gry fabularne

no 11.3.11 dokladnie.
Ragadyjski Zwiadowca - szczegoly wysle na pw w krotkim czasie.

No dobra, a co z dzisiaj?
Nie, nie miałam jeszcze okazji przejrzeć podręcznika porządnie, ale słyszałam, że dużo w tym systemie polityki. W każdym razie zamierzam to zrobić dzisiaj.

Przypominam o postaciach. Fajnie by było gdybym jutro mógł siąść i zacząć rozpisywać sobie scenariusz mając przed sobą bohaterów których będzie on dotyczył

MockingSoul - planów na dziś nie mam wiec na piwo wyskoczyć zawsze mogę. Czy uda się nam tobie postać zrobić jest kwestia dyskusyjna ale przynajmniej będzie można omówić jej zarys. Co do reszty ekipy się nie wypowiadam bo jak będą mieli możliwość się spotkać to pewnie wrzuca kilka slow w postaci posta do tego wątku.

Wszyscy zainteresowani nie dadzą znać co o tym myślą.

Dzis ci wysle szczegoly.
Co do wieczoru to raczej odpadam, przykro mi.

Pewnie sie spoznilem ale bylem MG przez jakies 10 lat, i chetnie bym poprowadzil pare sesji jesli by sie znalazla jakas ogarnieta druzyna

Mam pare swoich wlasnych swiatow, granych w stylu storyteling, ale moge tez poprowadzic gotowe systemy. Dajcie znac jak jestescie zainteresowani.

edit: chetnie tez bym sie przylaczyl do jakiejs druzyny.

MG w dodatku majacy checi aby prowadzic scenariusze.

Patrzem i nie wierem.

Mam nadzieje ze nie jestes jakims sadysta ktory uwielbia gdy gracze tworza nowe postaci co sesje.

edit: Aktualnie na talerzu znajduje sie system o dzwiecznej nazwie "Monastyr" link ponizej

http://www.4shared.com/ge...CPLeBook-N.html

MG w dodatku majacy checi aby prowadzic scenariusze.

Patrzem i nie wierem.

Mam nadzieje ze nie jestes jakims sadysta ktory uwielbia gdy gracze tworza nowe postaci co sesje.

Wrecz przeciwnie
A jesli grupa jest fajna i chetna do wspolpracy to czesto tworze wlasne postacie na podstawie zachowania, wygladu i charakteru graczy w roznych wlasnych projektach

Aktualnie na talerzu znajduje sie system o dzwiecznej nazwie "Monastyr" link ponizej

http://www.4shared.com/ge...CPLeBook-N.html

Zajrze i poczytam.
u mnie na talerzu mam 2 swiaty, ktore sa totalnie autorskie:
Postapokaliptyczny cyber-steampunk i
epickie dark fantasy z ciekawymi prawami fizyki i swiatem.
te swiaty byly stworzone pod moja stara druzyne i gralo sie bez skomplikowanych kart postaci i z bardzo luznym uzyciem kostek (tylk w rzutach zwiazanych ze szczescien i losowoscia) reszta nalezala do aktualnej wiedzy i umiejetnosci graczy (oczywiscie jesli postac miala wiedze albo doswiadczenie ale gracz nie to mozna bylo liczyc na pomoc mistrza gry w rozwiazywaniu problemu)

To tak w ramach ciekawostki - jak by sie druzyna zgrala to moge stworzyc cos nowego pod nowe gusta

Widze, ze druzyna sie rozrasta. Kiedys bylo ciezko 4 osoby znalezc, a tu prosze. Juz chyba 7 jest. Tylko zeby sie nikt nie rozmyslal po paru sesjach

cos sie nie moge do tego podrecznika dobrac. mozecie mi jeszcze raz adres podac?

Ktos skopiowal skrocony link
TUTAJ dziala.

jejjjj MockingSoul, sie cos nie odzywa tak to wszyscy nadal aktywni... Postacie juz mamy potworzone, a i mechanika jako tako ogarnieta (coc wydaje mi sie starsznie zagmatwana i niejasna, szczegolnie jesli chodzi o zasady walki). Szperajac troche w necie wyczytalem, ze w podreczniku kryje sie wiele bledow. Swoja droga mam tez duze problemy z doborem ekwipunku, gdyz podana jest tylko lista wraz z cena. Zadnego ciezaru ani "danych technicznych" pancerzy (no chyba, ze jestem slepy) wiec jesli ktos z was cos wie wiecej na ten temat prosze o odp.
7 osob to strasznie duzo i trudno sobie poradzic czasem szczegolnie jesli natretnie wszyscy sie rozdzielaja i kazdy robi cos innego w innym miejscu i czasie (kto wie ten wie:)) mimo to chetnie powitamy nowych ludzi haha, a zwlaszcza mistrza gry.

