Pies sasiado, pomocy
Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
Witam, szukam informacji co zrobic kIedy pies sasiadow (wielkie bydle) wylamie plot i przejdzie do naszego ogrodu. Dzis kolejny raz pies rozwalil plot i dewastuje nasz ogrod, pogryzl nam krzesla i parasol zabawki dzieci... Sasiad z tym nic nie robi tylko przeprasza i naprawia kolejny pion plotu. Czy jest jakas instytucja gdzie mozna to zglosic? Moze hycel? Moje podworko wyglada jak jedno wielkie wysypisko. smieci sa porozwalane wszedzie. Dodam ze mam dziexi i co by bylo gdyby corka byla akurat na dworzu.
-
-
asiulika
- Raczkujący
-
-
- Posty: 63
- Wiek: 37
- Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
- Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
- Reputacja: 0
-
zglos to do citizen's advice bureau, tam wskazá ci odpowiedni pion city councilu gdzie sie tym zajmiá.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
-
-
krisbrumm
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 362
- Wiek: 45
- Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 75
-
-
Psy sa tu bardzo rzadko agresywne,moze cie nie lubi z wzajemnoscia?
-
-
onik3666
- Początkujący
-
-
- Posty: 19
- Dołączył: 1 lut 2013, 19:11
- Reputacja: 7
-
Dwa sposoby...
legalny i nie legalny..
Sam mam psa od 4 lat duze i wygladajce bydle jak to pani okreslila ale to urocza sunia ktora kochaja dzieci w okolic i maja z nja frajde bo uwielba patyki i pilki ale jak to zwierz trzeba miec na nja oko bo potrafi sie czasem zaapedzic i powalic nawet 100 kilowego faceta a to tylko zwierze ...ktora wymaga wladzy i kntroliale musi tez pani ze mozna miec duze nieprzyiemnoaci za znecanie sie... kiedys znalazlem duzo psa bez kanganca itp i nitk sie ym nie intwrsowal przez 48 h az zadzwonili do mnie z policii ze mam go odwiesc na swoj koszt do bidula 14 mial za.maisto ...wiec samo przes siebie bezsilnosic ..
Nielgalny naszykoeac kielbase z prochami i uspic bestie nikt jej wchodzic na posesie nie kazal a tym bardziej jesc cudziej kielbasy... tyle
-
-
domel220
- Przyczajony
-
-
- Posty: 7
- Dołączył: 10 sty 2008, 19:29
- Reputacja: 0
-
A nie lepiej wręczyć sąsiadowi rachunki za poniszczone rzeczy ? Niż truć komuś psa, gdy sąsiad zobaczy ile go kosztuje zachowanie psa, wzmocni jakoś swój teren by pies nie był wstanie się wydostać , sam panel płotu to ledwo 16f więc raz na jakiś czas nie boli jak trzeba wymienić , natomiast zwracać za krzesła , zabawki , rośliny itp to już może boleć ... Myślę , że poprzednie propozycje CAB były najlepsze , a że temat prawie sprzed 2ch lat, to pewnie problem rozwiązany. Chociaż ciekawa jestem w jaki sposób ...
-
-
malaroksi
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2759
- Wiek: 44
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
-
Powrót do SZUKAM INFORMACJI