Zatoki-pomozcie
Napisane przez luizka28 » 25 mar 2012, 10:25 Zatoki-pomozcie
-
- luizka28
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 19 gru 2011, 16:02
- Reputacja: 0
Napisane przez mloda mama » 25 mar 2012, 10:54 Re: Zatoki-pomozcie
-
- mloda mama
- Początkujący
- Posty: 20
- Dołączyła: 5 lip 2010, 10:09
- Lokalizacja: walsall
- Reputacja: 1
Napisane przez dagus » 25 mar 2012, 11:27 Re: Zatoki-pomozcie
-
- dagus
- Rozeznany
- Posty: 140
- Dołączyła: 9 lip 2009, 07:35
- Lokalizacja: Handsworth
- Reputacja: 2
Napisane przez vactum77 » 25 mar 2012, 11:36 Re: Zatoki-pomozcie
-
- vactum77
- Raczkujący
- Posty: 61
- Dołączył: 26 cze 2011, 22:50
- Reputacja: -2
Napisane przez Gaba76 » 25 mar 2012, 11:55 Re: Zatoki-pomozcie
pozdrawiam i zdrowka zycze :)
-
- Gaba76
- Stały Bywalec
- Posty: 339
- Dołączyła: 1 wrz 2011, 21:33
- Lokalizacja: Tipton
- Reputacja: 49
Napisane przez gaga01 » 25 mar 2012, 12:35 Re: Zatoki-pomozcie
-
- gaga01
- Rozeznany
- Posty: 100
- Dołączyła: 4 wrz 2007, 13:56
- Lokalizacja: Warszawa/Walsall
- Reputacja: 1
Napisane przez Albiorix » 25 mar 2012, 17:23 Re: Zatoki-pomozcie
-
- Albiorix
- Stały Bywalec
- Posty: 336
- Dołączył: 6 gru 2011, 12:43
- Lokalizacja: Bordesley Village
- Reputacja: 68
Napisane przez Fiolek1982 » 25 mar 2012, 19:50 Re: Zatoki-pomozcie
Co sie podlecze to ide do pracy a tam silna klimatyzacja i na nastepny dzien umieram z bólu, naszczescie tabletki jeszcze pomogaja,dla mnie najlepsze Ibuprom zatoki, najgorzej było jak byłam w ciąży i nie moglam nic wziac...........
Łącze sie w bólu ze wszystkimi cierpiacymi na to............
-
- Fiolek1982
- Przyczajony
- Posty: 3
- Dołączyła: 17 mar 2011, 14:30
- Reputacja: 0
Napisane przez luizka28 » 26 mar 2012, 06:47 Re: Zatoki-pomozcie
-
- luizka28
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 19 gru 2011, 16:02
- Reputacja: 0
Napisane przez dorotajab » 26 mar 2012, 10:31 Re: Zatoki-pomozcie
gaga01 napisał(a):Ja sie mecze z zatokami juz od roku, najgorsze jest to ze trace smak i wech na kilka dni, Ibuprom na zatoki nic mi nie pomogl:-( Dostalam niedawno w polskim sklepie tabletki Sinupret i pomaga, smaruje tez zatoki mascia rozgrzewajaca.
ja nie mam wechu od 12 lat... wiec i smak slaby ... nie dopuscie do takie stanu..bo ta to taka ukryta niepelnosprawnosc- w dodatku cholernie dyskryminowana. do momentu kiedy sie czegos nie traci nie wie sie jak czesto sie tego uzywa lub tez zwyczajnie rozmawia. w domu musze miec czujniki sygnalowe (bo juz ze trzy razy mi sie zdarzylo prawie puscic z dymem chalupe) w lodowce trzymac mi wolno jedzenie o polowe krocej, ubrania nie wolno nosci dwa razy, nie wiem jak pachnie moj mezczyzna, nie pamietam zapachu chleba, a kolezanki oddaja mi swoje dzieci na wymiane pieluchy :D a jak male szczenie sie zesra, albo kaczka to jak jestem w okolicy to moge miec pewnosc ze bede ze szmata po podlodze latac :grin: tak tak prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie :D przed dziecmi tez lepiej udawac ze sie ma wech...niz tlumaczyc ze sie nie ma. w dodataku czego nie widzisz to nie pamietasz wiec rozmowy na ten temat powtarzane sa prawie codzienne...i tak od 12 lat :D
nie polecam wiec dbajcie o nos i zatoki, nerwy przynosowe, zlamane przegrody, wezly chlonne itd
z drugiej strony ciezko jest poronwywac wech do wzroku...wiec nie narzekam tylko mowie ze warto zapobiegac- bo leczyc poki co sie nie da
na zatoki polecam (chociaz nie kazdemu moze sie to spodobac) patyczki do uszu namoczone w czosnku- wkladacie sobie takie w nos i oddychacie. najdluzej jak sie da (bedzie pieklo wiec mozna wyjac i wlozyc po chwili). do tego dobrze jest zjec jogurt grecki wymieszany z czosnkiem tak zeby dodac organizmowi jeszcze wiecej czosnkowego kopa.
