Prostytucja

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 17 lis 2010, 14:24 Prostytucja

Obecnie czytam bardzo ciekawa ksiazke pod tytulem "The girl who played with fire" Stiega Larssona. Jest to mozna by rzec kryminal, dotyka on natomiast ciekawych problemow jakimi jest miedzy innymi prostytucja jak i handel zywym towarem.
To tyle slowem wstepu gwoli wyjasnienienia co bylo moja inspiracja do zalozenia tego watku. Ksiazke swoja droga polecam bo jest naprawde swietna jak i cala trylogia "millenium" tego pana.

Wracajac do sedna. Jest to jeden z najstarszych zawodow na swiecie o niesamowicie dlugiej historii. Przez spoleczenstwo jednak widzany jest jako cos zlego oraz niemoralnego, wiele osob potapia go i uwaza za uwlaczajacy kobiecie. Osoby kozystajace z uslug prostytutek rowniez sa przez spoleczenstwo pietnowane. Ale czy aby napewno prostytucja jest czym zlym ?

Sam uwazam iz powinna sie ja calkowicie zalegalizowac, ilosc kozysci z tego tytulu plynacych jest nie do przecenienia przy calkowitym wg. mnie braku wad takiego posuniecia. Ze wymienie kilka z owych kozysci: opodatkowanie prostytutek, ubezpieczenie zdrowotne dla pan parajacych sie tym rodzajem pracy, czeste badania lekarskie, opieka ze strony spoleczenstwa w tym policji, pozbycie sie alfonsow etc.

Inna sprawa jest iz wiele osob mysli iz jest to cos calkowicie niemoralnego. Jakie jest wasze zdanie na ten temat. Ja wychodze z zalozenia iz moralnie nic zlego w tym nie ma bo na dobra sprawe kobieta sprzedajaca swoje cialo nikogo nie krzywdzi, co najwyzej sprzedaje przyjemnosc a w tym chyba nic zlego nie ma, nieprawdaz ?
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez kacper26 » 17 lis 2010, 14:38 Re: Prostytucja

Pablo, dziwka to nie zawod, to charakter:)

Ciekawie podszedles do tego zagadnienia. Nie ze wszystkim moge sie jednak zgodzic. dla osoby wierzacej jest to raczej nie do przyjecia. ale nie bede ciagnal tematu wiary bo pewnie niektorzy mnie odrazu zjedza:)

kacper26
Przyczajony
 
 
Posty: 7
Dołączył: 12 lis 2010, 21:48
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez maniek2140 » 17 lis 2010, 16:52 Re: Prostytucja

zobaczymy jak pójdziesz do prostytutki i poczęstuje ciebie adidasem i czy będziesz miał takie same zdanie o tym zawodzie pozdrawiam

maniek2140
Raczkujący
 
 
Posty: 53
Dołączył: 12 sty 2007, 22:08
Reputacja: -7
Wyśmiewca

MężczyznaPostNapisane przez VA » 17 lis 2010, 17:01 Re: Prostytucja

W Holandii się legalizacja prostytucji przyjęła, ale obawiam się, że społeczeństwa w innych krajach nie podeszły by do tego tak przychylnie ze względów religijnych czy też politycznych.
Osobiście uważam, że wszystko co umiarkowani nie przynosi szkody społeczeństwu, przyniosło by wiele dobrego dla ekonomii.
Zalegalizować prostytucję i marihuanę! :twisted:
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez martaf5 » 17 lis 2010, 20:50 ciekawe

czy legalizacja rzeczywiscie cos pomoze?? a co z grupa kobiet ktore prostytucja sie nie zajmuja, tylko z jakis tam powodow lubia sie puszczac, nie dla zarobku raczej dla rozrywki, bo wlasnie facet ktorego spotkaly pierwszy lub drugi raz ja kreci i wcale nie dbaja czy zrobia to w gumce czy bez i o chorobach raczej nie mysla tylko do najblizszej menstruacji maja wysoka adrenaline, czy jest w ciazy czy znow jej sie udalo????? To katolikow nie gorszy bardziej, czy to nie jest wieksze siedlisko chorob, czy nie tego powinnismy sie bardziej bac?? A co do dziewczyn z agencji, jedna taka mi mowila ze za niewielka doplata mozna i bez gumki pouzywac. Czy uwazacie ze legalizacja ich to zmieni ze wtedy sie nie polaszcza na pare zloty???

martaf5
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Dołączyła: 23 lip 2010, 21:55
Reputacja: 6
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez asdfg » 17 lis 2010, 21:45 Re: Prostytucja

zgadzam sie z Pablo we wszystkich co pisal.

asdfg
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączył: 21 lis 2009, 12:42
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez krisbrumm » 17 lis 2010, 23:11 Re: Prostytucja

