Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane przez bogini8 » 12 sie 2010, 22:55 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
[ Dodano: Czw Sie 12, 2010 23:57 ]
to fotki z czasow pracy w PL....tu jestem tylko szarym robolem fabycznym ihihihi ;)
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez Kitka » 13 sie 2010, 09:22 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ewela "potencjalną ofiarę" hehe dobre :wink:
Szczerze, nie wyobrażam sobie życia w pojedynkę, trzeba być chyba twardym. Nie chodzi mi o radzenie sobie w życiu, tylko o sam fakt "życia". Dzielenia każdego dnia i nocy, wspólnych radości i smutków, dążenia do wspólnych celów i marzeń teraz i w przyszłości. Wspólne wychowywanie dzieci i czas spędzany w miłości i rodzinnej atmosferze to najepsze co można dać własnym pociechom. Tak zostałam wychowana i taki przykład wyniosłam z domu, może dlatego to jest dla mnie "normą" i "podstawą".
Życia nie da się przewidzieć i pozostanie mi tylko nadzieja, że zawsze ktoś będzie przy moim boku i życie nie spłata mi figla :-|
Deszcz leje i do doopy pogoda, to tyle moich porannych wywodów :roll:
-
- Kitka
- Zadomowiony
- Posty: 702
- Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
- Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
- Reputacja: 41
Napisane przez ewela119 » 13 sie 2010, 09:50 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez agg » 13 sie 2010, 10:33 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
tylko osoba, ktora doswiadczyla zycia w pojedynke moze zrozumiec jej zycie i nie jest ono wcale ubozsze e te rzeczy, o ktorych napisalas (przynajmniej moje) :-)
zgadzam sie z ewela119 i w fajny sposob to ujelas :grin:
moze roznie sie tym, ze ja nie "potrzebuje" mezczyzny do "zycia" ale jak juz trafi sie jakis "gamon" to do checi kochania i dzielenia zycia. w tym momencie nie mialabym dla niego za duzo czasu i wiem, ze gdybym nie miala dziecka mialabym zupelnie inne zdanie i czekala na ta milosc z utesknieniem, tak przeciez kiedys bylo :roll:
no i jest roznica, bo moje dziecko ma tate, ktorego uwielbia i spedza z nim maksimum czasu, a co z tego ze nie widzi jak sie przytulami itp? sciskamy sie we 3 :wink: i nadal chodzimy razem na spacery itp. zapewniamy wszystko to o czym napisala kitka w swoim poscie :-)
no i nikt nie wie jak mu sie zycie potoczy... :wink:
no to teraz z innej beczki ;) bogini8 no w koncu sie pojawilas :smile: super paznokcie, cale szczescie (albo i nie), ze nie moge z powodow zawodowych zrobic sobie takiego cudenka na dloniach :wink: kiedys nosilam, ale to bylo wieki temu i wtedy robilo sie glownie akryl :-)
[ Dodano: Pią Sie 13, 2010 11:37 ]
ewela119 napisał(a):No a do tego calkiem inne kryteria sie stosuje do tego "drugiego"
czlowiek nauczony doswiadczeniem inaczej patrzy na swiat :wink:
ewela119 napisał(a):bo trafil promocje: buy one get one free :-D
dobre :-D
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posty: 2154
- Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
- Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
- Reputacja: 146
Napisane przez ewela119 » 13 sie 2010, 11:11 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
