Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Katik » 15 gru 2009, 17:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi napisał(a): Teraz czekam już tylko na dobre wiesci od was dziewczyny, że groszek rośnie dobrze, że badania neurologiczne wyszły ok, że mama przyjechała i odrazu wnusio przyszedł na świat, no i że katik ma mnóstwo energii i że wsyzstkie się dobrze czujecie. :-D

No u mnie cos sil ubywa z chwili na chwile :cry: W weekend poszalalam, zrobilam projekt pokoiku dla corenki , i tak sie wzruszylam siedzac i wyobrazajac sobie to wszystko, ze przebeczalam pol godziny, az mnie maz musial pocieszac hahahah.
Odliczam do swiat, by naladowac akumulatory. Chcialabym co najmniej jeszcze caly styczen popracowac, a jakby sie dalo to i luty, a marzec sobie zostawic na odpoczynek. No i na Zajaczka zrobic sobie wymarzony prezent, ale jak bedzie to zobaczymy.

Malaroksi - trzymam kciuki, teraz to juz nim sie obejrzysz Synus bedzie z Wami! Trzymaj sie dzielnie!!!!
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 15 gru 2009, 17:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi, to juz tuz tuz :grin: Oby tylko teraz az do konca tak bezbolesnie malenstwo sie wychylalo :-D
malaroksi, kindzulinaa, tak wam zazdroszcze, ze bedziecie spedzaly juz teraz pierwsze swieta z malymi szkrabami. Prezenty juz kupione :?: :-D
My sharemka, musimy sobie powtarzac, ze to juz niedlugo zeby czas nam szybciutko uplynal, jak na wakacjach w jakichs cieplych krajach :-D na plazy :-D

Tak z ciekawostek dostalam ostatnio takiego linka od szwagierki bo tez czeka na malenstwo i chyba szuka jakichs alternatywnych rozwiazan na bol :twisted: W kazdym badz razie bardzo mnie zainteresowaly historyjki kobiet, ktore mozna przeczytac. sa w prawym dolnym rogu pod Birthing stories.
http://www.orgasmicbirth.com/
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 15 gru 2009, 21:28 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi,
Mi masaz robila chwile moze minute albo mniej i prawie nic nie czulam. Mialam 2 centymetry rozwarcia i jak pisalam wyzej zaraz po przyjsciu do domku czulam juz jak moja coreczka pcha sie zeby wyjsc i urodzilam o godzinie 22.10 tego samego dnia. Nie martw sie na zapas moze jutro cos zacznie sie dziac bo jak maz juz 3 centymetry rozwarcia to moze juz niedlugo. Powodzenia i naprawde odpoczywaj bo sily bedziesz musiala miec na porod.
kindzulinaa, to teraz masz juz pomoc w domku bedzie ci zapewne potrzebna jak sie urodzi malenstwo (wiem cos o tym)
bogini8, na pewno ci spac nie daje po nocach :)
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 16 gru 2009, 09:31 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