Pytanie o zalegalizowanie prostytucji jak najbardziej skłaniające do refleksji.Wątpliwości jakie nasuwaja mi się na myśl, wraz z pomysłem legalizacji, to choćby sposób egzeucji podatków od uzyskanych tą drogą przychodów; księgowość i faktórowanie przychodów, kweste składek zdrowotnych (zwiększone ryzyko zawodowe?),ubezpieczenia społecznego, a w końcu rent i emerytur. Uregulowania w kwestiach czasu i miejsc pracy (wynikające poniekąd z prawa pracy), to kolejny znak zapytania, mający w tym przypadku nawet więcej niż dwa dna.
Należy ponadto podnieść wątek demoralizacji i ujemnego wpływu rejestracji tego zawodu na młodzież,dające przykład sposobu zarabiania szybkich pieniędzy, bez większego wysiłku i nie wymagający kwalifikacji. Uregulowania wewnątrzkorporacyjne, określające m.in. zakaz stosowania cen dumpingowych na danym obszarze, nieuczciwą konkurencję itp, które to określałyby swoisty faux pas tego zawodu.
A jakie wam wątki przychodzą na myśl, w związku z przedmiotowym pytaniem?
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 18 lis 2010, 08:34 Re: Prostytucja

Chcialbym zauwazyc iz problem chorob wenerycznych po legalizacji prostytucji praktycznie calkiem sie marginalizuje, a wiemy to z doswiadczenia jakim jest legalna prostytucja w roznych miejscach na globie. Tak wiec o wiele latwiej bedzie sie zarazic "adidasem" jak to maniek ujal od przypadkowiej osoby poznanej gdziekolwiek anizeli od zarejestrowanej prostytutki ktora musi z duza regularnoscia przechodzic badania lekarskie. Inna sprawa jest jak wspomnial krisbrumm zwiekszone ryzyko zawodowe. Ale czy nie jest tak iz na dobra sprawe gumki sa w stanie zapobiec jesli nie wszystkim to zdecydowanej wiekszosci chorob zawodowych ? Przy odpowiedniej edukacji nie sadze aby ta czy inna kobieta chciala ryzykowac zyciem/zdrowiem dla tych kilku ekstra miedziakow.

Wracajac do wypowiedzi krisbrumm-a. Odnosnie aspektow prawnych o ktorych wspomniales nie wiem dlaczego nie mozna by zaadoptowac (w miare mozliwosci) tych ktore funkcjonuja w panstwach gdzie to prostytucja jest legalna. Zdaje sobie sprawe iz w polsce bylby to bardzo bolesny proces lecz w anglii mysle iz w miare sprawnie rzad bylby w stanie sie nim zajac. Innymi slowy nie uwazam aby bylo cokolwiek zlego w kopiowaniu sprawdzonych pomyslow na wlasne potrzeby. Odnosnie kwestii demoralizacyjnej mysle iz jest to ponownie kwestia edukacji.

martaf5 wspomniala rowniez o "puszczalskich" laskach. Niestety jest to kwestia calkowicie odrebna. Tutaj nikt juz nie ingeruje i nie probuje za pomoca prawa mowic nam ze to jest zle. Pozatym nie sadze aby mozna bylo wszystkie takie kobiety wrzucac do jednego worka. Przyczyn takiego zachowania moze byc wiele, poczawszy od problemow osobistych, zachwiania osobowosci etc. do najzwyklejszej checia czerpania fizycznej przyjemnosci bez wchodzenia w zwiazek. W pierwszym przypadku trzeba pomagac w drugim jesli jest to robione z glowa i kobieta dba o swoje bezpieczenstwo w postaci gumek, tabletek etc to nie widze problemu. Po raz kolejny edukacja seksualna jest swietnym rozwiazaniem na wiekszosc tego typu problemow.
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 18 lis 2010, 12:31 Re: Prostytucja

nu nu nu, czyżby to była próba ożywienia forum?
:mrgreen:
a jak w temacie, profesja wzmiankowana była, jest i będzie,
prawo podaży i popytu,
:mrgreen:
potępiać nie będę, ani popierać,
ale mam kilka spostrzeżeń,
* profesja ta jest naturalną konkurencją dla małżeństwa,
wiadomo, chodzi o kasę - i w tym kontekście wywiera pozytywny wpływ na żony;
* profesja ta uczy nas zasad fair play, dokładnie wiadomo za co się płaci;
* nie ma nic bardziej smutnego niż starzejąca się prostytutka czająca się na ostatnie kontrakty;
* mimo dużo wyższych kosztów, lepiej mieć kochającą i mądrą dziewczynę lub żonę (ew. też ładną, no ale nie bądźmy aż tak zachłanni), tylko skąd takie dziewczyny brać?
miłego dnia
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez kalafiori » 18 lis 2010, 13:21 Re: Prostytucja

Ja jednak jestem innego zdania.
Brak legalizacji prostytucji, oznacza obronę tych kobiet.
Na czym polega ta obrona?
Otóż kobieta która się prostytuuje zdecydowanie błądzi i każda o tym sama się przekona, i będzie tego kroku kiedyś żałować.
Dziś kobiety te mogą mieć za złe tym którzy nie pozwalają się im prostytuować, jednak kiedyś one same podziękują im za to. Natomiast tym którzy ułatwiali im tę drogę będą mieli im za złe.
Dziś swego błędu są nieświadome, ale kiedyś uświadomią sobie złą drogę jaką obrały........


