Kto z was jest na chwile ...a kto na dluzej...

oliwka_26, no tak, ale kiedys trzeba zdecydowac Mysle ze takie odwiedzanie kraju na dluzej nie ma sensu bo nigdy nie znajdziesz swojego miejsca.Bedziesz tracic znajomych tutaj i bedziesz tracic znajomych w PL....
Polecam dla Ciebie tego linka
link

Pozdrowka!

Dziekuje ze linka

Ja tutaj siedze do odwolania, ale jestem przekonany iz predzej czy pozniej wroce do Polski. Moze to byc nawet za 8 lat. Zaliczam sie do tej grupy ludzi, ktorzy licza, ze zarobia tutaj kapital na start w ojczyznie.

Ja tutaj siedze do odwolania, ale jestem przekonany iz predzej czy pozniej wroce do Polski. Moze to byc nawet za 8 lat. Zaliczam sie do tej grupy ludzi, ktorzy licza, ze zarobia tutaj kapital na start w ojczyznie.

no popatrz, a prawie 3 lata temu flage UE spaliles..

Minimum 2 lata posiedze bo w Polsce i tak zmula jest:P:P:

Jestem od ponad 2 lat w UK i zamierzam wrocic do polski na pare miesiecy,czyli troche wakacji swieta,potem przepiekna Islandia i oczywista eksploracja wyspy:D tam minimum rok czasu,no i wtedy zobacze,czy do USA do kolegi ,ktory usilnie probuje mnie namowic na przyjazd do niego,czy zostane na troszke dluzej w Isl,czy moze Australia,czy moze cos jeszcze innego sie wtedy pokarze na horyzoncie.Jesli mialbym wracac do UK to na pewno nie do Birm,to miejsce jest okropne,jedno z najbrzydszych miast jakie widzialem,jesli juz to ewentualnie jakas walia tudziez cosik gdzies nad morzem,ale nie Birm!!

Siedze tez troche. Wracac, nie wracac?Kocham Polske, bo w Polsce ludzie ciesza sie wszystkim. I to nie jest zwiazane z pieniedzmi.

Siedze tez troche. Wracac, nie wracac?Kocham Polske, bo w Polsce ludzie ciesza sie wszystkim. I to nie jest zwiazane z pieniedzmi.

Powiem Ci szczerze, że jeśli znalazłeś w Polsce ludzi cieszących się wszystkim To jesteś cholernym szczęściarzem.

Nie, ja nie wracam do Polski na dłużej niż 2 tygodnie, mimo, że miałem świetne życie. Uważam, że za jakiś czas tu będzie lepsze...

jestem tu ponad 1,5 roku i nie zamierzam wracać do Polski, nawet na holideya nie chce mi się tam jechać! smutne, ale prawdziwe! Wyjeźdżałam było kiepsko, ale teraz jest jeszcze gorzej

Tu nie jest za fajnie mi sie tu zabardzo nie podoba ale podobaja mi sie tu taj pieniadze ale to chyba jak kazdemu bo po to sie przyjedza do wielkiej brytani.... ale mam zamiar zostac dluzej tu taj tylko narazie mam problem z jezykiem ale dobze ze mam te checi czasami i biore sie za nauke angielskiego w domku ...... Moze zna tu ktos dobze angielski i udzieli korepetycji ???

przyjechalam 3,5 roku temu bez daty powrotu i nadal nie wiem... nie widze dla siebie drogi w pl, ale wiem ze jak tylko ustale plan dzialania to wracam, nie chce sie tutaj zestarzec!!

bylo mi zle w oczyznie wiec wybylam, zacznie mi tuatj byc zle to kto wie ... wiem jedno: boje sie bycia dyskryminowana wiec jak tylko dostrzege 1st objawy na swojej osobie i nie wiem co zrobie