Wędliny własnej roboty
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Witam przymierzam sie do budowy jakiejś prostej wędzarni i do wędzenia mięska
Czy może ktoś z forumowiczów zadymia?
Jeśli tak to proszę o rady jak najtaniej zrobić wędzarnie w tutejszych warunkach (myślałem o beczce ale nie wiem gdzie można taka dostać), skąd brać drewno?
Mile widziane wszystkie wskazówki, porady, zdjęcia waszych wędzarni.
pozdrawiam
Artur
-

-
artkor
- Raczkujący
-
-
- Posty: 99
- Dołączył: 22 cze 2010, 23:22
- Reputacja: 16
witam :) ja w kraju u brata na ogrodzie wykorzystalem metalowa szafke (takie jak są tutaj w szatniach ) dodatkowo zawsze obkładałem ją z góry workami (takimi duzymi (50kg) po kawie)...potrzebne sa jeszcze kije albo rurki metalowe ,ktore zakladamy na gotowe juz w szafsze kontowniki (ktore trzymały pułki)...do tego haki "S" np to wedzenia szynki, zrobic mozna z drutu.......a dymek doprowadzic metrowym betonowum kręgiem dobrze obłozyc go ceglami z góry bo po czasie moze peknąc.i jako taka wedzarnia gotowa.. powodzenia :) oczywiscie dno szafki trzeba wyciąc i połaczyc z kręgiem wkopanym w ziemie.a palenisko według uznania ja palilem w kręgu :)
-

-
mirasPB
- Przyczajony
-
-
- Posty: 6
- Dołączył: 15 mar 2010, 08:53
- Lokalizacja: hamstead
- Reputacja: 0
my mamy wybudowana taka murowana wedzarnie. co czwartek bijemy swiniaka w garazu i wedzimy sobie boczki, kielbasy itp. na poczatku sasiedzi marudzili troche, ale od czasu kiedy nie szlachtujemy swini na podjezdzie jest juz ok, choc z praktycznego punktu widzenia bylo to lepsze.
pozdr
pe
-

-
KA i PE
-
-
KA i PE napisał(a):my mamy wybudowana taka murowana wedzarnie. co czwartek bijemy swiniaka w garazu i wedzimy sobie boczki, kielbasy itp. na poczatku sasiedzi marudzili troche, ale od czasu kiedy nie szlachtujemy swini na podjezdzie jest juz ok, choc z praktycznego punktu widzenia bylo to lepsze.
pozdr
pe
Kocham cie po prostu. Wypelniles moj dzien :mrgreen:
A tak powaznie to miasto jest strefa wolna od dymu i palenie czegokolwiek poza 5.11 jest zabronione. Aczkolwiek mona ryzykowac.
Jakiedys tez marzylamo wedzarni dowedzenia rybek,ale nie mam ogrodka :mrgreen:
-

-
Luiza
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 1911
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
my mamy wybudowana taka murowana wedzarnie
KA i PE, wrzuć jakieś fotki z wedzenia, sam robiłeś czy już miałeś gotową?
KA i PE napisał(a):co czwartek bijemy swiniaka w garazu i wedzimy sobie boczki, kielbasy itp.
to musisz mieć dużą rodzinę co wieprza przez tydzień opierniczy:)
A tak powaznie to miasto jest strefa wolna od dymu i palenie czegokolwiek poza 5.11 jest zabronione. Aczkolwiek mona ryzykowac.
Jakieś źródło tej informacji?, myślę ze zakaz może dotyczyć palenia ognisk a zwłaszcza odpadów.
W wielu sklepach sprzedają "kominy" do plenia drewna oraz drewno więc chyba można to używać skoro sprzedają. A wędzarnia praktycznie się niczym nie rożni od takiego komina.
pozdrawiam
-

-
artkor
- Raczkujący
-
-
- Posty: 99
- Dołączył: 22 cze 2010, 23:22
- Reputacja: 16
Powrót do HYDE PARK