O minusach tej złej drogi, można by mówić wiele.....np. siada ich psychika i szukają czasem pomocy w alkoholu lub narkotykach!.........
Poruszając ten temat, powinniśmy zdać sobie sprawę z wielu innych rzeczy. Np. dziś kobicie prostytutce wydaje się że jest im dobrze, ale co będzie jutro?
Jak wyglądać będzie jej przyszłość?
Czy ktoś z nas chciałby ożenić się z taką kobietą i mieć z nią dzieci?

kalafiori
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 19 gru 2008, 14:29
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 18 lis 2010, 14:18 Re: Prostytucja

testowy napisał(a):lepiej mieć kochającą i mądrą dziewczynę lub żonę (ew. też ładną, no ale nie bądźmy aż tak zachłanni), tylko skąd takie dziewczyny brać?
no wiesz co ty... to pojechales teraz. niedobry testowy nu nu nu !
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 19 lis 2010, 14:20 Re: Prostytucja

oj sorki Bogini,
no może troszeczkę pojechałem,
ale.... tak... dla pewności jeszcze spytam....
z tym, że kochającą, czy z tym że mądrą...?
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VA » 19 lis 2010, 18:22 Re: Prostytucja

kalafiori napisał(a):O minusach tej złej drogi, można by mówić wiele.....np. siada ich psychika i szukają czasem pomocy w alkoholu lub narkotykach!.........
Poruszając ten temat, powinniśmy zdać sobie sprawę z wielu innych rzeczy. Np. dziś kobicie prostytutce wydaje się że jest im dobrze, ale co będzie jutro?
Jak wyglądać będzie jej przyszłość?

Myślę, że jednak w tej kwestii się mylisz. Obecnie, gdy prostytucja jest nielegalna, osoby zajmujące (oczywiście nie mówi się tylko o paniach) się tym zawodem nie mają żadnych praw pracowniczych. Wybór zawodu należał jednak do nich, więc po legalizacji zawodu nadal będą pracować tak samo, tyle że na legalu. Mogłaby taka osoba otwarcie szukać pomocy z wszelkimi problemami związanymi z pracą. Chociażby zwykła wizyta u lekarza może być obecnie sporym problemem przy takim fachu.
Ludzie nie radzą sobie z wszelkimi problemami. Niezależnie czy to prostytutka czy prezes firmy handlowej, każdy może szukać rozluźnienia w nałogach.
Myślę, że do sprawy prostytucji każdy ma indywidualne podejście niezależnie od panującego prawa. Dla jednych jest to łatwy sposób zarabiania pieniędzy, dla innych jest to absolutnie niemoralne.


testowy, nie sądzisz, że instytucja małżeństwa w tym kraju już prawie całkowicie wymarła?
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 19 lis 2010, 19:52 Re: Prostytucja

testowy, z wszystkim..sugerujesz ze nie ma juz takich kobiet ktore potrafia byc kochajace sa inteligentne a do tego co sie tez jeszcze czesto zdarza wbrew twojemu przekonaniu sa ladne....??? czyzbys wsadzil wlasnie wszystkie panie do jednego wora z podpisem przecietna...?;)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 19 lis 2010, 20:29 Re: Prostytucja

No niestety - już tylko mężczyźni są tacy szczerzy i uczciwi żeby dawać seks za darmo, panie każą sobie za wszystko płacić ;)
No ale tak serio już: jeśli jest popyt na "towar" to czemu nie czardzować? Jak są chętni którzy zapłacą? Na zdrowie ja tam daleki jestem od mówienia komuś jak ma żyć (bo ja wiem lepiej) albo co jest moralne (bo ja jestem moralniejszy, albo moja religja jest "właściwsza") bo niby co mi daje takie prawo? Chyba wlasna pycha tylko albo ciasnota umysłowa.
Nie jestem jednak za objęciem jakąś specjalną troska państwa tej grupy zawodowej z prostego względu: nie jestem za obejmowaniem specjalną troską przez państwo żadnej grupy zawodowej, bo jest to dyskryminacja pozostałych grup zawodowych, a państwo ma zdecydowanie za długa listę obowiązków na pokrycie których jakże chętnie wyciąga swoją wielką podatkową łapę.


Testowy a pozdrów współlokatora tam koniecznie ;)
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

Następna strona

Powrót do HYDE PARK

cron