Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

A ja jestem fryzjerka - niestety nie moge pracowac w zawodzie.
W Anglii.... obecnie szukam pracy

Technik Organizacji Usług Gastronomicznych, a tutaj praca w magazynach:(

Z wykształcenia gastronom oraz nie ukończone niestety projektowanie wnętrz w UK fabryka sałatek i magazyn Według mnie żadna praca nie hańbi, ale chciałabym się pokusić w niedalekiej przyszłości o skończenie projektowania wnętrz tutaj.

Technik ochrony fizycznej osób i mienia II stopnia. w anglii bezużyteczny papier.
aktualnie bezrobotny

Jestem mgr inz - kierunki biologiczne. W Pl nauczyciel biologii, potem prowadzilam wlasna hurtownie. Co w UK osiagnelam to asystent pielegniarki w szpitalach psychiatrycznych.

Plastyk, grafik komp (samouk), pedagog resocjalizacja (studia)
przyjechalam bez angielskiego
po roku gowniana praca w malej ci..a firmie graficznej, nauka angielskiego
potem 2 mce na pakowaniu obrazów do wysylki + dalsze szkolenie jezyka

dzisiaj grafik i ilustrator w jednej z najbardziej rozpoznawalnych na swiecie firm, w zacnym gronie tylko 5 artystów

tylko dlatego ze znajomi kopali mnie w tylek ostro jak odpuszczalam albo sie poddawałam, trzymam kciuki za wszystkich, nie poddawajcie sie

thesingerka podziwiam samozaparcia . Ja dopiero zaczynam "karierę"w Anglii mam nadzieję że chociaż język opanuję a kwalifikacje zawodowe zostają w Polsce.

thesignerka dawno Cię tu nie było,cieszę się że wróciłaś

dzieki, nie sadzilam ze ktoś wogoole sie mogł za mna stesknic bywam caly czas ale podrozowanie codziennie z Cov do Leicester sprawia ze wychodze o 7 i wracam o 7 wiec czasu na forum nie za wiele. Jeden plus ze niedlugo sie wyprowadzam na wioche pod leicester.

pozdrówka

Mistrz Dekarz-Blacharz akrobata heh. A od 1,6 roku kierowca C+E. W Uk na własnej działalności LTD dobre.

ja jestem po Technikum Budowlanym - budownictowo ogolne
tu w UK jestem operatorem maszyny
-bo tak wymyslil sobie moj menager i dal mi trening

Ja wyksztalcenie ogolne, z zamilowania zoologia i podroznik, z doswiadczenia kucharka a obecnie niestety bezrobotna.. Bardzo chetnie podjelabym prace ale kurcze nikt mnie nie chce w ciazy.. Podroze jakos tez odradzaja A tak w ogole to w Birmingham chyba nie ma zbyt wiele restauracji... Tak szukalam czegos na poziomie jakis czas temu ale niewiele tego bylo, chyba ze wzgledu na to ze to niezbyt turystyczne miasto niestety... Chyba pozostaje mi kucharka pelnoetatowa ale we wlasnym domu, przynajmniej na razie.

Jaga S, niestety życie ale coś się ruszy niedługo. w ciąży i chcesz pracować.Jaga

Jaga S, niestety życie ale coś się ruszy niedługo. w ciąży i chcesz pracować.Jaga

A co w tym dziwnego? Ciaza to nie choroba przeciez Chociaz pare godzin by sie przydalo. Umieram z nudow w domu juz a i kasa jakas by wpadla. Niestety nie zanosi sie