Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 29 gru 2009, 21:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Katik,zobaczysz szybko Ci zleci ten czas i juz nie strasz tak meza hihi ;) a ciuszkow to naprawde masz duzo,przynajmniej bedziesz stroic swoja corcie :-D
Sharemka,widzisz juz tylko 2 tygodnie Ci zostaly,szok jak to zlecialo :-D
A ja dzisiaj bylam pierwszy raz od porodu z mezem na zakupach,normalnie czulam sie jakbym juz od bardzo dawna nie wychodzila na dwor,jakos tak dziwnie.Siedze w domu caly czas,czuje sie jak butelka mleka,bo moj niunio co chwile jest glodny i to karmie go z dwoch piersi,a za jakies niecale pol godziny znow jest glodny.Myslalam zeby juz Bebiko dodatkowo podawac,no ale mam nawal pokarmu no i moj niunio widocznie taki glodomorek.A mleko mam tluste,bo ladne biale jest.Troche mnie piersi bola od tego nawalu pokarmu i w dodatku musze sobie odciagac,a ja tak sie balam ze juz mi nie przyjdzie pokarm hihi.
Ok.lece bo znow obowiazek wzywa hihi.Pozdrowionka dla wszystkich!
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 30 gru 2009, 10:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc Laseczki :)

Ja sie wlasnie koncze sie przeprowadzac i jak patrze ile mam tych gratow to juz mi sie nie chce ich ukladac :-(

Katik uwierz mi, ze da sie jeszcze wiecej urosnac, mozliwe,ze to my polki tak mamy, ze brzuchy nam wyrastaja jak grzybki po deszczu :-D

Sharemka to dobrze, ze poszlas do tego gp bo slyszalam, ze takie infekcje moczu nie leczone moga byc grozne.
A te pieluchomajtki na pewno sobie kupie, bo pewnie sprawia ze bede sie mniej przejmowac szpitalu.

Dzisiaj ide do poloznej i mam nadzieje, ze mi powie o jakims rozwarciu albo czyms co by oznaczalo wczesniejszy porod :-D

To trzymajcie sie ciezaroweczki :!: :!:
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Katiusza83 » 30 gru 2009, 11:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Witam Panie,
Na wstępie GRATULUJĘ wszystkim nowym mamom i życzę powodzenia tym, które niecierpliwie czekają na swoją pociechę.
Od jakiegoś czasu czytam wasze posty i w końcu postanowiłam się dołączyć gdyż sama "zaciążona" jestem od 9 miesięcy i termin mam na 2stycznia.
Piszę aby trochę się komuś pożalić bo już mam dosyć tej ciąży i już nie mogę się doczekać aby zobaczyć mojego synusia.Pierwsze trzy miesiące spędziłam z głową nad kibelkiem(że się tak wyrażę) a teraz od niedzieli zaczęły mi się sporadyczne skurcze i cholernie mnie boli w okolicy kości ogonowej-nie mogę za długo posiedzieć, spać mogę tylko na lewym boku i wyzwaniem dla mnie jest usiąść lub wstać z kibelka:)A jak przychodzą te skurcze to mam wrażenie że mi TYŁEK ZARAZ ROZERWIE.W PONIEDZIAŁEK WIECZOREM SKURCZE BYŁY W DOŚĆ REGULARNYM ODSTĘPIE CZASOWYM ALE TRWAŁY PO JAKIEŚ 20SEK. zadzwoniłam do szpitala czy może to już ale pani mnie zbyła mówiąc weź sobie kąpiel i PARACETAMOL a jak skurcze będą trwać po 40sek. to wtedy zadzwoń!!! Trochę mnie to wkurzyło bo oni ten PARACETAMOL to na wszystko każą brać i wg.mnie to nie jest rozwiązanie-chociaż by powiedziała żeby podjechać to sprawdzą czy jakieś rozwarcie już jest albo co???
A tak sobie myślę że kobitki, których to ich pierwsza ciąża to kiedy już jest czas rodzić powinna jakaś ŻARÓWKA NAD GŁOWĄ SIĘ ZAPALIĆ,a nie zamartwiać się i czekać z zegarkiem w ręku czy to już, czy te skurcze trwają już te 40sek...... :grin:

a jeszcze na koniec się miałam zapytać, która z was rodziła w BWH???i jak było?
no dobra na razie koniec marudzenia....
pozdrawiam!!! :mrgreen:

Katiusza83
Przyczajony
 
 
Posty: 10
Dołączyła: 30 gru 2009, 11:24
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Katik » 30 gru 2009, 12:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dziewczyny, dzis przyszedl mi laktator zamowiony przez neta, i tak go troche wyprubowywalam, i chyba bedzie ok. Moze naucze sie go obslugiwac. Natomiast troszke zaczelam sie zastanawiac, i znow mam durne mysli ze cos jest nie tak...

