Ostatnia rzecz jaka chcielibyscie zrobic przed smiercia.

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
a gdy marzę o zwiedzeniu jakiegoś pięknego kraju, muszę brać pod uwagę, że mogę spotkać tam kogoś kto mnie przeleci?


czyli jednak marzysz o kasie....

Beautiful_Monster napisał(a):plazermen, nie tylko o pieniądzach, czy rzeczach materialnych się marzy.


bo bez kasy w zadna podroz nie pojedziesz..... :(
ciotka dorotka klotka :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1110
Wiek: 41
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 143
SzanowanySzanowany

Nie marzę o kasie, raczej o czasie i ochocie :)
Avatar użytkownika
Beautiful_Monster
Początkujący
 
 
Posty: 26
Wiek: 35
Dołączyła: 6 sty 2012, 23:29
Reputacja: 0
Neutralny

a ja jak bym wiedzial, ze zostal mi rok czy tam dwa lata zycia chcial bym wystartowac w kilku eliminacjach rajdowych mistrzost swiata, a jesli nie w kilku to chociaz w rajdzie szwecji ale niestety to jest zwiazane z mega wielkimi kosztami. Mysle, ze w takiej sytuacji byl bym w stanie popelnic przestepstwo aby zdobyc srodki nawet jak by poszlo cos nie tak i by mnie zamkneli to itak na krotko :)

Guest
 
 

Ostatnia rzecz jaką chciałabym zrobić przed śmiercią... Przytulić rodziców i braci i powiedzieć im, że ich kocham.
Avatar użytkownika
marta83w
Początkujący
 
 
Posty: 12
Wiek: 40
Dołączyła: 8 kwi 2008, 21:05
Lokalizacja: B'ham- Chelmsley Wood
Reputacja: 4
Neutralny

Jeśli został by mi się jeden dzień to przepuścił bym całe swoje oszczędności ,a wódę, dziwki i dragi , a że nie mam tych oszczędności za wiele - jeden dzień w zupełności by wystarczył. Jak bym miał trochę więcej czasu np. tydzień, to wziął bym jeszcze jakąś pożyczkę w Providencie :D
TurboVomiter
Avatar użytkownika
turbovomiter
Początkujący
 
 
Posty: 49
Wiek: 39
Dołączył: 28 lut 2011, 21:07
Reputacja: 6
Neutralny

hhm smierc to zazwyczaj trodny temat do rozmowy gdyz to jest smutny okres w zyciu kazdego czlowieka smierc bliskiej osoby jest dla nas bardzo bolesna niekiedy nie mozemy z tym sie pogodzic cala wine biezemy na siebie wpadamy w tedy w depresje gdyz zostalismy sami

pawel4533
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Wiek: 35
Dołączył: 2 mar 2011, 10:39
Reputacja: 0
Neutralny

Jeśli zostałby mi ostatni dzień życia chciałabym go spędzić w ramionach mojego męża, leżeć calutki dzień wtulona w niego i nic więcej do szczęścia nie byłoby mi potrzebne.
"Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość."- Vincent Van Gogh
Avatar użytkownika
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posty: 684
Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
Lokalizacja: Sheldon
Reputacja: 47
Pokojowy

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK