Mój komentarz zbędny!

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 1 maja 2009, 09:18 Mój komentarz zbędny!

Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bluebery » 1 maja 2009, 20:14 Re: Mój komentarz zbędny!

Lzy same plyna :cry:
Anatema6 walczylam, walcze i naucze tego samego moja corke, choc czasem mam wrazenie ze to wojna z wiatrakami!
Niby kazdy z nas wie co to ekologia , bycie ,,Zielonym'' nawt jest ,,cool'' , ale ilu z tych pseudo-ekologow kupujac ciuchy, zywnosc zastanawia sie skad i z czego to pochodzi i ilu z nich zmarszczy czolko podczas pakowania zakupow w plastikowa reklamowke? To smutne :cry: ale tak naprawde ok 90% ma podejscie ze ich to nie dotyczy bo i tak ich zadna kleska ekologiczna nie dotknie zanim umra, a po nich chocby popioly...
Na forum czasem przewinie sie jakis temat, obawy chocby nie-slawna obecnie swinska grypa, nikt nie pomysli nawet ze zbieramy to na co juz sami poniekad zasluzylismy.
Mam wciaz w glowie obraz z dziecinstwa : ogromna laka pelna kwiatow, motyle nad nimi, zapach rozgrzanej trawy, ptaki spiewaja, w oddali zolte pasmo zboza. Jak zamykam oczy niemal slysze jak ziemia oddycha, niemal czuje zapachy tego letniego przedpoludnia. I wiesz co serce mi peka, bo nie bede nigdy mogla pokazac tego kawalka ziemi mojemu dziecku. Nigdy. Ta ziemia juz umarla, nie istnieje. Nie istnieje jak i moje zludzenia co do samoswiadomosci chocby mojego pokolenia.
Szacunek Anatema6 !
Avatar użytkownika
bluebery
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 10 mar 2009, 23:25
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 2 maja 2009, 06:50 Re: Mój komentarz zbędny!

Hm sama wychowywałam sie na wsi.Bawiliśmy sie na dworze od rana do wieczora.I nikt nic nie słyszał o zadnych alergiach,astmach i innych badziewiach.Jedliśmy jabłka i inne owoce niepryskane czyli tzw ekologiczne których było tyle ze szok.A teraz to już chyba powoli relikt.
Wczorak na targu kupiłam 5kg marchwi na sok wyglądała na tutejszą zimowaną a na odchodne pan mnie pocieszył ze dobra z Belgii! :roll:

Ziemia nie umarła.A jak umrze to wyniszczy to co jej uwiera i przeszkadza w rozwoju czyli pewnie nas a sama sie odrodzi!

Myśle że każdy powinien patrzec na siebie i zmieniac zawsze siebie.Innym można sugerowac ,mówic ale nie wciskac na siłe.Ja sama staram sie zmieniac moje nawyki.Oszczędzam świtło,wode,teraz staram sie kupowac produkty chemiczne 'przyjazne' naturze chociaż priorytetem jest dla mnie przy wyborze czy firma testuje na zwierzętach.Jeśli nie ma znaczka ze nie to odpada!Torby na zakupy rzeczywiscie mam dwie ekologiczne ale czasami dam sobie wcisnąc reklamówki zbieram je i zawoże do Asdy.Mają pojemnik.Staram sie też wspierac ekologiczne farmy kupując ich produkty a nie molochy.
A nade wszystko ciesze sie że już nie wspieram mięsnego biznesu.

Zmieniając swoją świadomosc nawet bardzo powoli zmieniamy a przynajmniej mamy swój wkład w zmiane świata.
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 2 maja 2009, 20:42 Re: Mój komentarz zbędny!

Anatema6 napisał(a):dobra z Belgii! :roll:
To trzeba sie cieszyc. Angielska jet pryskama pestycydami. Anglia jest jedynym krajem w UE gdzie jeszcze nie zabroniono używania pestycydow w rolnictwie.

Poza tym mam podobne uczucia do was dziewczyny.

