Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez mahol » 24 cze 2011, 18:32 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

VA, ja mam wiarę traktować z dystansem (tak pisze testowy) zresztą tak ją traktuję... nie obrażam się za South Park, Monty Pythona itd... to Jehowi też chyba powinni tak robić? a chyba, że Cię uraziłem... to przepraszam...
Avatar użytkownika
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posty: 319
Dołączył: 10 paź 2007, 12:01
Lokalizacja: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputacja: 44
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 cze 2011, 19:17 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Najpierw piszesz ze religia katolicka nakazuje milowac blizniego a za chwile obrzucasz blotem muzulmanow. Jak mowa o Rydzyku to oburzasz sie ze nie mozna patrzec na wszystkich katolikow przez pryzmat kilku fanatykow ale jak wypowiadasz sie o muzulmanach to wypowiadasz sie o nich tylko i wylacznie w kontekscie terrorystow. Dla Ciebie wszystko jest tylko biale i przytaczasz te fakty dotyczace religii katolickiej ktore sa dla Ciebie wygodne a te niewygodne bardzo szybciutko "zamiatasz pod dywan" naskakujac na islam i muzulmanow wytykajac ich bledy. Robisz dokladnie to o czym pisalam wczesniej, stosujesz linie obrony swoich argumentow zdaniem "nie ma ludzi idealnych" po czym najezdzasz na innych za ich wady. Mnie sie juz nie chcialo ciagnac tej dyskusji bo to jak gadanie do sciany, ale testowy uparta bestia :D Do okreslenia Twojej postawy idealnie pasuje jedno slowo: HIPOKRYZJA, jakbys nie wiedzial co to slowo oznacza kopiuje regulke z wikipedii:

Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

Hipokryzja może się przejawiać na kilka sposobów:
-oficjalne głoszenie przestrzegania określonych zasad moralnych i jednoczesne ich "ciche" łamanie, gdy nikt ważny tego nie widzi (np. głoszenie przez polityka, że walczy z korupcją i jednoczesne branie przez tego polityka po cichu łapówek),

-stosowanie różnych, sprzecznych wzajemnie zasad moralnych przy różnych sytuacjach (np. wymaganie od żony, żeby nie zdradzała i jednoczesne zdradzanie żony),

-wymyślanie rozmaitych teorii, które w pokrętny sposób tłumaczą stosowanie różnych norm moralnych przy różnych sytuacjach (np. głoszenie, że zabijanie dzieci wroga w czasie wojny jest dobre dlatego, że wróg ten popełnił wcześniej zbrodnię mordując nasze dzieci),


-tworzenie obszarów tabu, czyli spraw, o których się nigdy nie rozmawia publicznie; zazwyczaj są to sprawy, które w świadomości wielu ludzi są niemoralne, ale są lub były jednocześnie masowo praktykowane.

Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami moralnymi panującymi w danym społeczeństwie, a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany
Góra
-2

MężczyznaPostNapisane przez mahol » 25 cze 2011, 14:42 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

kobitko, napisałem wyżej, że po zamachach z 11 września 40% muzułmanów było za tymi atakami... to chyba nie taka garstka... chcesz więcej? "12 grudnia 2007, dzień po podwójnym zamachu samobójczym w Algierii, na stronie internetowej telewizji Al-Jazeera zamieszczono sondaż z pytaniem: „Czy popierasz ataki w Algierii dokonane przez Al-Kaidę?”. Głosowanie trwało trzy dni, w trakcie których oddano 30010 głosów. 54,7% respondentów poparło ataki, a 45,3% było przeciw." (http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/2495.htm) Hipokryzja? a nie zauważyłaś czasem, że to Ty cały czas najeżdżasz na chrześcijan? ktokolwiek się nie wypowiedział w tym temacie bluzgałaś katolików, chociaż nikt za takiego się tu nie określił (no może oprócz mnie), więc może to Ty masz problem? hipokrytko... ;)

a z testowym 90% rozmawiamy ogólnie na temat religii, Piśmie Świętym, a prawie w ogóle o islamie... więc trochę mało trafnie, ale próbuj dalej, może kiedyś Ci się uda jakiś post...