Na poczatku ciazy piersi urosly mi tylko odrobinke. Nawet rozmiaru stanika zmieniac nie musialam, na poczatku powyciagalam tylko wkladki pushup i bylo ok. Jak kupowalam nowy, to ten sam rozmiar, choc piersi sa troche pelniejsze(nadal miseczka B). No i wlasnie tak sie zastanawiam, czy skoro one nie urosly, to jeszcze urosna? i czy z w takich malych piersiach bedzie mleczko? kurde, tak bardzo bym chciala karmic...

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 12:06 ]
Katiusza83 ja tez przechodze przez to pierwszy raz, i od samego poczatku spanikowana jestem, czy jak nadejdzie czas, to bede wiedziala, ze to to juz to, czy tylko sciema, i czy nie bede kursowac miedzy domem i szpitalem jak kolezanka - 4razy zanim dopiero stwierdzili - to juz to....
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 30 gru 2009, 13:19 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ napisał(a):Dzisiaj ide do poloznej i mam nadzieje, ze mi powie o jakims rozwarciu albo czyms co by oznaczalo wczesniejszy porod :-D


Usmialam sie :-D

My dzisiaj sobie spacer zrobilismy, jakos tak czuje sie szczesliwa :-)
Owszem boje sie "rozpoczecia" ale nie panikuje...máz wydzwania co chwile, co mnie tylko drazni :twisted:
Dzis kolejne wazenie groszka...czekam z niecierpliwosciá zeby dowiedziec sie ile przybylo naszemu skarbowi!

Katiusza83 zawsze jest ten pierwszy raz...jestes przede mná...powodzenia!!! Trzymam kciuki!

Co do odsylania do domu, kiedy sie tak naprawde nie wie, co robic jak sie zacznie poród, to naprawde lipa :-| dlatego tez mówie sobie, ze nie bedzie zadnego wczesniejszego porodu, tylko elegancko doczekamy do 12 i poloze sie w szitalu :-) wykorzystam sytuacje i bez paniki domowej ladnie poleze na szpitalnym lózeczku... ;) do odpowiedniego momentu.

Jakies plany na Sylwestra kobietki?
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 30 gru 2009, 18:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Katiusza83 napisał(a):zadzwoniłam do szpitala czy może to już ale pani mnie zbyła mówiąc weź sobie kąpiel i PARACETAMOL a jak skurcze będą trwać po 40sek. to wtedy zadzwoń!!! Trochę mnie to wkurzyło bo oni ten PARACETAMOL to na wszystko każą brać i wg.mnie to nie jest rozwiązanie-chociaż by powiedziała żeby podjechać to sprawdzą czy jakieś rozwarcie już jest albo co???

nic sie nie martw, polozne wiedza (nawet przez tel :wink: ) kiedy sie "zaczyna" na powaznie heheh maja na to swoje sposoby ;)
pozatym sama bedziesz wiedziala kiedy sie zbierac do szpitala... :-D jak bedziesz miala przynajmniej 3 skurcze trwajace minute w przeciagu 10 minut mozesz bez obaw na porodowke zadzwonic :smile:

kindzulinaa napisał(a):Siedze w domu caly czas,czuje sie jak butelka mleka,bo moj niunio co chwile jest glodny i to karmie go z dwoch piersi,a za jakies niecale pol godziny znow jest glodny.Myslalam zeby juz Bebiko dodatkowo podawac,no ale mam nawal pokarmu no i moj niunio widocznie taki glodomorek.A mleko mam tluste,bo ladne biale jest.

