Czarne koty i piątek trzynastego

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 13 kwi 2007, 20:23 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Anek napisał(a):Ja to wierze w przesady czasami, to zalezy od dnia. Jednak co do jednego niewiedziec dlaczego jakos sie przyzwyczailam. Jak wyjde z domu i zapomne czegos i musze sie wrocic to zawsze siadam na pare sekund w domu i dopiero wychodze. Wiem ze to glupie poza tym staram sie nie myslec ze jest np. piatek 13 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Moja mama tak robi, i przez to zawsze się wszędzie śpieszy...
HEHE :mrgreen:
I dziwnymi słowami regauje na moją minę wtedy

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 13 kwi 2007, 20:26 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Ja tylko wierzę w sporo myśli buddystycznych, wegańskich i czasem w sny, które z reguły mi się nie śnią.
Jak mi się śnią to koszmary, i nie są fajne...

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 13 kwi 2007, 20:39 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Jop, buddysci to madrzy ludzie. Albo przyslowia w ogole.

Co do przesadow to wierze jeszcze w rozsypana sol i mieszanie w cudzej szklance.
Jejku Anek, dobilas mnie tym lustrem :???:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 13 kwi 2007, 20:45 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

A propo spełniajacych sie koszmarów... ja to mam nos.
Dziś w nocy był koszmar, a właśnie na gadu zostałem poinformowany, że to prawda........ :???: :mad: :cry: i jak tu być normalnym....

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 13 kwi 2007, 20:55 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Ja mam czasem deja-vu.
Coraz czesciej. :neutral:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 13 kwi 2007, 21:24 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

...a ja już nie mam ochoty na newsy...

I boję się pełni księżyca.

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez rafal » 13 kwi 2007, 22:41 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Ja uwielbiam snic :mrgreen: prawie zawsze pamietam moje sny ... Zawsze kladac sie spac wiem ze przysni mi sie cos milego ,zadko mam koszmary ...
myslmy pozytywnie w ciagu dnia a w noca nasz mozg wyprodukuje nam cos pieknego :roza:
Avatar użytkownika
rafal
Stały Bywalec
 
 
Posty: 545
Wiek: 42
Dołączył: 20 cze 2006, 21:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez yoko » 14 kwi 2007, 15:19 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

sny mam tak pokrecone ze smialo moglyby sluzyc jako scenariusz do teledyskow Bjork lub The Prodigy. miewam tez te sielankowe. ogolnie kazdej nocy mam kilka snow.

deja-vu tez miewam dosc czescto i w sumie lubie to uczucie :)

a co do przesadow - hmmm ja chyba raczej nie jestem zbyt przesadna. a z wczorajszego 13-go w piatek nie robilam sobie nic, dopoki mi sie nie spalila suszarka do wlosow a w chwile potem zlamal mi sie ulubiony kolczyk :evil: mialam chwile zwatpienia i zaklelam na te wszystkie tajemne moce piatkowe :twisted: ale dzis mysle ze to raczej zuzycie materialu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
'Eighty percent of success is showing up'
WOODY ALLEN
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Wiek: 44
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez camilozeta » 14 kwi 2007, 15:43 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

yoko napisał(a):a z wczorajszego 13-go w piatek nie robilam sobie nic, dopoki mi sie nie spalila suszarka do wlosow a w chwile potem zlamal mi sie ulubiony kolczyk


Dokladnie jak u mnie, to znaczy akurat wczorajszy dzien byl bardzo przyzwoity i wszystko szlo jak po masle. Bywalo jednak juz tak, ze piatek trzynastego przynosil mi po kilka zlych zdarzen, tak abstrakcyjnie dziwacznych, ze trudno to bylo zrzucic na czysty przypadek. Od jakiegos czasu stosuje prosta technike, wmawiam sobie takiego dnia od rana, ze ten dzien bedzie bardzo szczesliwym dniem i przydarza mi sie tylko dobre rzeczy. Pomaga :-)

Zgadzam sie z teoria, ze my sami przyciagamy do siebie pecha, kiedy myslimy ze prawdopodobnie cos zlego nam sie moze przytrafic. Otwieramy w ten sposob jakas furtke. Ogladaliscie film The Secret?

Pozdrawiam, Camilo

camilozeta
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączył: 13 sty 2007, 09:37
Lokalizacja: Bham, Las Palmas
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 14 kwi 2007, 17:08 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

yoko napisał(a):sny mam tak pokrecone ze smialo moglyby sluzyc jako scenariusz do teledyskow


No, moje też, ale jako scenariusze do teledysków Cradle of Filith albo Dimmu Borgir

Pewnie, ze pecha sami sobie wmawiamy, a to, ze nagle sobie przypominamy, że widzieliśmy czarnego kota, to tylko zbieg okoliczności

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anek » 14 kwi 2007, 19:00 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

A ja miewam ostatnio fajne sny takie xxx :razz: Niestety nie w roli glownej z mezem. :wink: :razz:
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać męzczyznę, wystarczyła kobieta.
http://maybebaby.bloog.pl
Moje okolice: http://pl.youtube.com/watch?v=9MNBS_pHPyA
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Wiek: 43
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 14 kwi 2007, 21:45 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Hehehe, a ja nawet takich nie mam...
...ale za to często śnię na jawie, jakoś XXX :oops:

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez te-ha » 15 kwi 2007, 14:10 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

ciekawe co na to iksowaty ;P

tak o nim śnicie :mrgreen:

te-ha
Zaangażowany
 
 
Posty: 1305
Wiek: 36
Dołączyła: 30 sie 2006, 19:09
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 15 kwi 2007, 14:13 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Hehe, wrrr... :mrgreen:

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Wiek: 37
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 16 kwi 2007, 19:17 Re: Czarne koty i piątek trzynastego

Ja kiedys w piatek 13stego biegalem po lodzie (to byl luty i mroz i jak zaraza) i sie przewrocilem i rozerwalem gorna warge, mialem operacje na zywca i zalozone szwy :sad:

Ale kiedys w podstawowce dostalem 3 szostki i piatke- do dzis pamietam :razz:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK