Kibice na stadionach pilki noznej w polsce

NIe bylo podobnego tematu, a moglaby sie ciekawa dyskusja rozwicac, wiec:
CO sadzicie na temat tego co dzieje sie na trybunach meczow pilki noznej w polsce?
Czy widzicie tylko wandali ktorzy niszcza caly czas stadiony, czy tez raczej dostrzegacie to piekno, ten wysilek ktory wkladaja calym swym sercem ci, ktorzy tworza tzw SCENE ULTRAS.
Prosilbym raczej o odpowiedzi z wlasnego doswiadczenia, spostrzezen, a nie z tego co klamia dzisiejsze media. Pozdrawiam.

Mam kilku kolegów kibiców i żaden nich wandalem nie jest - już prędzej wybiorą spokojne miejsca na spokojnych meczach i przyjdą z rodzinami. No i interesują się sportem jako takim a nie wojnami kiboli.

Mam też kolegów liberałów którzy w kibolach widzą zbrojne ramię powstania przeciw lewackiej zarazie. Bardzo słaby plan IMHO.

Witam.
Sądze że na Polskich stadionach dzieje się dużo , nie tylko piłkarsko ale i też kibicowsko. Wandalizm stadionowy wyginął już prawie albo idzie w tym kierunku . Grupy kibicowskie organizują wspaniałe oprawy niekiedy nudnych meczy. Czytając brednie gazety wyborczej bądź oglądając tvn syszymy tylko jedno Kibic równa się zło . Duża część kibiców w Polsce pomaga domom dziecka jak i szpitalom dziecięcym tak jak Wiara Lecha .

Jak napisał atem90 w Polsce tylko widzą co się dzieje ''złego'' na stadionach. Nikt nie widzi że Ci ''kibole'' pomagają dzieciom, często rodzinom w trudnych sytuacjach materialnych itd. Więc trzeba sobie postawić pytanie dlaczego oni przejawiają akty wandalizmu? Bardzo często jest tak, że jest to zwykła forma protestu, jeżeli klub/państwo etc. działa na niekorzyść ludzi mieszkających w kraju, kibiców to jest to jedna z niewielu grup społecznych która potrafi stawić czoło temu co się dzieje, a dzieje się najczęściej w kwestiach finansowych. Nie przypominam sobie żeby był jakiś przypadek że zaatakowali oni zwykłych kibiców którzy idą obejrzeć mecz, jeżeli tak było to bardzo sporadycznie i przypadkowo.
Kolejną kwestią jest to że dla nich klub jest ''świętością'' i dwie grupy kibicowskie stają na przeciw siebie żeby pokazać kto jest lepszy. To jest swego rodzaju forma sportu dla nich. Jak to w Polsce szum musi być wokół tego co idzie przeciwko ludziom na górze.

Jeśli włamanie po pijaku siedzeń na przystanku to forma politycznego protestu to dziękuję, postoję.

Acz szczęśliwie wandalizmu właściwie od lat nie widziałem poważnego a może z politycznego zaangażowania tych środowisk kiedyś coś dobrego wyniknie bo rządowi opór się należy. Ale tymczasem to wygląda średnio - np gdyby nie kibole, media nie miałyby się jak czepić takiego marszu niepodległości i ogólny image wydarzenia byłby dużo lepszy. A tak na 30000 ludzi było 400 zamiarzy ale TV może ludziom co nie widzieli powiedzieć że cały marsz to jakaś burda.

Wina Kibola

http://www.youtube.com/watch?v=jgzHqMLSmSQ

http://www.youtube.com/watch?v=t62hdsZrWyg - kibice Legii Warszawa
http://ekstraklasa.net/kibice-lecha-ucz ... 0e1d000000 - Stowarzyszenie Wiara Lecha

czysty przejaw "Wandalizmu" czy może "Patriotyzm" ? według wielu to i tak Mordercy ,Dilerzy, Złodzieje itp.

Albiorix jak wiadomo każdy inaczej przejawia swoje niezadowolenie, agresje. Jeden uderzy kobietę i jest to dla niego zwyczajnie normalne, jeden zabije i też to jest normalne. Ja uważam że wyrywanie krzesełek nie jest czymś poważnym podejrzewam że 98% ludzi na świecie kiedykolwiek specjalnie coś rozwaliło. Tylko oczywiście nikt na to tak nie spojrzy bo kibic, kibol to ktoś kto niszczy Polski sport a to jest wręcz przeciwnie on o niego walczy i stara się dbać. Kibicuje bo lubi robi to sercem a że pojawiają się przy tym emocje to normalna sprawa jak dla mnie.