ciesz sie mamuska, ze masz tyle pokarmu! :wink: zorganizuj sobie "system" z tym odciaganiem tak, zebys mogla sobie gdzies wyjsc na chwile sama (chociazby wyciszyc sie czy cos), a maz bedzie mogl dac synkowi odciagniete mleczko z butelki wtedy :wink:
i kolor mleczka czy jego tlustosc nie ma nic do jego wlasciwosci, jakie by nie bylo jest najlepiej "skonstruowane" do potrzeb Twojego synia ;) pije czesto bo pieknie je trawi i ma maly zoladeczek, ktory lubi byc pelny :wink:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 31 gru 2009, 10:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

agg nic sie nie martw, polozne wiedza (nawet przez tel ) kiedy sie "zaczyna" na [i]powaznie heheh maja na to swoje sposoby pozatym sama bedziesz wiedziala kiedy sie zbierac do szpitala... jak bedziesz miala przynajmniej 3 skurcze trwajace minute w przeciagu 10 minut mozesz bez obaw na porodowke zadzwonic [/i]

Porady starszej siostry :-) latwo powiedziec jak sie jest juz po i malenstwo w przedszkolu baraszkuje...ale swoja droga Wasze porady przynajmniej dla mnie sá bardzo wazne!

Chce sie Wam pochwalic, ze mój groszek juz nie jest takim groszkiem i przybral 600g. wiec jest nad liniá w zielonej ksiazeczce :-D
Taka bylam szczesliwa, ze o malo Pani nie wysciskalam z radosci... :grin:

Termin na 12 stycznia odwolany, zadnych alarmów, tylko normalnie czekac az sie urodzi :-D :-D :-D chyba, ze jak przed i swiateczne chlopaki malaroksi i kindzilinaa nie bedzie chcial wyjsc z komnaty, to wtedy masazyk...co 6 godz. :grin:

Sczesliwego Nowego Roku!!!
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 31 gru 2009, 10:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, no to fantastyczna wiadomosc :!: :!: przynajmniej teraz nie bedziesz sie zamartwiac.
Katiusza83, fajnie, ze sie do nas przylaczylas i nie przejmuj sie kazdy mowi, ze jak sie zacznie to na pewno bedziemy wiedziec (pewnie przez ten bol nie do zniesienia :grin: ).
Katik, nie przejmuj sie wielkscia piersi. Na szkole rodzenia polzne mowily, ze tak naprawde piersi i mleko dostosowuja sie jak dziecko sie urodzi. Wiec wszystko moze sie zmienic.

Bylam wczoraj u poloznej i nic mi pocieszajacego nie powiedziala, zadnego rozwarcia ani engage, tylko ze malutkiej bardzo wygodnie i sie po calym brzuszku obraca. Wiec myslalam, ze pewnie porod bedzie czasowo, ale wczoraj w nocy odszedl mi czop sluzowy co podobno oznacza porod w najblizszych 1-2 tygodni. Wiec zobaczymy co sie stanie. Chyba musze so bie torbe to szpitala spakowac :-D
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 31 gru 2009, 12:21 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ, ooo mi w pierwszej ciązy odszedł 2 tygodnie przed terminem tak więc zostało Ci max 2 tygodnie :) Pakuj torbe pakuj :)
sharemka no i widzisz troche pyszności na święta i jak się dzidzia rozochociła do jedzenia Super! :)
Katiusza83, Nie martw się napewno już się coś zaczyna dziać ale moment w którym dziecko będzie się pchało na świat nie sposób pomylić z niczym innym. Wtedy położne napewno każą Ci jechać do szpitala, póki co lepiej rozchodzić bóle w domu pochodzić po schodach by mieć mniej bolesne rozwarcie itd.W szpitalu człowiek się męczy w domu zawsze lepiej wśród bliskich można sie czymś zając by na chwile zapomnieć o bólu. Tak czy inaczej życzę szybkiego szczęśliwego rozwiązania kto wie może już jesteś po...
dziewczyny nie obkupujcie się tak w te ciuszki na newborn bo naprawde nie warto! Body,śpioszki, półśpiochy ok , ale spodnie,bluzy,buty itp to strata pieniędzy dziecko przeleży w tym rozmiarze max 3tygodnie najwygodniej jest w spiochach bo co godz max 2e nalezy zmieniac pieluszki bo kupka murowana szkoda fatygować maluszka ściągając i nakładając kolejne warstwy niewygodnych ubrań, uwierających brzuszek spodni itp. Najlepiej jest tak od 3ciego miesiąca wtedy bobas jest już sztywniejszy stabilniejszy pulchniejszy no i 3 miesiące spokojnie przelezy w fajniejszych ciuszkach :) no i lepiej się prezentuje takie starsze dziecko a najlepiej juz takie pól roczne ktore siedzi albo raczkuje...
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I DUŻO RADOŚCI Z POCIECH
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 31 gru 2009, 13:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ napisał(a):...ale wczoraj w nocy odszedl mi czop sluzowy co podobno oznacza porod w najblizszych 1-2 tygodni. Wiec zobaczymy co sie stanie. Chyba musze so bie torbe to szpitala spakowac :-D