zatoki odpuszcza tak ze bedzie wam "woda" ciurkiem leciec z nosa. jak pojdziecie spac to najlapiej z lekko podniesiona glowa- wysoko oparta na poduszkach, a pod glowe i szyje polozyc rozlozony recznik bo rano wszystko bedzie mokre :!:
zabieg malo przyjemny ale skuteczny. polecam spanie z osoba bez wechu albo samemu- bo bedzie sie capic jak koziol :) najlepiej tez odpuscic sobie prace nastepnego dnia bo i tak wam kaza isc do domu :D
-
- dorotajab
- Zaangażowany
- Posty: 1109
- Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
- Lokalizacja: Great Barr
- Reputacja: 151
Napisane przez mkw » 26 mar 2012, 12:28 Re: Zatoki-pomozcie
Pozdrawiam
Ps Tez sie mecze teraz ale nie moge nic brac procz paracetamolu
-
- mkw
- Początkujący
- Posty: 46
- Dołączyła: 6 maja 2011, 11:49
- Reputacja: 10
Napisane przez Thesignerka » 27 mar 2012, 14:51 Re: Zatoki-pomozcie
na bol pomaga Ibumprm ZATOKI, rzadko inne leki, ja pare razy dorobilam sie takiego stanu zapalnego ze ladowalam na pogotowiu i zastrzyki z ketonalu w tylek nie pomoglu nawet :)
wtedy juz musi byc silny antybiot + najlepiej przeciwbolowy diclofenac (czesto dawany po operacjach), przeciwbolowe na diclofenie widzialam w bootsie takze.
ale poki nie umierasz, nie wymiotujesz z bolu co 3 minuty, ibuprom powinien styknac + czosneczek, polpiryna, i polecam sinupret - nie wiem czy tu jest, w pl mozna go dostac za 20zl/listek, skuteczny po tygodniu brania, nie mozna go stosowac z lekami zageszczajacymi i wysuszajacymi sluz jednoczesnie (ibuprom i inne przeciwbole).
Dbaj o zatoki, uni8kaj zmian temperatur, zakladaj czapke jak wieje, nie przegrzewaj ich, wietrz chate, trzymaj odpowiednie nawilzenie powietrza, nie jaraj za duzo :)
Oddychaj duzo i gleboko nosem.
warto zadbac bo np moja kuzynka po kilku latach antybiotykowania sie na zatoki dorobila sie skrobania zatoki ze sluzowki,przez 3 mce wygladala jakby wpadla w maszyne do rozdrabniania drewna. Wiec waaaaarto dbac.
I co najwazniejsze, przewlekle stany zapalne prowadza do np zapalenia opon i robienia sie roznych dramatow w okolocy zatok, dlatego nei zostawiaj tego tak, jak naprawde nic naturalnego ci nie pomoze, idz do polskiego lekarza i kloc sie o antybiota i to porzadnego. A jak bedziesz w pl to obczaj jakiegos lekarza ktory ma odrobine wspolczucia i zapisze ci z 2 paki antybiotow na zapas w razie dramatu (pod warunkiem ze wiesz jak i kiedy mozna je brac).
-
- Thesignerka
- Rozeznany
- Posty: 232
- Dołączyła: 19 lut 2011, 12:39
- Reputacja: 67
Napisane przez luizka28 » 27 mar 2012, 17:15 Re: Zatoki-pomozcie
-
- luizka28
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 19 gru 2011, 16:02
- Reputacja: 0
Napisane przez LadyHekate » 28 mar 2012, 17:02 Re: Zatoki-pomozcie
poza tym domowy sposob na bolace zatoki: na patelni rozgrzac sol-najlepiej taka gruboziarnista i ta rozgrzana sol wlozyc w sciereczke, zawinac i na czolo przykladac- to pozwala splynac wydzielinie i przynosi ulge- codziennie tak rob 2 razy :)
-
- LadyHekate
- Rozeznany
- Posty: 160
- Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
- Reputacja: 16
Napisane przez luizka28 » 28 mar 2012, 17:09 Re: Zatoki-pomozcie
Dodano: -- 28 mar 2012, 17:10 --
LadyHekate, wiesz ze sprobubje... :lol: musze wszystko przetestowac. a sudafed tez niestety nieskuteczny :( dzieki za porade
-
- luizka28
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączyła: 19 gru 2011, 16:02
- Reputacja: 0
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Dziewczyny Pomózcie
1, 2 przez agniecha w ŚWIAT KOBIET - 21 Odpowiedzi
44283 Wyświetleń -
przez ewela119
16 cze 2010, 20:32
-
Dziewczyny Pomózcie
-
-
kochani pomóżcie:)
przez megan w HYDE PARK - 1 Odpowiedzi
6603 Wyświetleń -
przez bogunia
21 wrz 2008, 18:48
-
kochani pomóżcie:)
-
-
pomóżcie!!
przez Madzida w KOMPUTERY I ELEKTRONIKA - 4 Odpowiedzi
9879 Wyświetleń -
przez Amigo_uk
7 sie 2009, 11:19
-
pomóżcie!!
-
-
E-bay -pomozcie
przez frezja w KOMPUTERY I ELEKTRONIKA - 4 Odpowiedzi
9565 Wyświetleń -
przez AdamBoltryk
25 lis 2010, 20:19
-
E-bay -pomozcie