Ostatnio w Polsce poklucilam sie ze starsza pania w MarkPolu. Jak wiadomo sklep ten aby zmobilizowac ludzi do noszenia wlasnych toreb liczy 50 gr za plastikowa torebke. Pani zaczela wrzeszczec na kasjerke ze ta torebka jej sie nalezy i jak mozna liczyc za jednorazowa torebke. Przypomnialam pani czast kiedy kazdy mial torbe i wszystko bylo pakowane w papier (cudowne czasy za tej zlej komuny byly).
Wyprowadzila mnie z rownowagi, stara prukwa jedna.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez tomik111 » 3 maja 2009, 19:09 Re: Mój komentarz zbędny!

Wiesz Luzia, musze zabrac glos. Bo ktorys juz raz z rzedu czytam ta bzdure o pestycydach. Mozesz mi powiedziec gdzie to wyczytalas, ze Anglia jest jedynym krajem w UE ktory uzywaz tych tak przez Ciebie znienawidzonych i strasznych pestycydow? Wydaje mi sie, ze jak na jakis temat nie ma sie zielonego pojecia to lepiej sie nie odzywac i nie bic piany. Tak w kwestii wyjasnienia to chyba nie ma panstwa na swiecie (moze jakies kraje trzeciego swiata) ktory w normalnym przemyslowym rolnictwie nie uzywa srodkow ochrony roslin. I gwarantuje Ci ze ma rowniez pozytywne strony.
A i jeszcze a propos zwolennikow organic food. niestety nawet i ta zywnosc nie jest dokonca czysta od chemii.
Avatar użytkownika
tomik111
Rozeznany
 
 
Posty: 261
Dołączył: 25 sty 2007, 14:12
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 4 maja 2009, 04:29 Re: Mój komentarz zbędny!

To oświec mnie i powiedz jakie są korzysci z używania pestycydów?Zdrowa ziemia ,naturalnie nawożona wydaje zdrowe owoce.To tak jak ciało które jest w równowadze odżywiane (a propos w człowieku jest ponad 100 tysięcy bilionów komórek .każda potrzebuje do prawiełowego funkcjonowania jakiegoś ułamka witamin i mikroelementów.zachwianie równowagi= choroba)czyli homeostazie!Są przyjazne naturze 'chemikalia' na szkodniki.Zresztą natura też bardzo fajnie sobie sama z tym problemem radzi!
Żywnosc organiczna.Nie jestem w stanie sprawdzic każdej farmy i metod!Ale są one bardzo dobrze sprawdzane.Pracowałam na takiej farmie.Produkty organiczne przechodzą kontrole.Zauważmy na produktach mamy pieczatki od UK1 do UK10.Ja najbardziej ufam restryktycznemu(tak czytałam UK5 SOIL ASSOCIATION).Jest to 10 oraganizacji kontrolujących i zatwierdzających dany produkt.Farmy organiczne mają różne wyznaczone restrykcje którym muszą sie podporządkowac.Dlatego tak bardzo powszechnie nie są opłacalne a warzywa i owoce w rezultacie drogie.Nie mówie o tych warzywach i owocach sprzedawanych w supermarketach.Chociaż ja pakowałam owoce organiczne np do Saysbury.
Ale bardziej niż pestycydów bałabym sie GMO!!!
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez tomik111 » 4 maja 2009, 09:08 Re: Mój komentarz zbędny!