Wlasnie czekam na odpowiedz na temat ekwipunku, bo sam sie zastanawialem. Dzis lub jutro bede wiedzial.
Co do systemu, to rzeczywiscie jest pokrecony i z bledami, a ludzie go unikaja jak ognia (Ten swiat, ale mechanika inna).
Ale nie my Trzeba wszystkiego w zyciu sprobowac


A jeszcze pytanko....co z wiedza ogolna? Mi wyszla 4. Rozumiem, ze znawca historii czy teologii nie jestem, ale z 'czworka' z wiedzy ogolnej to chyba bym po ciemku do domu nie mogl wrocic

Dlatego tez właśnie na razie gramy wg zasad uproszczonych

Swoja droga nawet jakbyśmy mechanikę zdecydowali się kiedyś zmieniać to nadal pomysł posiadania sojuszników i majątku wydaje mi się na tyle ciekawy iż moim zdaniem warto go w grze zostawić co najwyżej poddać kosmetycznym zmianom.

Ale to nie problem na chwile obecna. Potestujemy mechanikę uproszczona później zaawansowana i zobaczymy z czym to się je.

Myślę ze przy zajmowaniu się mało istotnymi rzeczami typu ekwipunek oraz to ile wazy należy się kierować przede wszystkim rozsądkiem. Nie chce kwiatków kiedy ktoś ma psa (jamnika bojowego) w kolczudze bo wg statystyk wynika ze pies uniesie zbroje dla siebie a umiejętność "postępowanie ze zwierzętami" w teorii sprawi iż pies ten będzie z tego faktu bardziej niż zadowolony.

Tak wiec rozsadek przede wszystkim.

Strój ochronny str. 106 - pamiętajmy ze walka polega w znacznej mierze na zbijaniu ciosów przeciwnika i ich unikani a nie przyjmowaniu na klatę.

wiedza ogólna? Mi wyszła 4

Myślę ze to całkiem sporo. To było nie było 4 oczka odjęte od kości testu. Przy przeciętnym teście o trudności 10/12 trzeba by się pewnie napocić aby go nie zdać mając do dyspozycji 4 ptk. Jednak teoria swoje a praktyka pewnie pokarze swoje P

Osobiscie zawsze bylem przeciwny zbyt skomplikowanym systemom, uwazam ze gry fabularne nie potrzebuja 19208 statystyk i 2092 kosci bo wiekszosc ludzi posiada tzw zdrowy rozsadek a jak nie to mistrz gry moze zadecydowac czy ten jamnik moze miec kolczuge czy nie i jak sie bedzie z nia zachowywal. Jedyne co jest wazne to ustalony zestaw wiedzy umiejetnosci i cech, oraz ich zbalansowany rozwoj dla kazdej postaci. Wg mnie najlepszym systemem kostkowym jaki zostal zrobiony to gry z serii world of darkness a i te sa czasem zbyt skoplikowane.
Glownym powodem czemu nie lubie statystyk, kostek i rzutow na wszystko lacznie z rzeczami oczywistymi jest to ze wybija to graczy z ich postaci bo tu trzeba do ksazki zajrzec, policzyc ile kostek, sprawdzic na tabelce co wypadlo itd... a wiekszosc rzeczy da sie rozwiazac zdrowym rozsadkiem. No ale fakt faktem wtedy jest to mniej gra a bardziej interaktywna opowiescia ( czym dla mnie RPG powinno byc, czy w postaci papierowej czy cyfrowej

podrecznik sciagam, zobacze co sie ciekawego da z tego wycisnac

Myślę ze to całkiem sporo. To było nie było 4 oczka odjęte od kości testu. Przy przeciętnym teście o trudności 10/12 trzeba by się pewnie napocić aby go nie zdać mając do dyspozycji 4 ptk.

Tu sie zgadzam. Chodzilo mi tylko o to, ze wiekszosc statystyk jest okolo 'dziesiatki', co jest w podreczniku uwazane za 'sredniaka'. Jak mi wyszlo 4 to az sie przestraszylem, ze idota bede gral

...tu trzeba do ksazki zajrzec, policzyc ile kostek, sprawdzic na tabelce co wypadlo itd...

Mnie tez to wnerwia. Im prosciej, tym fajniej......aczkolwiek, fajnie sie gra skomplikowanym systemem, jak juz wszystko znamy