Pozdrawiam Wroclawiakow
Przedstaw się innym użytkownikom naszego forum i napisz jak do nas trafiłaś/eś.
zgadzam sie z wiekszoscia, wroclaw fajne miasto, bylem tam tylko raz ale bardzo mi sie podobalo,
no ale nie moge sie zgodzic ze tu wszyscy z polnocy, wlasnie wszyscy sa z poludnia. mieszkam to juz dlugo, nidgy nie poznalem nikogo z gdanska, tylko slask i okolice
-

-
kukki5
- Raczkujący
-
-
- Posty: 64
- Dołączył: 7 maja 2007, 22:42
- Lokalizacja: B'ham/Gdansk
- Reputacja: 0
Witam ponownie,wroclawiawiakow,wroclawianki i nie tylko:)
Czyli zawsze ktos sie znajdzie z wrocka,zalezy tez od dzielnicy B'ham,ale to nie jest wazne kto skad pochodzi.Pewnie i tak wiekszosc wroclawskiej polonii siedzi w Londynie w ktorym mieszkalem tylko tydzien i jak najszybciej z tamtad zwiewalem.W porownaniu z Polskimi miastami,angielskie nie wypadaja zbyt okazale,coz stara anglia jest zbyt gleboko zakorzeniona w angielskiej architektorze.Najbardziej w UK podoba mi sie jakosc drog i autostrad.B'ham ma przynajmniej jeden plus,jest tu sporo pracy i stosunkowo tanie zycie.
SeeYaLater:)
-

-
MarekWR
- Przyczajony
-
-
- Posty: 4
- Dołączył: 13 maja 2007, 13:34
- Lokalizacja: B'ham-Hockley
- Reputacja: 0
Witam. Ja studiowałam we Wrocławiu, później w Poznaniu. Wrocław jest czarujący, fakt, ale ostatnio jak tam byłam to uciekałam z rynku... siedzieliśmy i piliśmy piwko w ogródku w Spiżu, było po 23, a tam gromada szczurów spacerowała po Rynku, mam nadzieję, że to już rzadki widok... Pozdrawiam.
-

-
cyrkon1
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 376
- Dołączyła: 19 lut 2007, 17:35
- Reputacja: 0
Ha,ha,ha.
To prawda,ale Birmingham i chyba generalnie Anglia wcale nie ustepuje polskim miastom w ilosci szczurow.Kiedy poltora roku temu mieszkalem na Kings Heath,zawsze czekalem na autobus ,,50,, kolo takiego pubu ,,Goose,, Tam w okolicach przystanku ,na ziemi bylo tyle zarcia,ze jakby taki szczur przeszedl sie tam i z powrotem to wygladalby jak tygrys.
:lol:
-

-
Krzysiek
- Rozeznany
-
-
- Posty: 148
- Dołączył: 4 maja 2006, 06:52
- Lokalizacja: Acocks Green
- Reputacja: 0
-
witam serdecznie wszystkich....jestem rodowita Wrocławianka! :mrgreen:
mieszkam od prawie roku w Angli w małej mieścince Coalville,ale często odwiedzam wasza stronkę-jest super.
a tak przy okazji to mam pytanko czy ktoś wie jak to jest....jestem w ciąży i zostałam zwolniona z pracy z tego co słyszałam kobiety w ciąży są w jakiś sposób chronione przed zwolnieniem,czy to prawda?!
-

-
kalini81
- Przyczajony
-
-
- Posty: 1
- Dołączyła: 28 cze 2007, 12:03
- Reputacja: 0
Powrót do PRZEDSTAW SIĘ