Już oswiecam. OK. zgadzam się z Toba, ze zdrowa ziemia naturalnie nawozona wydaje zdrowe owoce. Ale tak, w Polsce pewnie ponad 90% gleb jest klasy 5, 6 i wyzej co oznacza, ze nadaja się co najwyżej na pastwiska. Nie nawożone nie dadzą wystarczających plonów. OK, zgadzam się, ze nawożenie nawozami organicznymi jest `zdrowsze` i to każdy chyba wie. Ale czy jest możliwe nawożenie kupką krowy kilkuset hektarowego gospodarstwa? Chyba oczywiste jest, ze nie.
W kwestii pestycydow, insektycydow itd. Mialas kiedys ogrodek? Hodowałaś jabłka, gruszki albo inne owoce? Jakie były? Bo ja zawsze miałem ogrodek, i jeśli nic nie zastosujesz, to 100% sliwek i malin będzie mialo robaki, jabłka będą porazone grzybem a kalafiora zje slimak. Ronictwo takie jest, bo takie są zapotrzebowania ludzkości. I niestety czy tez stety jestesmy trochę skazani na stosowanie chemii w rolnictwie. Tylko, ze trzeba to robic z glową. Zachowywać odstępy miedzy opryskami, nie przkraczać dopuszczonych dawek, stosowac nawozy i pestycydy które maja krotki czas rozkładu i nie wchodzą do łańcucha pokarmowego. Po prostu trzeba to robic rozsadnie.
Widzisz Anatema ja już od jakiegos czasu czytam Twoje posty i widze jak bardzo jestes zaanagazowana w ekologie, zdrowe odzywianie i `madre` zycie. I super. Bo ja tez mam obsesje na punkcie środowiska, zdrowego trybu zycia i td i td. I nawet niektórzy znajomi się troche ze mnie podsmiewuja. Wiec chyba jestem ostro odjechany na tym punkcie. Tylko widzisz Anatema w tym wszystkim trzeba zachowac rozsadek. Wiedza która jest w internecie nie zawsze jest ta prawdziwa wiedza, organizacje zielone nie zawsze robia ludzkości na dobre, a pan profesor Tombak nie uleczy Twojej wątroby kazac Ci pic kilka razy dziennie szklanke oleju z sokiem z cytryny. Owszem pozbędziesz się `koreczkow cholesterolowych` ale to ogolnie tak jak bys walila swoja wątrobę mlotkiem. Powtórz terapie pare razy i marskość wątroby gwarantowana  Na prawde. I wlasnie dlatego o tym panu się raczej nie mowi. Bo zamrazanie wody w lodowce i podziwianie osadu który powstaje po rozmrożeniu to nie jest produkcja wody krystalicznej powstającej od tysiącleci w lodowcach (troszke sobie poczytałem książek tego pana). OK, fajnie ze propaguje zdrowy tryb zycia. Tylko, ze ten pan jest oszołomem i kreci swietny biznes na swoich uczonych książkach, obozach oczyszczania organizmu i tp.
Widzisz, każdy kij ma dwa konce i jak najbardziej się z Toba zgadzam, ze koncerny farmaceutyczne trzesa swiatem i robia rozne przekrety, ale tak niestety skonstruowany jest swiat. W którymś ze swoich topikow wspomnialas tez o doświadczeniach na zwierzęta. Widzisz to jest branza w której pracuje od kilku lat. Wiem jak to się robi i po co. Nie podoba mi się, ze się testuje krem czy szampon na zwierzaku i jestem temu całkowicie przeciwny. Ale np. w onkologii nie da się zrobic zadnego postepu bez doświadczeń na zwierzakach. Bo kto się zgłosi na kandydata, żeby mu szczepic komorki nowtorowe? Leki tez trzeba jakos testowac, tego się nie da tylko zrobic w labie. Wiesz co to talidomid i jak się skończyła historia tego leku? Pewnych rzeczy nie zrobi na stole w laboratorium. Pewnych rzeczy w medycynie nie da się przewidzieć. Organizm ludzki jest zbyt skomplikowany. Zaraz mi napiszesz ze lepiej zapobiegac nie leczyc. Oczywiście. I medycyna to propaguje. Gwarantuje Ci to. Ale kaz wszystkim ludziom na swiecie rzucic palnie dzis. Rzuca?
Swiat nie jest idealny i nigdy nie był, a każdy kij ma dwa konce. W tym zwariowanym zyciu trzeba zachowac zdrowy rozsadek i nie popadac w radykalizm bo on nigdy nic dobrego nie spowodowal. Pozdrawiam i lacze się w dazeniu do zrowia :grin:
Avatar użytkownika
tomik111
Rozeznany
 
 
Posty: 261
Dołączył: 25 sty 2007, 14:12
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 4 maja 2009, 10:14 Re: Mój komentarz zbędny!

