Spotkanie na łyżwach :D
Poznajmy się, umówmy się na spotkanie;
oXide napisał(a):Informacje odnośnie naszego spotkania: łączny koszt to 8.40 za łyży i wstęp.
bedzie 15scie osob to bedzie znizka :)
we in
-

-
vanwaestel
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 325
- Dołączył: 15 gru 2006, 20:12
- Reputacja: 0
zobaczymy ilu nas biedzę może damy rade na grupowe... pozdrawiam
[ Dodano: |12 Gru 2010|, o 16:12 ]
Dzięki za dobrą zabawę...
Pozdrawiam i do następnego :D
-

-
oXide
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 379
- Dołączył: 23 lut 2007, 23:02
- Lokalizacja: Wroclaw
- Reputacja: 2
-
Ja bawiłam się wczoraj naprawdę świetnie. ;) To miłe uczucie, poczuć się przez chwilę jak dziecko. Nie rozumiem tylko jednego. Mam odciski na nogach, a bolą mnie mięśnie brzucha. Może ślizgałam się na brzuchu, choć nie przypominam sobie. A co Was boli? Może to, że trzeba iść jutro do pracy? ;) Mnie też to boli.
-

-
Beata
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 436
- Dołączyła: 30 kwi 2007, 09:55
- Lokalizacja: Erdington
- Reputacja: 8
No i dojechalem do domu :D
Fajnie bylo tylko szkoda, ze zaliczylem bande pod koniec...glupia zabawa w berka :P
Odciskow i bolu brak. Chyba, ze wliczamy te ktore juz byly :)
-

-
Acid Drinker
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 419
- Dołączył: 21 gru 2009, 00:25
- Lokalizacja: Erdington/Radom
- Reputacja: 7
-
E tam od razu glupia...sie trzeba orientowac a nie na pupie ladowac:] (powiedziala ta, ktora ma 5 siniakow i dwa guzy na glowie...).
Zakwasy i owszem, az czuje, ze zyje:D chodzic nie moglam do wtorku...
Dobrze bylo Was wkoncu poznac:D
-

-
aqtina
- Początkujący
-
-
- Posty: 34
- Dołączyła: 21 sie 2010, 14:44
- Lokalizacja: Birmingham/Reda
- Reputacja: 0
aqtina napisał(a):..sie trzeba orientowac a nie na pupie ladowac:]
Zorientowalem sie, ale jak juz bylem w powietrzu, wiec musialem jakos wyladowac ;)
-

-
Acid Drinker
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 419
- Dołączył: 21 gru 2009, 00:25
- Lokalizacja: Erdington/Radom
- Reputacja: 7
-
Bylam dzis oblookac to lodowisko w centrum i spotkalo mnie wielkie rozczarowanie. To znaczy lepszy rydz niz nic, ale mam nadzieje, ze to byly tylko przejsciowe problemy.
Polowa lodowiska byla odgrodzona, wykuta byla dziura i cos tam naprawiali. OK, awaria, odgrodzili. Ale niestety druga polowa miejscami byla niezamarznieta i lod byl tak miekki, ze lyzwy sie wbijaly na kilka cm. Raz obie lyzwy mi sie tak wryly, ze maly wlos, a bym sie mojego pieknego uzebienia pozbyla.
Byl tam ktos wczesniej?
Tam zawsze ten lod taki niedomrozony jest?
A i ceny sa nowe.
Z wlasnymi Lyzwami £7
Bez £9
Lyzwy i kregle £10
-

-
Luiza
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 1911
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
Luiza napisał(a):
Byl tam ktos wczesniej?
Tam zawsze ten lod taki niedomrozony jest?
Ja bylam i wszystko bylo w porzadku w zwiazku z czym zakladam iz to tylko tymczasowe problemy techniczne :)
-

-
DeusExMachina
- Początkujący
-
-
- Posty: 38
- Dołączyła: 17 paź 2010, 00:04
- Lokalizacja: GB
- Reputacja: 0
DeusExMachina napisał(a):Ja bylam i wszystko bylo w porzadku w zwiazku z czym zakladam iz to tylko tymczasowe problemy techniczne :)
Uff. Na szczescie.
Mimo wszystko dzis ide ponownie :mrgreen:
Moze juz dzis bedzie lepiej, albo bedzie jezioro zamiast lodowiska :mrgreen:
-

-
Luiza
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 1911
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
Powrót do TOWARZYSKIE