i jakie ładne stereotypy wymyślasz:
Moze to ze oni maja przerwy na swoje modly wynika z tego ze oni po prostu sa bardziej religijni? Pomijajac nas Polakow ktorzy w wiekszosci sa chetni pracowac w niedziele i swieta bo zazwyczaj jest wieksza stawka to popatrzmy na angoli ktorzy w niedziele i swieta zamiast isc sie modlic leza do pubu zalac pale



ale to przecież ja wrzucam wszystkich do jednego worka:
nie widzialam jeszcze ksiedza katolickiego ktory by mowil ze wszystkie religie sa ok i nie ma znaczenia do ktorego kosciola sie nalezy, dla katolikow innowiercy tez sa 'gorsi'



to jak wreszcie wierzenia muzułmanów są ekstremalne czy są ok? żona bezwzględnie posłuszna mężowi?:
Ja jak slucham czy czytam na necie co wyprawiaja ksieza w Pl to az mi sie wlos jezy na glowie, bo dla mnie to jakis totalny odjazd zeby rzad finansowal budowe kosciolow czy zeby facet ktory w zalozeniu nigdy nawet nie powinien uprawiac seksu z kobieta mowil mi ze uzywanie antykoncepcji to grzech i jeszcze decydowal o tym czy da mi rozgrzeszenie czy nie, albo ze zona ma byc bezwzglednie posluszna mezowi itp, dla mnie osobiscie jest to tak samo 'ekstremalne' jak wierzenia muzulamnow.


a tu następny stereotyp o nas Polakach made by EWELA yeee:
Nie chodzi mi o to zeby ich bronic bo oni sa najwspanialsi, tylko o to ze co niektorzy tutaj tak po nich jada a my sami naprawde wcale nie jestesmy lepsi. Polacy narzekaja to na angoli ze bezmozgi, na ci***ak ze sie rzada, na murzynow ze leniwi i na kazdy inny narod ktory tu sie spotyka a sami siebie uwazaja za chodzace idealy.


chcesz zmieniać świat? zacznij od siebie:
I w tych wszystkich postach chodzi mi tylko o to zebysmy popatrzyli sami na siebie a dopiero pozniej wytykali cos innym, bo sami naprawde nie jestesmy lepsi i postepujemy dokladnie tak samo. Jak to moja babcia mawiala "cudze widac za lasem a swojego nie widac pod nosem".


no nie, znów Polacy źli?
najwiekszy problem zawsze maja przychodzacy zalatwiac swoje sprawy Polacy ktorzy wprost i bez jakichkolwiek hamulcow rzucaja im przeklenstwa za plecami wcale nie przejmujac sie tym ze slysza i ze mozliwe ze rozumia.


i znów?
Ukazaly natomiast ze Polacy to narod hipokrytow i rasistow, ktorzy bardzo chetnie wlaza w czyjes zycie i lubia oceniac innych nie zauwazajac dokladnie tych samych zachowan u siebie/swoich rodakow.


Byl sobie kiedys gosciu, chyba jakis filozof, dokladnie juz nie pamietam ktory glosil ze to jak Ty jako czlowiek odnosisz sie i traktujesz innych wraca do Ciebie i jestes tak samo traktowany, cos w stylu 'oko za oko', moze na tym polega Wasz problem? Ze sami jestescie wrogo nastawieni do innych i traktujecie ich z gory i dokladnie tak samo jestescie traktowani?

a może wszyscy w tym temacie nie zgadzali się z Tobą, bo właśnie takie rzeczy o nas piszesz (czyt. o Polakach)...

a osobiscie z tej dyskusji wniosek wyciagnelam taki ze na tym forum nie warto wdawac sie w zadne powazniejsze dyskusje bo ludzie wypowiadajacy sie tutaj (zeby nie uogolniac ze Polacy) sa najlepsi, nieomylni i najmadrzejsi w kazdej dziedzinie zycia, a wszystko co jest inne jest gorsze i godne pogardy

dobrze, że nie uogólniłaś... bo "polska" część forum mogłaby się obrazić...