Mój ojciec nie pryskał warzyw ani drzew czy krzewów owocowych.Jabłka nie były idealne.Robaczywki sie odgryzało a reszte owocu jadło.Za to nie miałam żadnych alergii na które niestety cierpi większośc małych dzieci.Co rusz na ogłoszeniach polonii czytam o pozbywaniu sie zwierzaków bo u dziecka odkryto alergie.Fajnie byłoby dotrzec do sedna sprawy czym ta alergia jest i czym tak naprawde spowodowana.Myśle że ktoś kto chce byc zdrowy dotrze do sedna sprawy a przede wszystkim ma otwarty umysł i chęc zmiany w swoim życiu.Leniwi nie robią nic jedynie krytykują prace innych.Owszem wracając do starych nawyków zywieniowych stosując metode pana Tombaka nabawisz sie marskości wątroby.Wiesz organizmowi po zastosowaniu każdej terapii oczyszczającej trzeba pomóc sie zregenerowc .Myśle że ktoś kto sam sie tematem zainteresuje znajdzie mnóstwo informacji na ten temat.A najważniejsze jest pozytywne nastaiwenie do życia i wszystkiego.
Peace and love!

[ Dodano: Pon Maj 04, 2009 11:39 ]
A propos zamrożonej wody i pozytywnego myślenia to proponuje obejrzec bardzo fajny eksperyment!

http://www.youtube.com/watch?v=mjBub4G0 ... re=channel
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 4 maja 2009, 17:29 Re: Mój komentarz zbędny!

tomik111, OK zbyt szeroko to ujelam. Wiec w UK uzywa sie pewnych rodzajow srodkow ochrony roslin z gupy pestycydow, ktore dawno temy zostaly wycofane w calej UE ze wzgledu na ich wysoka szkodliwosc dla zdrowia, i zagrozenie dla np pszczol. Z tego powodu pszczoly w UK sa na wyginieciu i obecnie przecietny roj produkuje ponad polowe mniej miodu niz roj w europie srodkowej.
W zeszlym roku UE probowala zabronic Anglikom tych ze srodkow, lecz rzad jakims cudem wyperswadowal UE ze bez tych srodkow rolnictwo brytyjskie upadnie poniewaz tu jest inny klimat niz w europie.

Bylo o tym bardzo glosno we wszystkich mozliwych wiadomosciach w radiu i telewizji
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 13 maja 2009, 23:45 Re: Mój komentarz zbędny!

hm...
daje do myślenia, ale też zastanawiam się,
kto napisał to tej dziewczynce,
albo co teraz robi i kim jest (to było w 1992r),
jak niewiele się zmieniło od tego czasu,
jak niewiele wiemy i jak dajemy się sterować przez tzw. ekologów,
cóż postęp jest nieunikniony,
jesteśmy jak drożdżaki w butli produkujące alkohol który nas zabija,
ale czy możemy temu zaradzić,
kto by zamienił swoje życie na życie Mormona?
a propos manipulacji,
obejrzałem sobie wieści z wody...
nie chcę nikogo urazić ale to stek bzdur,
nie chce mi się ze względu na porę robić wykładów,
i tak już mam tu łatkę gaduły,
ale to że woda do nas mówi i ma jakieś przesłanie,
bo jakiś stary skretyniały japoniec postanowił zbić na tym kasę,
to jakieś chore bredzenie,
co do tego,
co przeczytała ta dziewczynka, to rzeczywiście daje do myślenia,
mam syna który być może też będzie miał swoje dzieci kiedyś,
to nie tak, że mam gdzieś co będzie później,
ale co możemy zrobić?
dzisiejszy świat można podsumować jednym słowem,
bezsilność,
fajnie jak staramy się nie używać plastikowych toreb,
sortować śmieci,
oszczędzać środowisko na każdy możliwy sposób nam dostępny,
ale niestety to chyba tylko po to,
żeby uspokoić swoje sumienie,
ale choć to kropla w morzu,
to i tak oczywiście warto,
w końcu sumienie też ważna sprawa
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 14 maja 2009, 06:42 Re: Mój komentarz zbędny!