Sodoma...troche szybko?
To pakuj sie moja droga szybciutko...trzymam kciuki, bo kto wie, co sie teraz wydazy?
Czy mozesz mi napisac jak ten czop wygládal? (moze niedyskretne pytanie ale ja go ciagle wypatruje)

Mnie prócz twardego brzucha, uczucia, ze mnie wysadzi, lekkich bóli w podbrzuszu, bólu kosci lonowej, krzyzowej i uczucia mokrosci nic nie dolega... :roll:

Absolutnie zgadzam sie z malaroksi co do ubranek i ubierania, szczególnie niemowlecia...powinno byc mu cieplo i wygodnie!!!

Katiusza83 czyzbys juz urodzila?
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 31 gru 2009, 14:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka napisał(a):
Sodoma...troche szybko?
To pakuj sie moja droga szybciutko...trzymam kciuki, bo kto wie, co sie teraz wydazy?
Czy mozesz mi napisac jak ten czop wygládal? (moze niedyskretne pytanie ale ja go ciagle wypatruje)


To wyglada jak sluz tylko z krwia, uwierz mi, ze jak zobaczysz to bedziesz wiedziala. I tak trzeba na wszelki wypadek zadzwonic do poloznej, ja tak wlasnie zrobilam i wlasnie ona mi powiedziala, ze to jest to.
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 31 gru 2009, 17:02 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ a poza tym jak sie czujesz? Jakies bole...przeczucia???
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 31 gru 2009, 18:54 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, a pozatym to sie czuje normalnie, tak troche mi siedzi w glowie, ze juz niedlugo, ale zadnych innych przeczuc nie mam.

To szczesliwego Nowego Roku!!!!!!
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Katiusza83 » 1 sty 2010, 15:21 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU MAMUŚKI!!!!!
mój synuś jeszcze nie chce wyjść na to zimno, niby termin mam na jutro i objawy takie jak sharemka ale z tego co widzę i słyszę od znajomych że dużo kobitek ostatnio rodzi po terminie-czy oni tak specjalnie podają zbyt wczesną datę???

a jeszcze do tego trochę się przeziębiłam-jakieś rady na szybkie pozbycie się takiego wiruska??
Napiszcie proszę czy któraś z was rodziła w BWH i jak było???????????

Katiusza83
Przyczajony
 
 
Posty: 10
Dołączyła: 30 gru 2009, 11:24
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 1 sty 2010, 16:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Katiusza83 moja polozna z przechodni wczoraj zadzwonila z zapytniem czy jeszcze nie urodzilam? :roll: ale bardzo duzo osob mi mowi, zeby sie nie nastawiac na porod w terminie... Bo wiekszosc nowych rodzi po terminie...wczoraj przez cc w pl urodzila moja przyjaciolka, chlop 4,5 kg./ 2tyg. po terminie/ od 2 dnia swiat byla juz w szpitalu I zadnych oznak porodu...
Trudno wyczuc...
Ja bede rodzila w Heartland hospital, nic mi nie wiadomo o Twoim?!

Jestesmy juz w nowym roku, wiec jakkolwiek moj skarbek chce ;) choc nie ukrywam, ze juz mi ciezko :neutral:

[ Dodano: Pią Sty 01, 2010 21:29 ]
katiusza83 jak sie czujesz?
Dziewczyny dzis milcza, to znaczy ze tylko ja padam z nudow :sad: zmola jak sodoma...w tv absolutnie nic a ja tylko chodze I szukam, co by tu zjesc... :sad: I tak juz czuje sie jak bomba zegarowa :roll:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron