Montpellier
Napisane przez kamila.zie » 9 mar 2012, 16:34 Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 9 mar 2012, 21:41 Re: Montpellier
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 9 mar 2012, 21:53 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 9 mar 2012, 21:58 Re: Montpellier
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 9 mar 2012, 22:03 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 9 mar 2012, 22:09 Re: Montpellier
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 9 mar 2012, 22:14 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 9 mar 2012, 22:16 Re: Montpellier
my zastanawiamy sie nad wypozyczeniem samochodu. a i tak na ten cypelek jezdza miejskie autobusy.
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 9 mar 2012, 22:22 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 18 kwi 2012, 20:06 Re: Montpellier
jak bylo w Montpellier? czekam na obiecane opowiesci. pozdrawiam.
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 19 kwi 2012, 17:15 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez Luk4sz » 25 kwi 2012, 19:59 Re: Montpellier
Moze napisz tutaj jakie sa Twoje wrazenia po wyjezdzie. Moze ktos jeszcze na tym forum chcialby sie tam wybrac. Ja moze sie tam wybiore tego lata, ale chetnie bym poczytal jak wam sie podobalo.
Pozdr.
-
- Luk4sz
- Raczkujący
- Posty: 94
- Dołączył: 21 lut 2011, 17:13
- Reputacja: 11
Napisane przez małe.futro » 29 kwi 2012, 20:26 Re: Montpellier
kamila.zie napisał(a):napisałam na priv
czesc. ja tez napisalam do Ciebie na priv i licze na odpowiedz, gdyz moj wyjazd juz w piatek
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1
Napisane przez kamila.zie » 13 maja 2012, 10:19 Re: Montpellier
-
- kamila.zie
- Rozeznany
- Posty: 104
- Dołączyła: 29 maja 2011, 21:34
- Lokalizacja: Szczecin/Wolverhampton
- Reputacja: 4
Napisane przez małe.futro » 13 maja 2012, 12:14 Re: Montpellier
na dzien dobry na lotnisku musielismy wylozyc 45 euro na taksowke (odleglosc od lotniska do hotelu tylko 15 km!!!!), bo przez opoznienie samolotu juz nie bylo mozliwosci zlapania autobusu do Montpelier a stamtad autobusu do La Grande Motte. kupa taksowkarzy pod lotniskiem a moze tylko dwoch cos dukalo po angielsku. punkt informacji na lotnisku slaby i nie przydatny. kobieta tam pracujaca niezbyt mila i jeszcze mniej pomocna w dodatku tez slabo znajaca angielski. nie miala nawet zadnyh map zeby nam dac. w zasadzie to nie wiemy co ona tam robila
po wyjsciu z samolotu pogoda byla bardzo podobna do tej w anglii. mocno wialo, bylo zimno i zaczynalo kropic. ale za to kolejne 3 dni byly skwarnym upalem
La Grande Motte to nadmorska miejscowosc niewielka ale ladna. jak to nad morzem:duzy port z jachtami i zaglowkami, promenada a przy niej restauracje, bary i sklepiki, niecodzienny widok blokow mieszkalnych w ksztalcie piramid.
Miejscowość La Grande Motte porownalabym do miejscowości nad naszym Bałtykiem, z tą różnicą że w Polsce nie rosną palmy.
troche świata juz zwiedzilismy i mamy porownanie np pod wzgledem cenowym. no i stwierdzilismy ze francja jest droga (wystarczy spojrzec na ceny taksowek). zawsze przywozimy sobie pamiatki z podrozy jak i kupujemy tez drobiazgi rodzinie, no ale tym razem bylo z tym bardzo ciezko. wiem, ze to kwestia gustu, ale tam naprawde bardzo ciezko bylo znalezc cos ciekawego w małym wyborze w dodatku za rozsadne pieniadze. ceny w restauracjach tez byly dosyc spore.
z La Grande Motte pojechalismy autobusem do miejscowosci niedaleko naszej - Le Grau-du-Roi. urokliwe misteczko, duzo zywsze niz to w ktorym my mieszkalismy. po drodze jest miejsce w ktorym mozna zobaczyc rozowe flamingi. w strone powrotna wrocilismy piechotka brzegiem morza do naszej miejscowosci. spacerowym krokiem zajelo to mniej wiecej niecala godzinke. plaza przy morzu piaszczysta i szeroka.
w La Grande Motte jest punkt informacyjny i tam mozna dostac mape np samego La Grande Motte, ale okolicznych miejscowosci juz nie, co nas zdziwilo bo w innych krajach zawsze byly dostepne. w tym jednym przypadku nawet w miare mozna bylo sie z kobietka dogadac po angielsku.
w La Grande Motte znalezlismy dwa markety - Lidl i Super U.
ostatniego dnia pojechalismy do Montpellier ale zbytnio nie zwiedzalismy, bo bylismy w drodze na lotnisko. doszlismy do wniosku, ze rownie dobrze do francuzow mozna mowic po polsku bo angielskiego nie znaja i wcale im to nie przeszkadza. nawet w hotelach. w naszym (i nie tylko bo sprawdzalismy) kobieta w recepcji nie rozumila nas praktycznie wcale a sama jak cos mowila to po francusku, wtracajac co dziesiate slowo lamana angielszczyzna. kierowcy autobusow tez nie znaja angielskiego. rozklady autobusow na przystankach sa dziwne i ciezko je zrozumiec. oczywiscie wszystkie objasnienia do godzin jazdy itp tylko po francusku.
z gory sorki za chaotycznosc tej wypowiedzi. dla zainteresowanych w razie pytan prosze na priv.
-
- małe.futro
- Początkujący
- Posty: 13
- Dołączył: 17 lut 2012, 17:01
- Reputacja: 1