Co robie w tym momencie

molestuje moj telefon komorkowy... i sticka do metalu

Miałam pisać artykuł z seminarium odnośnie zdrady, korzystając jednocześnie z Waszych wypowiedzi, ale nie mam weny, dziecko śpi, mąż w pracy więc odpalam The Sims 2.

jestem w drodze do lazienki, popiescic zmysly zelem pod prysznic.
:razz:

ja pije sok z mango i jem marchewke, jak krolik. I pisze sms z kims, kto ma baaaaaaaaaaaaaardzo slaby angielski... i nie moge sie doczytac.

Anek, a bylas juz w Alton Tower? Bo ja bylem w zeszla niedziele. Padalo caly dzien ale mialem taka adrenaline ze szok. Jeszcze sie kladlem spac to mialem zaburzenia rownowagi. Koniecznie zalicz OBLIVION- to jedna z atrakcji. Czad. Nigdy w zyciu czegos takiego nie mialem. A jak juz to przezyjesz to napisz na forum co to i co czulas.
Ja myslalem ze umieram :)

Wiec pogoda nam sie udala super. Poza tym co do Oblivion miales racje, robi wrazenie. Obiecalam sobie ze bede miala otwarte oczy ale nie dalam rady :mrgreen: Poza tym Nemesis i Air robia rowniez wrazenie. Przepiekna jest tam okolica te ogrody :grin: :shock: Super :wink:

PS: padam na ryj........... :mrgreen:

Zakończyłam na "dzisiejszy dzień" grę, idę rzucić się pod prysznic a później lulu...

[ Dodano: Nie Cze 03, 2007 20:42 ]
Idę sobie pograć w Simy, jutro znowu do pracy... BBBBUUUUUUUUUUU :sad: :sad: :sad:

Siedze przy kompie, skonczylam wlasnie ogladac "Take the lead" z Antonio Banderasem i nie moge spac :cry: :cry: :cry:

Lekko mówiąc zdenerwowałam się na maksa, zapłaciłam rachunek telefoniczny przez internet, kasę mi ściągnęło a oni mi dzisiaj dzwonią, że niezapłacony jest... czasami tutaj jeszcze gorszy bałagan niż w ojczyźnie. :evil: :evil: :evil:

hm, nom z balaganem w dokumentach to oni sa zajebisci. Trudno!



Ja teraz szykuje sie do pracy, pewnie zaraz cos zjem- wypije.... hehehe :shock:

Ja czytam najswiezsze plotki. :mrgreen:
Wiecie ze Paris Hilton juz siedzi w pierdlu? :cool: :mrgreen:

kawa ,mniam bo polska :)

kawa ,mniam bo polska :)

O tej godzinie??? :shock: Mozesz spac po tym??? :shock:
Zaraz wskakuje do wanienki na pol godzinki :grin:

kawa ,mniam bo polska :)

O tej godzinie??? :shock: Mozesz spac po tym??? :shock:
Zaraz wskakuje do wanienki na pol godzinki :grin:

Ja juz po myni :).Kawe zawsze pije wieczorem czasami nawet okolo 21 ,nigdy nie mialem problemu z lulaniem :)

Wiec pijasz bezkofeinowa, zakladam. :wink:

ja zawsze kofeinowa zwykla sypana prime ;)