Czarny dzien w historii Polski :(

słucham sobie polskich stacji,
rozmawiam ze znajomymi,
mam wrażenie, że w PL panuje niemal stan histerii,
wydarzyła się tragedia,
zupełnie niebywała, zginął prezydent, dowódcy sił zbrojnych,
i wiele innych ważnych osób w państwie,
mamy żałobę narodową,
dziwi cyniczne podejście niektórych osób,
być może to nieszczęście w pewnej perspektywie okaże się dla Polski dobre,
w każdym razie, w tej chwili nie ma obaw o obecny stan Polski,
UE, NATO, mimo wszystko utrwalona polska demokracja,
nie dziwię się, że wielu w duchu odczuło ulgę,
że z polityki odeszło kilka bardzo niechcianych osób,
ale te niektóre komentarze...
już pojawiły się spekulacje na temat przyczyny,
i oczywiście szukanie sensacji,
że stary ruski samolot, że ruskie załatwili prezydenta,
że to jakiś spisek jak z Sikorskim,
ewela119, co masz przyjaciela z Afganistanu i po nim te bzdury powtarzasz?!
do radia tok fm zadzwonił jakiś moher i twierdzi,
że to wina Tuska i że ona żąda zbadania ciał pilotów bo byli pod wpływem narkotyków,
a powody katastrofy są proste,
1 - mgła,
warunki były wcześniej dobre, wylądował miedzy innymi samolot z dziennikarzami,
ale warunki się pogorszyły, inne samoloty odeszły na lotniska zapasowe,
Tu154M choć to stara konstrukcja to jest to dobry samolot,
i ma nowoczesne wyposażenie,
ale to nie ma znaczenia jeżeli lotnisko nie jest odpowiednio wyposażone,
chodzi tu o ILS (Instrument Landing System),
a w Smoleńsku ILSu nie ma,
2 powód - presja sytuacji,
bardzo ważna uroczystość, ambicje...
jeżeli można porównywać, to raczej z katastrofą CASA w Mirosławcu,
lub Gruzją, tam na szczęście pilot odmówił wykonania polecenia Kaczyńskiego,
za co został oskarżony o tchórzostwo i miał być postawiony przed sądem

Mnie to nie dziwi, testowy, zupelnie. Na tym forum do tego pisze malo osob, stalych jest kilkunastu. Wejdz na polskie molochy, tam masz pelny przekroj opinii. Najwyrazniej ze wzgledu na niechec do wyklócania o malostkowosci nikt nie zareagowal na wiekopomne reflekcje tych chłopaków, ale tak być nie może.
Draco: pozostawie Twoja wypowiedz bez komentarza, jesli pozwolisz.

co niektorzy z nas nie potrafia zrozumiec co to patriotyzm, inni natomiast sa tak zgorzkniali i chyba nieszczesliwi, ze az slepi.

Nie znam sie na samolotach, wazne ze to nie Ruscy, bo i po co? Jedno jest pewne - to jest tragedia i sporo sie zmieni.

Chcecie wiedzieć? OK wypowiem się konkretniej: w katastrofie wojskowej CASY było 7 osób, które znałem osobiście i z kilkoma z nich miałem bardzo dobre relacje, większość osób pochodziła z mojego miasta. W tej katastrofie zgineła jedna osoba z którą miałem powiązania, pracowała w ochronie prezydenckiej. Ale dlaczego akurat robić z tego wszystkiego rozgłaszanie i sztuczne żałoby, jeśli wiekszość z osób dwa dni temu dobrego słowa o tych ludziach by nie powiedziała, uważam, że jest to smutne, ale każdy powinien o tym w duchu pomyśleć a nie robić aferę na pokaz.

Draco - pierwsza Twoja wypowiedz w temacie była przyklaskiem jakoby zdrowej postawy zmiany tematu na grillowanie. Druga swiadczyla o tym, ze wsrod 100 osob - ktorych zakladalem nie znales osobiscie - nie bylo takich ktorzy by mogli walczyc za Polske, bo oni to robili dla pieniedzy.

lub Gruzją, tam na szczęście pilot odmówił wykonania polecenia Kaczyńskiego, za co został oskarżony o tchórzostwo i postawiony przed sądem

Co za bzdury...
Nie tylko nie został postawiony przed sądem, nie było nawet żadnego postępowania dyscyplinarnego, ale dostał za to wydarzenie srebrny medal za zasługi dla obronności.

http://dziennik.pl/wydarzenia/article23 ... ntowi.html
http://wyborcza.pl/1,76842,5705983,Meda ... e_bal.html

Draco,
tak, każdy powinien o tym w duchu pomyśleć a nie robić aferę na pokaz,
tak, większość z osób dwa dni temu dobrego słowa o tych ludziach by nie powiedziała,
(a może raczej o niektórych),
ale,
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... nskim.html
i co o tym powiesz?