ojjjjj ale jesteśmy źli, ewela dostała dużo minusów...
I na koniec serdecznie dziekuje za cala mase minusow ktore dostalam za to ze nie mysle jak reszta, dla mnie sa one odzwierciedleniem tego jak przyjaznym dla innych i tolerancyjnym narodem jestesmy


Ewela? może czas zmienić paszport? bo nie wiem czy wiesz... ale Ty też jesteś Polką...
Avatar użytkownika
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posty: 319
Dołączył: 10 paź 2007, 12:01
Lokalizacja: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputacja: 44
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 25 cze 2011, 15:37 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Nikt sie tez zdecydowanie nie odcial od religii katolickiej, z reszta powszechnie wiadomo jest ze w Polsce wedlug roznych zrodel 90-95% spoleczenstwa to katolicy. Jesli o mnie chodzi to na co dzien nie mam nic do katolikow, jak juz wczesniej wspominalam sama jestem "katoliczka" bo tak zdecydowali za mnie rodzice. Najezdzalam? Nie mialam zamiaru najezdzac, chcialam tylko tym co tak jechali po islamie pokazac ze religia katolicka tez taka idealna nie jest, bo jakos krytykujac muzulmanow nikt o wadach swojej religii nie wspomnial. Wszyscy tylko o terrorystach i zamachach, wiadomo to bylo zle i takie czyny nalezy potepiac, ale czy z tego powodu na potepienie zasluguje cala spolecznosc? Chcialam pokazac ze kazdy kij ma dwa konce a medal dwie strony. Jak dla mnie ludzie moga sobie wierzyc i modlic sie do czego chca, nawet do nogi od stolu jesli ma im to w zyciu pomoc. Strasznie Ci sie nie spodobalo ze wypowiedzialam sie krytycznie o Twojej religii ale wcale Ci to nie przeszkadza najezdzac na islam, to wlasnie swiadczy o Twojej hipokryzji. Ja sobie calkowicie zdaje sprawe ze kazda religia ma swoje wady, czy to islam czy katolicyzm czy jakakowiek inna, nie probuje niczego na sile wybielac, nie osadzam ludzi z gory, nie laduje sie w ich zycie z butami, nie rozrozniam na lepszych i gorszych. Kazdy ma prawo zyc jak mu sie podoba i wierzyc w co mu sie podoba. A jak mi to nie odpowiada to coz to moj wlasny problem.

Dodano: -- 25 cze 2011, o 15:57 --

Wszystko to co napisalam jest wynikiem moich osobistych obserwacji zarowno z zycia jak i na roznych forach, zarowno tych gdzie wypowiadaja sie Polacy mieszkajacy w Polsce jak i na tych na ktorych pisza Polacy mieszkajacy w Anglii, nie tylko na tym tutejszym. I uwierz mi bardzo bym chciala napisac ze Polacy wcale tacy nie sa, ze Polacy sa mili,zyczliwi, usmiechnieci, tolerancyjni i w ogole zadowoleni z zycia a innym zycza jak najlepiej, z tym ze wszyscy doskonale wiemy ze to nieprawda bo rodacy spotykani codziennie na ulicy (czy tu czy w Pl) ciagle to pokazuja swoim zachowaniem i nastawieniem do innych, a na tym forum potwierdza to chociazby liczba minusow ktore dostalam. Przysiegam na grob swojej babki ze jak Polacy zarowno w realu jak i na internetowych forach przestana pluc jadem na innych i siebie nawzajem oficjalnie odszczekam to co o nas napisalam i jeszcze postawie Ci flaszke na przeprosiny. Obawiam sie jednak ze predko to nie nastapi, nad czym naprawde bardzo ubolewam
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez mahol » 25 cze 2011, 15:58 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Nikt sie tez zdecydowanie nie odcial od religii katolickiej
a co, może przy avatarach mamy pisać jakiego wyznania jesteśmy?

z reszta powszechnie wiadomo jest ze w Polsce wedlug roznych zrodel 90-95% spoleczenstwa to katolicy

jesteśmy w Anglii a nie w Polsce i mimo wszystko to ma bardzo duże znaczenie...

