Czy szkoła zabija kreatywność?

Mnóstwo ciekawy filmik. Daje do myślenia. Teraz można lepiej zrozumieć o co pink floydom chodziło:

http://www.youtube.com/watch?v=iG9CE55wbtY

bylam juz na kilku konferencjach, ale takich ciekawych mowcow wysluchac to zadkosc.

ja sie bede swojej teorii trzymac i polowa, jesli nie wiecej, winy za tlamszenie kreatywnosci w dzieciach obarcze rodzicow. sama rodzicem nie jestem, wiec podejzewam, ze uslysze glosy "to sie nie wypowiadaj". (moze dlatego, ze nie mam jestem obiektywna?) rodzice, czesto stlamszeni przez wlasna edukacje i rodzicow, przenosza wszystkie swoje lekki na dzieci i karza im isc w szeregu. zanim podejmiesz odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka przejdz terapie.

kiedy przychodzisz na swiat pierwszego dnia wszyscy ci mowia (gdybys tylko mogl zrozumiec...) mozesz byc kim chcesz. magicznie po kilkunastu latach wszyscy ci mowia, ze d...a blada nic ci w zyciu nie wyjdzie. dlaczego? co sie zmienilo przez te kilka lat?

ludzkosc potrzebuje i elektronikow i tancerzy :]

pozdro!