[ Dodano: Nie Kwi 11, 2010 14:31 ]

lub Gruzją, tam na szczęście pilot odmówił wykonania polecenia Kaczyńskiego, za co został oskarżony o tchórzostwo i postawiony przed sądem

Co za bzdury...
Nie tylko nie został postawiony przed sądem, nie było nawet żadnego postępowania dyscyplinarnego, ale dostał za to wydarzenie srebrny medal za zasługi dla obronności.

http://dziennik.pl/wydarzenia/article23 ... ntowi.html
http://wyborcza.pl/1,76842,5705983,Meda ... e_bal.html

tak, to dalszy ciąg historii,
i efekt zabiegów premiera,
ale łaskawie przeczytaj uważnie tekst który sama przytoczyłaś,

oczywiście źle napisałem, że go postawiono,
ale już poprawiłem, bo szczerze nie jestem pewien czy został postawiony przed sądem a potem zrehabilitowany, czy tylko miał być postawiony

każdy powinien o tym w duchu pomyśleć a nie robić aferę na pokaz

amen!!!

ale przeciez my jestesmy narodem uwielbiajacym martyrologie, gospodarka zatrzymuje sie na tydzien a wszyscy wywieszaja czarne wstazki na antenach. mamy to przecwiczone prawda?. czy myslicie ze gdyby pan brazowy zginal w katastrofie to brytyjska gospodarka by sie zatrzymala? ze sklepikarze zamykali by interesy? nie sadze, business as usual, tesco as usual itd. pomyslmy w milczeniu i tyle, a smieszne znaczki z nawiasow nadaja sie na nasza klase, normalnie jak emo-martynka.

pozdr

pe

Co to za głupie dywagacje, Pe? Jesteśmy emigrantami, wiem, ale nie musimy aż tak gdybać.

Ludzie czy wy pozjadaliscie wszytskie rozumy? Umarl Prezydent naszego rodowitego kraju i wiele waznych osob, czy to wam nie wystarczy aby wspolczuc. To jest tragrdja podobna do tych ktore sa codziennie, ale czy to znaczy, ze w tej sytuacji nalezy, jak co niektorzy mam wrazenie, krytykowac i udawac, ze nic sie nie stalo.

ale łaskawie przeczytaj uważnie tekst który sama przytoczyłaś

Zdziwisz się, czytałam. Uważnie.
A co, im bardziej będę go czytać tym bardziej w nim znajdę, że pilot został postawiony przed sądem?

bo szczerze nie jestem pewien czy został postawiony przed sądem a potem zrehabilitowany, czy tylko miał być postawiony

No i o to właśnie chodziło - nie jesteś pewien to się nie popisuj niesprawdzonymi informacjami.

I jeszcze dodam, jak zmarla ksiezna Djana w Anglii tez ludzie wspolczuli, poniewaz to wazna osoba byla dla nich, tak samo w Polsce prezydent jest wazny i wszyscy ludzie znaja prezydenta wiec nie widze w tym nic dziwnego i reakcji polakow na wiesc o smierci.

ale łaskawie przeczytaj uważnie tekst który sama przytoczyłaś

Zdziwisz się, czytałam. Uważnie.
A co, im bardziej będę go czytać tym bardziej w nim znajdę, że pilot został postawiony przed sądem?

bo szczerze nie jestem pewien czy został postawiony przed sądem a potem zrehabilitowany, czy tylko miał być postawiony

No i o to właśnie chodziło - nie jesteś pewien to się nie popisuj niesprawdzonymi informacjami.

