To kpina czystej wody, po co my Polacy wystawiamy jeszcze do tego politycznego konkursu kogokolwiek. Imperializm jak widac jest wszedzie , nawet dotyka konkursow, ktore maja byc z reguly konkursami talentow. Jednak pomarzyc fajna rzecz. Fanatyczna Rosja znowu na przedzie, zas najbardziej normalne kraje w Europie - Polska, Anglia i Niemcy, w ktorych demokracja stoi na wysokim poziomie, sa z tylu.
Po drugie, sadze, ze wyniki z glosowani, w wiekszosci krajow sa i tak falszowane przez media. Nikt przeciez nie widzi statystyki glosowania, mozna nia manipulowac do woli. Nie wyobrazam sobie bowiem, by Chorwacja oddala glos na Serbie, skoro te dwa kraje nienawidza sie jak pies z kotem. Podobnie Lotwa na Rosje - widac i czuc az z daleka jakies polityczne konotacje, i ponowne zapedy prokomunistyczne krajow balkanskich : Litwy , Lotwy, a takze skandynawskiej Finlandii. Nawet Ukraina oddaje swoj glos na Rosje. Cos mi sie wydaje, ze ze wszystkich krajow pozostalych po bloku sowieckim, tylko Polska nie pala sympatia do Rosji Putina. Ale tak jak mowie, ludzie mogli glosowac inaczej, wyniki zostaly zmajstrowane w telewizji . Bo niemozliwoscia by bylo, by Bialorus nie oddala maksimum punktow na wyzej wspomniany kraj. Kpina, farsa i kuriozum. Badzmy madrzy, i wezmy przylad z Wloch - oni nie wzieli udzialu w tegorocznej Eurowizji. Postapmy tak samo za rok, bo szkoda sie wysilac, to polityka i sympatie narodowosciowe. Nie mowiac juz o zenujaco niskim poziomie tego konkursu.