Nie wiem czy czytałeś lub słyszałeś o Jacque'u Fresco to jest dopiero technologia na miare XXI wieku i to by dopiero była cywilizacja super rozwinięta wykorzystujaca zasoby i surowce naturalne nie szkodząc ziemi a wrecz przeciwnie.Niestety z takim powszechnym myśleniem musimy my a najgorsze nasze dzieci poczekac jeszcze na totalną zmiane.
Ja nie mam nic do ekologów bo przynajmniej robią coś cokolwiek!I za to szacunek.Niby to kropla w oceanie ale ta kropla własnie też ocean tworzy:)

Co do pozytywnego myslenia to niestety i stety nasze myśli i słowa są falami elektromagnetycznymi bardzo wływającymi na rzeczywistośc i kreującymi rzeczywistośc.Kosmo naukowcy odkryli i wciąż prowadzą badania że w kosmosie jest prad elektryczny i to ta siła jest siłą sprawczą przeróżnych zjawisk na niebie.
A ze my zasiedlamy ziemie jedną z planet ,drobinke w całym wszechświecie to co dzieje sie tam musi odziałowywac na nas i ziemie również!
To wszystko jest skomplikowane i piękne-jest tyle przeróżnych eksperymentów i nowinek naukowych ze głowa mała!A to bardzo fajny film o naszych myslach -Sekret

http://www.youtube.com/watch?v=ThRplSGsd-w
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 15 maja 2009, 03:40 Re: Mój komentarz zbędny!

obejrzałem sobie to o grawitacji,
fajny filmik,
nawiasem mówiąc byłem kiedyś we Wafce na takim wykładzie,
temat podobny ale potraktowany bardziej praktycznie,
myślę, że może parę osób to zainteresować,
mam gdzieś w szpargałach materiały jeszcze,
będę w PL na początku czerwca to przywiozę,
mogę przygotować coś w rodzaju wykładu-szkolenia,
zainteresowanych proszę o kontakt na priv,
może się to odbyć w sposób następujący,
16-18 wykład, potem gril,
dzięki Marcinowi w grilowaniu jesteśmy już niemal ekspertami :mrgreen:
jak pogoda nie dopisze to posiedzimy przy kominku,
piwko etc, ale bez smagłych młodzieńców kelnerów Becia plizzzz :mrgreen:
a żarełko się jakoś ugriluje bo pokrywka do grila jest,
(pogoda na pewno dopisze, ale piszę na wszelki wypadek),
termin 27 czerwca,
bo muszę się przygotować bom dawno szkoleń nie prowadził,
a 20 forumozlot
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Beata » 15 maja 2009, 18:24 Re: Mój komentarz zbędny!

Co ja widzę testowy urządza imprezę. :) Tylko nie wiem czy powinieneś o tym mówić na forum. Teraz wszyscy będą chcieli posłuchać twoich wywodów.............przepraszam wykładów na temat nawet dowolny.

Jak będzie trzeba to na ochotnika podkradnę wózek z Aldiego. Spróbujemy nowej metody grilowania. Bez opalonych kelnerów też sie obejdziemy. Przetestujemy testowego. Wyślemy go do solarium, niech sobie pupę troche podrumieni. Rozumiem, że testowy nie stawia oporu?

:wink:
Avatar użytkownika
Beata
Stały Bywalec
 
 
Posty: 436
Dołączyła: 30 kwi 2007, 09:55
Lokalizacja: Erdington
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 15 maja 2009, 19:50 Re: Mój komentarz zbędny!

o Becia,
widzę, że się rozkręcasz
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez LEK » 16 maja 2009, 20:29 Re: Mój komentarz zbędny!

Te oklaski skad ja to znam .... zal mi tej dziewczynki produkowala sie przez 5 minut na daremno - ale teraz moze powiedziec ze miala swoje 5 min w zyciu niestety, niz nie zmieni chocby bardzo chciala jest jedynie nic nieznaczacym dzieckiem dla calego swiata, a ten chlopczyk biedny z Brazylii - jak bede bogaty to sie podziele z innymi - niestety to iluzja - bogaci nigdy nie beda dzielic sie z biednymi dlatego sa bogaci ... to odwieczny problem syty nigdy nie zrozumie glodnego...
Co do ekologii no coz walczylem bedac straznikiem Konwencj Waszyngtonskiej CITES - niestety naszym rodakom w wiekszosci sie to nie podobalo ale to tylko potwierdza fakt iz moj komentarz jest zbyteczny ... zycie plynie dalej, koncze bo nie jestem gadula :wink:
Avatar użytkownika
LEK
Rozeznany
 
 
Posty: 106
Dołączył: 13 maja 2009, 16:08
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK

cron