agg super ze sie tak dogadujesz z bylym, ja ze swoim jako tako dogadywalam sie (a w zasadzie powinnam powiedziec ze nie mialam problemu bo w ogole sie nie interesowal dzieckiem, podpisywal tylko to co trzeba bylo podpisac, jak mu to zawiozlam pod nos i pokazalam palcem gdzie ma podpisac) dopoki nie dowiedzial sie ze mam kogos, wtedy to poprostu zaczelo sie pieklo, zaczal mnie wyzywac przy kazdej okazji, odmawial podpisania czegokolwiek a jedynym argumentem bylo "nie bo nie", bywal agresywny itd itp dlatego postanowilam pozbawic go praw, rownoczesnie z pozbawieniem praw dostal zakaz osobistych kontaktow z dzieckiem, tak w ramach nauczki, bo on zawsze pamietal tylko o tym do czego ma prawo zapomninajac o obowiazkach :cry:
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez iwona38 » 13 sie 2010, 11:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- iwona38
- Rozeznany
- Posty: 266
- Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
- Lokalizacja: Krakow/Pensnett
- Reputacja: 5
Napisane przez agg » 13 sie 2010, 12:06 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ja z moim bylym staram sie duzo rozmawiac, a raczej to ja gadam o tym co jest najwazniejsze dla naszego dziecka i jakos to mu pomalu wchodzi :wink: czasem sie "rzuca", potem przeprasza, ale Corcie uwielbia i dlatego sie stara. Niektorzy nie dowierzaja, ze mozna TAK postepowac po przejsciach :wink:
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posty: 2154
- Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
- Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
- Reputacja: 146
Napisane przez ewela119 » 13 sie 2010, 12:18 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez bogini8 » 13 sie 2010, 13:12 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
cala prawda :)Kitka napisał(a):Szczerze, nie wyobrażam sobie życia w pojedynkę, trzeba być chyba twardym. Nie chodzi mi o radzenie sobie w życiu, tylko o sam fakt "życia". Dzielenia każdego dnia i nocy, wspólnych radości i smutków, dążenia do wspólnych celów i marzeń teraz i w przyszłości. Wspólne wychowywanie dzieci i czas spędzany w miłości i rodzinnej atmosferze to najepsze co można dać własnym pociechom. Tak zostałam wychowana i taki przykład wyniosłam z domu, może dlatego to jest dla mnie "normą" i "podstawą".
agg, no jestem wkonu po ponad 3 tygodniowych wakacjach:)
iwona38, tak sie czaje wziasc za te pazury i wrocic do zawodu :) ale cos mam lenia...jestem pania kosmetolog na urlopie hihi;))
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez Kitka » 13 sie 2010, 14:01 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ewela Nigdy nie byłam sama, więc nie wiem, jak to jest. Mogę sobie tylko wyobrazić siebie w takiej sytuacji :-| Skoro Twój poprzedni facet był taką świnią to bardzo dobrze, że się rozstaliście. Zaufać drugi raz na pewno jest ciężko :roll: Teraz masz to już za sobą i możesz patrzeć w przyszłośc ze swoją córcią i nowym facetem. Dobrze, że mu sprawe jasno przedstawiłaś przynajmniej wie czego sie spodziewać i czego od niego oczekujesz :wink: Życzę Ci, jak najlepiej!
agg Nie przesadzam tylko piszę co czuje i myślę :wink: Umówmy się, że dochodzący tata to nie to samo co pełna rodzina i nie ma co polemizować w tym temacie :roll: Oczywiście do pełnej rodziny nie zaliczam takiej, gdzie mąż/tata"chleje i leje". Dziecko żyjące w pełnej rodzinie uczy się prawodłowych zachowań między dwojgiem ludzi, podświadomie, codzinnie chłonie pewne zdrowe relacje (o ile takie sa w domu :roll: ). W swoim przyszłym życiu będzie miało podstawy, będzie mu łatwiej tworzyć partnerski związek czy w ogóle własną rodzinę.
To, że Twój ex sprawdza się, jako tata to bardzo fajnie i pogratulować mu za to! Nie każdy facet po przejściach zdobył by się na takie postępowanie, większość uniosłaby się się honorem i nie szła na żadne ustępstwa.