czepiasz się szczegółów,
bo chodzi o to, że zgnojono człowieka,
co do samego postawienia przed sądem,
to wniosek do prokuratury wojskowej złożył poseł PiS Karol Karski,
ale prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa,
fragment z dziennika.pl (wiadomo czyj wydawca)
"Pilot, który złamał nakaz Lecha Kaczyńskiego, by doleciał z nim do Tbilisi..."
nie rozkaz, tylko NAKAZ?! to właśnie charakterystyczne dla tego wydawcy,
uprawiasz tą samą manipulację,
negujesz to,
że pilot został postawiony przed sąd (wpłynął jedynie wniosek do prokuratury wojskowej),
a podkreślasz fakt, że został nagrodzony,
to nie istotne w tym wypadku,
bo mówimy o sytuacji, gdy pilot jest poddawany presji,
i ma później kłopoty,
faceta zgnojono, dostał depresji,
to że później został dzięki premierowi zrehabilitowany to dalszy ciąg historii,
ważny, ale bez sensu o tym pisać, nie mówiąc o tym co było wcześniej,
a tu kilka fragmentów:
*Pilot właśnie wyszedł z depresji - powiedział wczoraj Bogdan Klich w Radiu ZET.
*Kaczyński jeszcze w czasie lotu mówił dziennikarzom, że "jeśli ktoś decyduje się być oficerem, to nie powinien być lękliwy". Po wylądowaniu w Azerbejdżanie zapowiedział, że "po powrocie do kraju wprowadzimy porządek w tej sprawie".
*pan prezydent przyszedł do kabiny pilotów i osobiście jako zwierzchnik sił zbrojnych polecił mi lecieć do Tbilisi - pisze w meldunku pilot.
*wydali pilotowi rozkaz na piśmie. I pilot nie usłuchał.
nie chodzi tu o krytykę prezydenta,
czy obarczanie go winą,
podpisuję się pod tym co powiedział Michnik,
lepiej nie potrafił bym tego zrobić,
ale wszystkie wcześniejsze wydarzenia,
presja sytuacji,
ogromna waga wydarzenia na które starał się dotrzeć Pan prezydent,
spowodowała to, że pojedli ryzyko,
robili to dla nas zwykłych Polaków,
jak ktoś nie rozumie co dla Polaka znaczy Katyń,
to nie ma sensu dyskutować

jak ktoś nie rozumie co dla Polaka znaczy Katyń,
to nie ma sensu dyskutować

Jaaaasne, wytknęłam Ci ewidentny błąd rzeczowy - bo chyba jednak odróżniasz oddalony wniosek do prokuratury od faktu postawienia przed sądem?... Bo jeśli nie odróżniasz to już zupełnie nie wiem po co się na ten temat wymądrzasz - i zaraz się okazuje, że nie rozumiem, co dla Polaka oznacza Katyń?...
Takiej demagogii dawno nie widziałam.
Nie ma sensu dyskutować, to akurat się zgadza...

te dyskusje sa zbedne... chyba tylko cisza jest adekwatna do sytuacji....(*)

jak ktoś nie rozumie co dla Polaka znaczy Katyń,
to nie ma sensu dyskutować

Jaaaasne, wytknęłam Ci ewidentny błąd rzeczowy - bo chyba jednak odróżniasz oddalony wniosek do prokuratury od faktu postawienia przed sądem?... Bo jeśli nie odróżniasz to już zupełnie nie wiem po co się na ten temat wymądrzasz - i zaraz się okazuje, że nie rozumiem, co dla Polaka oznacza Katyń?...
Takiej demagogii dawno nie widziałam.
Nie ma sensu dyskutować, to akurat się zgadza...

nie chcę się kłócić,
pilot miał nieprzyjemności mówiąc delikatnie,
i to jest istotne,
jednym z elementów całej tej afery było złożenie wniosku do prokuratory,
napisałem że został postawiony przed sąd,
można było to sprostować,
że był złożony wniosek ale ostatecznie pilot nie stanął przed sądem,
(zaznaczam, że nie napisałem, że został skazany)
napisałbym wtedy, że dziękuję za uwagę,
ale napisałaś:
"Co za bzdury...
Nie tylko nie został postawiony przed sądem, nie było nawet żadnego postępowania dyscyplinarnego, ale dostał za to wydarzenie srebrny medal za zasługi dla obronności."
bzdury?
o co Ci chodzi kobieto?
nie masz się z kim kłócić?
bez urazy,
ale ten komentarz, że nie było żadnego postępowania ale nagrody i słodycze,
hm, jest co najmniej nieadekwatny to tego, co facet przeszedł,
i co? nie jest to błędem rzeczowym?!
co do tego,
Katyń i jak ktoś nie rozumie,
hm...
chyba mnie nie zrozumiałaś,
z pewnością jest to moja wina,
bo wyraziłem się widać niezbyt jasno,
staram się uciąć spekulacje co do wypadku,
wszystko wskazuje na to, że powodem była mgła i brak ILS w Smoleńsku,
oraz presja sytuacji,
i w tym sensie należy rozumieć co dla nas Polaków znaczy Katyń,
a tu na forum mam wrażenie nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę,
i jeszcze raz, powyższa linijka nie jest pod Twoim adresem,
chyba, że sama tak uznasz

[ Dodano: Nie Kwi 11, 2010 17:02 ]

te dyskusje sa zbedne... chyba tylko cisza jest adekwatna do sytuacji....(*)

tak, masz racje,
tym bardziej, że dyskusja jakoś zaczyna przybierać formę pyskówki,