Nie mialam zamiaru najezdzac, chcialam tylko tym co tak jechali po islamie pokazac ze religia katolicka tez taka idealna nie jest, bo jakos krytykujac muzulmanow nikt o wadach swojej religii nie wspomnial.

Nie miałaś, ale najeżdżałaś, nie tylko po katolikach, ale po wszystkich rodakach... ludzie potraktowali to jako śmieszny dowcip, po paru wpisach temat by się skończył, ale do akcji wkroczyła niezawodna ewela...

Wszyscy tylko o terrorystach i zamachach, wiadomo to bylo zle i takie czyny nalezy potepiac, ale czy z tego powodu na potepienie zasluguje cala spolecznosc?

no znów strzelasz sobie samobója bo tako samo oceniasz wszystkich Polaków, kilka cytatów powyżej... dałem C teżi linka do statystyk...

Strasznie Ci sie nie spodobalo ze wypowiedzialam sie krytycznie o Twojej religii ale wcale Ci to nie przeszkadza najezdzac na islam, to wlasnie swiadczy o Twojej hipokryzji.

sugeruję tylko, że najprawdopodobniej przez to co robił Mohamet są ataki terrorystyczne, chyba mam prawo doszukiwać się powodów tego co się działo na świecie przez ostatnie 10 lat? mam takie prawo?

Ja sobie calkowicie zdaje sprawe ze kazda religia ma swoje wady, czy to islam czy katolicyzm czy jakakowiek inna, nie probuje niczego na sile wybielac, nie osadzam ludzi z gory, nie laduje sie w ich zycie z butami, nie rozrozniam na lepszych i gorszych.

nie? przeczytaj kilka swoich wypowiedzi w tym temacie...
Avatar użytkownika
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posty: 319
Dołączył: 10 paź 2007, 12:01
Lokalizacja: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputacja: 44
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 25 cze 2011, 16:11 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Ja tez wyrazilam swoje zdanie, dla mnie to bylo chamskie, odrazu posypaly sie teksty ze to przeciez nic takiego i odrazu wypominanie terrorystow i innego blizej nieokreslonego zla jakie muzulanie wyrzadzili innym. A pytanie -czy dowcip przeprowadzony przez muzulmanow w kosciele katolickim zostalby uznany za rownie smieszny i nieszkodliwy?- pozostalo bez echa, chociaz zadawalam je juz 2 czy nawet 3 razy
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez mahol » 25 cze 2011, 16:39 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Pytanie nie pozostało bez echa, pisałem o South Parkach czy Monty Pythonach i braku reakcji katolików, ba, nawet to oglądają i się z tego śmieją... a za karykatury Mahometa w duńskiej gazecie mieliśmy taki oto protest w Londynie http://www.youtube.com/watch?v=qoMeUcC_M20
Avatar użytkownika
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posty: 319
Dołączył: 10 paź 2007, 12:01
Lokalizacja: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputacja: 44
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Agaa » 26 cze 2011, 12:11 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

mahol, kiedy zrozumiesz ze rozmowa z ta psychopatka do niczego nie prowadzi a proba wytlumaczenia jej czegokolwiek to jak rzucanie grochem o sciane, bedzie sie tylko bardziej pograzac i pluc jadem zaslaniajac sie sercem w avatarze (ktos cos wspominal o hipokryzji?)

Agaa
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączyła: 1 kwi 2010, 18:37
Reputacja: -6
Wyśmiewca
Góra
-5

PostNapisane przez Guest » 26 cze 2011, 14:37 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Agaa, popieram, ja juz sobie odpuscilem kilka stron temu bo to nie ma sensu, ja wypowiadalem sie na podstawie moich osobistych doswiadczen z tym narodem i swojego zdania nie zmienie, dla mnie to banda oszolomow, ktorzy powinni dalej na oslach jezdzic i w lepiankach mieszkac bo do miasta sie nie nadaja.