marzencia2333, super dzięki za odpowiedź , co czytałam na polskich stronach na czym to polega i opinie dziewczyn które miały to robione w polsce to jest to tak bolesne że aż lekarze przestali to praktykować więc pomyślałam sobie że może ona wogóle mi nie zrobiła tego masażu skoro nic nie czułam :)
No ale moje dzieciątko to leniwe po tatusiu i uparte po mamusi i nie chce wyjść. Musze się dziś trochę poruszać oczywiście bez szaleństw tym razem, w nocy sie przebudziłam o 4.30 mój już spał bo wrócił z pracy więc pomyślałam że mogło by się zaczynać coś potrwało by to do południa wiec spoko, ale nic. Zaczęłam ugniatać końcówki sutek i poczułam znowu ból tak jakby jajników, miażdżyłam te moje biedne sutki tak z 20 minut i nic, mam nadzieje że mój wysiłek przyniósł jakiś cm rozwarcia no i sutki dobrze przygotowane to miętolenia przez dziecko już nie powinny tak boleć jak przy Roksi aż nie dałam rady jej karmić z bólu.
bogini8to twój synuś pewnie jakimś piłkarzem będzie , zobaczysz z każdym tygodniem jak wyraźne i bolesne potrafią być niewinne kopniaki dzidzino chyba że ci oddaje za niezadowolenie z płci ;)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 16 gru 2009, 10:55 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Bogini8,to teraz juz te kopniaki beda coraz wieksze :-D
AngelinaJ,ciekawa ta stronka :)
Malaroksi,ja tez mialam ten masaz szyjki w pierwszej ciazy,troszke dziwne uczucie,ale za bardzo nie bolalo no i troche pozniej krew leciala,ale to tak moze byc.No Ty juz gora za 2 dni trafisz do szpitala na porodowke hihi ale Ci fajnie :-D
Wczoraj te skurcze wieczorem mi ustaly,ale maly sie mocniej wierci i nogi mi mocno zaczely puchnac,nawet jak siedze,czy leze.U nas weselej w domu,myslelismy ze Kacperek bedzie sie troche wstydzil babci,bo juz rok czasu nie widzielismy sie na zywo,tylko co przez skypa,ale Kacperek caly szczesliwy chodzi i babci wszystko pokazuje,tuli sie i w ogole fajnie jest :-) A wczoraj maly nie chcial isc spac,bo babcia i babcia hehe jak go polozylismy to troche poplakal ale w koncu usnal.A teraz znowu szaleje :-D
Oki,ide sie szykowac,bo idziemy na maly spacerek.Trzymajcie sie dziewczyny ;)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez sharemka » 16 gru 2009, 12:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dzien dobry :-)
widze ze juz sie wszystkie Panie zameldowaly ;)
malaroksi cierpliwosci i sily...oby dzis...
kindzulinaa dobrze, ze tesciowa jest to chociaz Kacperkiem sie zajmie...a i zawsze w domu weselej :grin: czas Ci szybciej minie do 19-tego ;)
AngelinaJ ach...wakacje przydalyby mi sie jak nic na swiecie, nie bylam na urlopie ponad 1.5 roku...a ja glupia mam wyrzuty ze czasem poleze...I wiesz? Czas tez nam szybko minie :smile: Ja az nie moge uwierzyc, ze zostaly mi 4 tyg i 3 dni?!
Katik widze tez juz zajecia szuka ;) wkrótce pokoik na rózowo odszlifuje :-D
bogini8 niech Cie zdrowo kopie Twój synek...jesli czasem mój jest spokojniejszy, to Go sami kikamy, zeby oddal :-)

Milego dnia :-D
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 17 gru 2009, 11:27 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc dziewczyny!jak tam samopoczucie?Mam nadzieje,ze Malaroksi juz urodzila :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 17 gru 2009, 13:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

hej nie urodziła :( własnie minęło 48,5 h od masażu i nic nie ruszyło nawet nie krwawiłam. Ale jakoś to bedzie jutro do szpitala więc już napewno się uda :)
sharemka daj znać jak tam groszek ile waży i czy wszystko ok.
Ja już sie tak przyzwyczaiłam do tego 10 tego miesiąca ciązy że nawet mi się już fajnie w nocy spało :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 17 gru 2009, 14:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Malaroksi no to powodzenia jutro :-) Zycze Ci szczesliwego i szybkiego rozwiazania :-) bo zapewne jak nic nie ruszy,to Ci wywolaja porod. Do poniedzialku napewno juz bedziesz w domku z syniem :-D
No wlasnie sharemka daj znac co i jak z dzidziunia Twoja.
A mnie brzuch dalej pobolewa i nogi mam jak banki,nie schodzi opuchlizna.Pytam sie niunia kiedy w koncu wyjdzie ale bez odezwu ;) hihi
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 17 gru 2009, 15:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi,
Ja to juz myslalam, ze na porodowce jestes. Ale tak jak pisze kindzulinaa, do poniedzialku bedziesz mila synka w domku. Trzymam kciuki za lekki porod.
kindzulinaa, mi na spuchniete nogi pomagaly oklady z zimnej wody.
No powodzonka dziewczyny :)
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 17 gru 2009, 15:38 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc kobiety:)
po wizycie w szpitalu postanowilam odwiedzic kolezanke i jej 3 mc. córeczke:) Stwierdzilam, ze to napewno moja ostatnia wizyta w szpitalu (prócz porodu) i juz nie bede tak daleko od domu sie wychylac, wiec albo teraz albo dopiero na lato...

