Jak wam sie zyje w tym miescie
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
cichy_htp napisał(a):
Co do class I wiesz, po pierwsze koszta jednego i drugiego to lekko 2 tys funtow, po drugie musze skonczyc najpierw class II robie przez firme ktora gwarantuje mi znalezienie pracy, co do dzwigania itp itd no nikt nie mowil ze poczatki sa latwe, wole dzwigac pare razy dziennie niz stac przy tasmie produkcyjnej za 6 funtow jak robot (przerabialem to i serdeczne dzieki) class I zaczne robic pare miesiecy po class II nie wszystko jestem w stanie uniesc finansowo z jednej tygodniowki.
no tak, mialem podobnie... swoje sie juz nadzwigalem ale kto wie moze bede musial do tego wrocic jak kryzys przycisnie? lepiej miec cos na class2 i w miedzy czasie robic sobie class1 co by sie niesplukac a potem na dlugach leciec...
powodzenia zycze. jakbys szukal pracy w tym kierunku to daj znac na pw/gg moze cos doradzimy.
-
-
Bartsun
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 589
- Dołączył: 27 wrz 2006, 22:26
- Reputacja: 1
-
Obecnie sytuacja na rynku pracy jest ciężka nie tylko w Brum, czy w UK, ale i w całej Europie i na świecie. Obecnie, jak ktoś wyżej wspomniał, agencje pracy odprawiają z kwitkiem zanim zdążysz się przywitać. Brum ma najwyższy odsetek bezrobocia w UK, to też konkurencja jest ogromna i wymagania pracodawców niebosiężne. Lepiej chyba zaczekać na lepsze czasy z tą przeprowadzką. Proste statystyki mówią same za siebie. Kiedy przyjechałem do Brum 7 lat temu to w lokalnej gazetce Evening Mail (obecnie Birmingham Mail) było ponad 4000 o prace w każdy czwartek, obecnie jest ok. 250 - 350. To mówi samo za siebie.
Miasto jak kto lubi - duże, duże możliwości, duże przytłoczenie. Na pewno można liczyć na długie korki na co dzień. Osobiście nie przepadam za tym gwarem, marze żeby się stąd wyprowadzić. Poza tym Brum do najpiękniejszych miast nie należy.
VA
-
-
VA
- Zaangażowany
-
-
- Posty: 1148
- Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 112
-
Powrót do HYDE PARK