Guest
 
 
Góra
-2

KobietaPostNapisane przez monique » 26 cze 2011, 16:35 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Ja też się wypisałam z dyskusji. O czym dyskutować z osobą, która prawdopodobnie nigdzie w UK nie pracowała i zajmuje się wychowaniem dzieci (biorąc pod uwagę, że ma małe dzieci i jej wątki gdzie nie ma słowa o jej pracy czy zajęciu).
Napisała ze gówno o niej wiem. Po wpisach tutaj sporo można się dowiedzieć o człowieku. Niech sobie myśli o mnie co chce, ale dla mnie nie jest to osoba z którą po tym co tu przeszłam, mogę dyskutować na pewne tematy.
Jak ona przeżyje trochę więcej, popracuje tu troszkę i będzie miała trochę inne kontakty z muzułmanami itp niż mijanie ich na korytarzu czy ulicy to pogadamy.
Ja na szczęście nie mam juz z nimi kontaktu i okres początkowy tutaj, gdy się z nimi stykałam w pracy i mieszkałam na Handsworth, to był mój najgorszy okres w Anglii. Dziękuję za uwagę.

monique
Rozeznany
 
 
Posty: 138
Dołączyła: 9 mar 2010, 13:31
Reputacja: 34
Pokojowy
Góra
-3

MężczyznaPostNapisane przez artkor » 9 lip 2011, 23:07 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

monique, właśnie w odróżnieniu od ciebie, ewela119, ma naprawdę coś ciekawego do przekazania. Inne wypowiedzi nie tylko ze są rasistowskie to pokazują jak bardzo Polacy w UK są zacofani. Wypowiadanie się źle na temat innych ludzi bez konkretnych argumentów że ci konkretni ludzie są źli jest dla mnie czymś niepojętym.

Historia zna więcej takich osób jak niektórzy wypowiadający się na tym forum, pełnych nienawiści do innych nacji, nie trzeba daleko szukać.

Przykre że Polacy mieszkający UK są nastawieni źle na wszystko co ich otacza.

artkor
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączył: 22 cze 2010, 23:22
Reputacja: 16
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 11 lip 2011, 01:04 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

artkor napisał(a):Wypowiadanie się źle na temat innych ludzi bez konkretnych argumentów .


ok, czy brakiem argumentu jest to, ze podczas powaznego wypadku, w ktorym z zewnatrz auta widac, ze moglo stac sie cos powaznego, moze nawet smierc jakiejs osoby w srodku i 6 aut przejezdzajacych obok (swiadkow zdarzenia) z pakisami w srodku kazdego z nich i nikt sie nie zatrzymal, dopiero anglik stajacy na drugim pasie i biegnacy zapytac o karetke, inny przybiegajacy z drugiego konca chodnika i ostrzegajacy i dymie z pod maski to brak argumentow? moge jeszcze kilka ciekawych dopisac jesli to malo?

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez artkor » 11 lip 2011, 06:27 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

A Ty co robiłeś w tym momencie?
liczyłeś samochody?

artkor
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączył: 22 cze 2010, 23:22
Reputacja: 16
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 11 lip 2011, 14:02 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

artkor napisał(a):A Ty co robiłeś w tym momencie?
liczyłeś samochody?



w tym momencie bylem wlasnie w tym rozbitym aucie... a ile aut jechalo i kto w nich byl pamietam z chwili przed zdarzeniem, cos wiec masz jeszcze do dodania?

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez artkor » 11 lip 2011, 17:35 Re: Muzułmanie zaatakowani wieprzowiną w meczecie

Nie mam nic do powiedzenia, bo nie ma z kim "gadać".

Twoje argumenty mnie powaliły na glebę, nawet mój 4 letni chrześniak nie prowadzi dyskusji o tak wysokim poziomie jak Ty.

Same bystrzaki na tym forum więc już się zamykam.

Papa

artkor
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączył: 22 cze 2010, 23:22
Reputacja: 16
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do HYDE PARK