Skan pozytywnie aczkolwiek wciaz w sercu obawy...groszek przybral na wadze i ma 2200g. Wciaz waga pod liniá z zielonej ksiazeczki, ale rosnie...Pani doktor stwierdzila, ze juz sie nie martwi, bo to znaczy ze nabiera masy ale jest drobny...Jeszcze raz mamy badanie serduszka i aktywnosci malego w sobote i w srode 23-go przed swietami extra skan z tym specjalista...
Ciesze sie ,ze PRZYBIERA NA MASIE...aczkolwiek jakby bylo wiecej, to balabym bardziej sczesliwa :roll: ...aktywny jest jak pilkarz, dzis w nocy az bolaly te kopniaki i wariuje mi caly dzien...

Dzis zobaczylam dziewczyne w bólach porodowych :cry: i stwierdzilam, ze niemozliwe jest niewiedziec, ze to te bóle :mrgreen: ...malo tam z emocji sie nie rozplakalam :-) ...i krzyknelam: "BEST OF LUCK" a Ona spojrzala na mnie jakby chciala powiedziec F...O :sad:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 17 gru 2009, 16:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sharemka to super,widzisz sama nie ma powodu do zmartwien,dzidzius najwazniejsze ze przybiera :) Widocznie taka jego natura,ze jest z tych drobniutkich dzieci,ale to jeszcze troche czasu ma do wyjscia,wiec napewno cos jeszcze przybierze :)
Dobrze,ze sie tak Wami zajmuja,przynajmniej jestescie na biezaco ze wszystkim :-)
A ta dziewczyna,to moze w tych bolach nie umiala Ci podziekowac.
Pozdrowionka :-)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez sharemka » 17 gru 2009, 16:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

moze i faktycznie nie dala rady z siebie slowa wydusic...bo wygladala naprawde obolala, zlana potem na twarzy...ojjj biedaczka ale moze juz male skosnookie babe jest na swiecie :-D ...tylko Mikolajowy synek nie chce wyjsc z brzuszka malaroksi
A Ty kindzulinaa gotowa jestes?

Ja mysle co musze jeszcze bezwlocznie zrobic? ... Dopóki chodze :-) hehe...
Spakowalam torbe do szpitala, poukladalam w komódce ubranka, jutro poczyszcze sofy, bo patrzec na nie nie moge :-P a potem juz tylko zakupy i Swieta :-D
PS. A nie mówilam, ze bedzie padal snieg :-) szkoda tylko ze tak malo :sad:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 17 gru 2009, 17:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka tak naprawdę twoje dziecko aż takie malutkie nie jest w tym tygodniu ciązy maluszki mają ok 2,5kg ale około twoje ma ok 300g mniej tak wiec przypuszczalna masa urodzeniowa nie bedzie 3,5kg tylko ok 3,2! tak wiec nic tylko sie cieszyć że łatwiej bedzie mu sie wydostać na świat przez wąski kanał rodny :) Jak ja se pomysle o moim olbrzymie to chyba przez ten strach nie mam żednej akcji porodowej, odechciewa mi się.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 17 gru 2009, 17:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Chyba masz racje malaroksi
Wyczytalam, ze waga dla 35 tyg. to przedzial od 2150g -2500g. wiec moze nie jest az tak zle... :-| najwazniejsze zeby mu przybywalo :-)
Jeszcze nienarodzone te nasze pociechy a tyle zmartwien... :roll:

Popatrzylam na malá kolezanki, 3mc. 6kg. zywej wagi- urocza :-) i tak pomyslalam: lepiej z tym brzuchem czy bobasem na rekach? Ach te dzieci... :mdleje:

Czy nie lepiej byloby jak u zwierzát? Okres godowy...bzyk bzyk bzyk :-D ciáza...urodzic, odchowac mlode i przez nastepny rok odpoczywac ;) i starego nie ma na karku ;) ???
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET