony, torby pelne trawy, koszyki z Asdy, wszytko co mozliwe bylo wszedzie.....
Pamietam jak w sierpniu 2005 przeszedl huragan przez Birmingham. Grzmoty burzy byly tak potezne i glosne ze czlowiek przysiadal odruchowo. Pamietam, ze bylam wowczas tak mokra jakbym wskoczyla do jeziora. Wiatr znosil cialo czlowieka jak reklamowke.
Wiatr....
moja fobia!!! boje sie wiatru jak male dziecko potworow. Osoba ktora byla mi kiedys bardzo bliska dostawala szalu kiedy wial wiatr. Spotkanie z nia w taki dzien bylo podobne do wkoczenia w trabne powietrzna.
Ja sie boje wiatru, a wy????
Macie leki, ktore trudno wam przezwyciezac????
Moze znajdziemy wspolna rade?
ciotka dorotka klotka
-
-
dorotajab
- Zaangażowany
-
-
- Posty: 1110
- Wiek: 41
- Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
- Lokalizacja: Great Barr
- Reputacja: 143
-
ee nie, ja tam się wiatru nie boję, jak któryś kolega ma wiatry to po prostu wychodzę do innego pokoju ;p
ale racja z tym wiatrem - dzisiaj wracałem z pracy autkiem, zatrzymałem się przed domem i jakoś tak bujnęło całym autem (a jest ciężkie i wielkie), więc pomyślałem że na coś wjechałem, dopiero jak wysiadłem to poczułem czemu mi się tak huśtało
wiatr jak cholera
-
-
plazermen
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2075
- Wiek: 44
- Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
- Lokalizacja: że znowu
- Reputacja: 92
-
ja sie boje duchow.
What would Elvis do?
-
-
Lukaas85
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 1619
- Wiek: 39
- Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
- Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
- Reputacja: 1
-
A ja mysle ze dzisiejszy wiatr straszny, malo nas dzis nie porwalo
Ale zebym sie go bala to niekoniecznie, bardziej przeraza mnie taka prawdziwa burza
Co do dentysty, jak chodzi sie regularnie to w sumie nie ma co sie bac, chociaz sam dzwiek wiertel przeraza
A co do duchow
-
-
Edyta
- Zadomowiony
-
-
- Posty: 973
- Wiek: 45
- Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
- Lokalizacja: Polska
- Reputacja: 0
-
"Huragan Kyrill szaleje w zachodniej Europie. Silny orkan przewraca samochody ciężarowe i dźwigi, powoduje awarie, topi statki, zabija. W całej zachodniej Europie ogłoszono stan pogotowia. W Wielkiej Brytanii na skutek wiatru zginęło do tej pory 10 osób. W Niemczech - 3, we Francji - jedna, w Holandii - 3 osoby. Prędkość wiatru wg meteorologów może dochodzić nawet do 180 km/h. Silna wichura zmierza w kierunku Polski. "
"W Wielkiej Brytanii szef lotniska w Birmingham zginął, gdy gałąź spadła na jego samochód. Drzewo zabiło też innego angielskiego kierowcę samochodu osobowego..."
wiecej na ten temat:
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=13108
-
-
Yardley
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 367
- Wiek: 43
- Dołączył: 23 cze 2006, 18:25
- Lokalizacja: Yardley
- Reputacja: 0
-
ani nie gadajcie, dzisiaj stalem 3 razxy w korku spowodowanym uszkodzeniem drzew i przewaleniem ich na jezdnie... masakra... a jak jechalem M6 i M5 to max co mozna bylo osiagnac to 60 mil/h... a i to bylo ryzykowne, przedemna kolesiowi wywialo plandeke w tirze... w polsce moja rodzina niemiala pol dnia pradu, a i ostrzegaja zeby niewychodzic z domu aby nic sie nikomu nieprzydazylo... co sie dzieje? huragan na kontynencie...?
ja tam sie tego nie boje, tylko mnie rece bola troche od trzymania kierownicy...
pozdrawiam
-
-
Bartsun
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 589
- Dołączył: 27 wrz 2006, 22:26
- Reputacja: 1
-
Powrót do HYDE PARK