Co robicie ze swoimi pociechami podczas wolnego?????????

Mam pytanko co można zrobić z dzieckiem kiedy ma ferie itp.Bo chciałbym żeby moja partnerka podjęła prace ale rodzi się problem bo oni w szkole maja co jakiś czas wolne.Jesli ktoś ma pisać głupoty i cwaniakowac mi tu to niech nie zabiera głosu.Można rowniez na gg 7687303 pozdrawiam Rodaków

hm..
to tez zalerzy od wieku dziecka chyba...
mojej kolezance daja wolne na dni kiedy dzieciaki sa w domu....
moze niech partnerka prace znajdzie jakas dorywcza na pol etatu lub w weekendy,albo tak zebyscie razem sie mogli zgrac...
niewiem co jeszcze doradzic, moze ktos z dosiwdczeniem sie lepiej wypowie.
pozdrawiam

pracodawcy wiedzac, ze posiada sie dziecko czesto daja wolne. mozna tez sobie zarezerwowac urlop. nie ma z tym wiekszego problemu.

Przede wszystkim w jakim wieku dzieci?
Opcji niby sporo, od dogrania sie z kims ze znajomych i na zmiane zostawania z dziecmi, przez wyszukanie obozow stacjonarnych, takich, gdzie dzieci sie podwozi rano i odbiera po poludniu, childminder na ten okres, czesc szkol, sal zabaw i centrow sportowych organizujacych zajecia, do wspomnianego wymieniania sie rodzicow, czy wziecia urlopu.
Najtrudniej znalezc opieke na sobotnie i niedzielne popoludnia-wieczory .
Moze z kims zaprzyjaznionym, sasiadami da sie porozumiec, by sie zaopiekowali na krotki czas?

Dziecko ma 5 lat,szukamy tylko na parę godzin dziennie lub week.poza tym jak pójdzie do pracy to kto jej odrazy da urlop bo ja o takim czymś nie słyszałem,z ogłoszenia opiekunce boimy sie zostawić a znajomym nie chcemy robić kłopotu.Słyszałem o instytucjach gdzie sa zarejestrowane niańki to trochę kosztuje ale można dostać dotacje na to i myślałem właśnie o tych childminder gdzie mogę to znaleźć zeby zostawić dzieck.Mieszkam na great barr ale dziecko wozimy na handsworth do szkoły.Nie wiem czy to prawda ale dziecka nie mozna zostawić obcym ludziom nawet babci takie tu niby jest prawo trzeba właśnie do tego specjalne niańki ale nie wiem czy to prawda to gdzieś mi sie kiedyś obiło.Dzięki za odpowiedzi

Nie wiem czy to prawda ale dziecka nie mozna zostawić obcym ludziom nawet babci takie tu niby jest prawo trzeba właśnie do tego specjalne niańki ale nie wiem czy to prawda to gdzieś mi sie kiedyś obiło.

Babci akurat można zostawić, tudzież cioci. Albo zatrudnić kogoś przychodzącego do waszego domu. W innym przypadku opiekunka musi być zarejestrowana.

"Według prawa W Wielkiej Brytanii osoby, która opiekują się nie swoim dzieckiem mogą to robić jedynie; nie dłużej niż dwie godziny dziennie i nie więcej niż 14 dni w ciągu roku. W innych przypadkach powinny być zarejestrowane, jako opiekunki do dzieci, posiadać zezwolenie od Ofsted,u i dokument o niekaralności (criminal records check). Wyłączeni z tej procedury są natomiast: dziadkowie, ciocie i wujkowie oraz nianie, które zajmują się dziećmi w ich domach.".

Cytat stąd:
http://infolinia.org/poradnik/news/5445 ... galne.html
I to samo tu
http://londyn.gazeta.pl/londyn/1,85424, ... kunki.html

Dziecko ma 5 lat,szukamy tylko na parę godzin dziennie lub week.poza tym jak pójdzie do pracy to kto jej odrazy da urlop bo ja o takim czymś nie słyszałem

to malo slyszales hihi zartuje tylko

przeciez od razu nie bedzie brac wolnego, half term jest kilka razy do roku i trwa tydzien, wakacje 6 tygodni. nie trzeba najpierw przepracowac, zeby wziasc urlop. wszystko zalezy od dogadania z pracodawca, ale nie spotkalam sie jeszcze, zeby ktos mial jakies problemy z tym zwiazane. jak sie Twoja kobieta juz zatrudni, z gory rezerwuje sobie urlop (platny lub tez nie) na czas tych przerw w szkole. na prawde to nie jest takie skomplikowane, jak moze sie Wam wydawac.

[ Dodano: Nie Lut 28, 2010 15:43 ]
aha zapomnialam...
jak pisales zawsze mozecie dorywcza wynajac childminder. jest to koszt, ale zarazem tez jakies rozwiazanie

dziecka nie mozna zostawić obcym ludziom nawet babci

babci mozna..
generalnie rodzinie mozna
obcym nie chyba ze sa zarejestrowani jako opiekunowie

a childminder znajdziesz pytajac nawet babke w szkoe lub wgoogluj sobie a anpewno ci kilka adresow wyskoczy.