Tobie może facet/gamoń nie potrzebny do życia i ok. Mi koleżanki, znajomi czy praca nie wystarczają do szczęścia. Potrzebuję męża dla siebie, nie tylko jako tatę/opiekuna na kilka dni w tygodniu. Mój synio i mąż są moją radością i życiem. Każdy spędzony razem czas jest bezcenny i z niczym innym nię mogę tego równać.
Jak moje życie zmieni się i zostanę sama to przez 100lat z depresji nie wyjdę :roll: Nie wiem czy umiałabym związać się ponownie, chyba dużo czasu musiało by upłynąć :roll:
Zaraz wybywamy do frycka, bo zarosła cała nasza rodzina po wakacjach hehe :mrgreen:
-
- Kitka
- Zadomowiony
- Posty: 702
- Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
- Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
- Reputacja: 41
Napisane przez hanoka77 » 13 sie 2010, 16:55 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- hanoka77
- Stały Bywalec
- Posty: 313
- Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 20
Napisane przez kindzulinaa » 13 sie 2010, 19:28 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Co do rodziny,to zgadzam sie z Toba w 100% Pelna rodzina to podstawa!
Tylko,ze wlasnie czasami bywa tak,ze po jakims czasie wychodzi szydlo z worka...Roznie sie ludziom uklada w zyciu.A jak ktos ma sie klocic wiecznie,zdradzac itp.rzeczy,to lepiej sie rozstac i kazdy niech zyje swoim zyciem byleby o dziecku pamietac,bo przeciez ono jest najwazniejsze w tym wszystkim.
A dzieci sa bardziej madrzejsze niz nam sie wydaje,bo one i tak czuja jak sie cos dzieje nie tak.
ewela,ciesze sie ze Ci sie poukladaly Twoje sprawy.Tacy "tatuskowie" to mnie najbardziej rozbrajaja.Przypomnial sobie hrabia po jakims czasie,ze ma dziecko...brak slow...
I brawo dla Twojego obecnego partnera,ze Twoja coreczke traktuje jak swoje dziecko.Ona jest jeszcze mala wiec fajnie,ze zaczela mowic tata do niego :-)
bogini,super pazurki robilas,masz talent :-D Jak tam po urlopie??
A ja normalnie juz nie wiem co mam zrobic jak mnie silnie glowa zacznie bolec.Moze ktoras z Was cos zaproponuje??
Wczoraj popoludniu zlapal mnie straszny bol.Wzielam magiczny Paracetamol,bo akurat nic innego poza ketanolem nie mialam akurat w domu(ale katenolu nigdy nie lykalam,bo podobno za silny jest).No i mi nic nie pomogl,robilam zimne oklady,pilam wode niegazowana,robilam masaz i nic...dzisiaj rano wstalam z tym samym bolem.I tak do popoludnia mnie bolala glowa.Wzielam nastepny Paracetamol i przestalo bolec.Ale bol byl straszny,promieniawal na oko bo tylko lewa strona mnie bolala tuz przy skroni.Takie bole mam od czasu do czasu,ale migrenowe bole miewam dosyc czesto.Masakra,nikomu nie zycze.
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez ewela119 » 13 sie 2010, 19:56 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez kindzulinaa » 13 sie 2010, 20:00 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
A jak dziala ten lek?i czy bez recepty on jest??Ja mam te same objawy co
Ty :sad:
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez bogini8 » 13 sie 2010, 20:13 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 przez pussycat w HYDE PARK - 22 Odpowiedzi
53543 Wyświetleń -
przez agnieszka247
13 paź 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 przez lonely_heart_ona w STREFA UCZUĆ - 125 Odpowiedzi
358997 Wyświetleń -
przez johnyd
18 gru 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 przez Danielos w HYDE PARK - 16 Odpowiedzi
44430 Wyświetleń -
przez Guest
25 sie 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
przez magusia w ŚWIAT KOBIET - 4 Odpowiedzi
14815 Wyświetleń -
przez pigggy
26 maja 2008, 16:34
-
Dzien Matki