Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Anastazjadzieki za odp. :-)
A bylas z rodzina w Aberystwyth w Walii??Ja z mezem lubimy tam wracac :-) albo Llandudno tez w Walii.Fajne miejsca.Kornwalia fakt daleko,ale tez podobno warto tam sie wybrac.A Ty jakie miejsca polecasz?Bylismy tez w Barmouth,ale jakos nie za specjalnie nam przypadlo do gustu to miasto.
Co do wypisywania na temat rodzin z dziecmi przez ludzi nie posiadajacych ich,to poprostu trzeba im wybaczyc tymczasowa glupote hehe.Sami kiedys zostana rodzicami i niech wtedy sobie przypomna co wypisywali na temat dzieci,ze to bachory wydzierajace sie itp...
A mialam napisac,ze wczoraj robilam ten fix golabaki bez zawiajania.Szczerze...to nic specjalnego.Jezeli chce ktos sprobowac to spoko,ale nie trzeba tego kupowac fixu zeby takie kotleciki ala golabki zrobic,bo sama bym je zrobila.Ten fix w zasadzie to przyprawa,ktora dodaje sie do miesa,ugotowanego ryzu i posiekanej kapusty(wszystko razem polaczyc)podsmazyc te kotlety i zalac 300 ml wody z przecierem pomidorowym i pozniej jeszcze dodac reszte (200 ml wody).Ja stwierdzilam,ze ostatni raz to kupilam,bo wole golabeczki w normalnej postaci :-)

[ Dodano: Pon Lip 19, 2010 12:36 ]
mialo byc golabki* :wink:
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 19 lip 2010, 13:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

u nas weekendzik znow zlecial migusiem :) w sb zakupy od samego rana, a wieczorkiem kolacja ze znajomymi :)
w niedziele pojechalysmy znow nad morze. pogoda piekna! sama wychowalam sie blisko morza i jakos ciagnie mnie nad wybrzeze ;) cora uwielbia kapac sie w morzu i robic sobie kapiele blotne :-D
dzis juz po pracy, zaraz pedze po core do zlobka, potem na cytologie i na plac zabaw :wink:

co do uprzejmosci to fakt ciezko o nia, ale zdarzaja sie mili ludzie. ja mam zasade, ze nie oczekuje od nikogo, ze mi pomoze np w podrozy zeby sie nie rozczarowac hihi ale milo jest i czesto sie zdarza, ze ktos pomoze. teraz tyle matek/rodzicow lata z dziecmi, ze rozumiem jak ciezko zrobic wyjatek dla kogos tylko dlatego ze ma dziecko :wink:
i tez spotkalam sie z tym, ze para z dzieckiem szukala miejsca dla siebie w samolocie. i wybaczcie prosze, ale smieszne to troche dla mnie. rozumiem poprosic kogos o miejsce dla rodzica z dzieckiem, ale zeby zaraz caly rzad bo rodzina "chce" siedziec razem... rownie dobrze moglyby o to prosic pary, rodzenstwa, dorosle dzieci i rodzice itd. czasami tzreba byc troche "flexible" i sie dostosowac, albo wynajac sobie odrzutowiec :-P
a tych co wypisuja te bzdury na temat rodzicow i "bachorow" w szczegolnoci na onecie trzeba olewac :-D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Anastazja co do wystepu hmmmmmm wiesz bylam tam :)

a co do pozniej to wiesz chyba pojde zrobic paznokcie sasiadce :)
Avatar użytkownika
Bulinka
Raczkujący
 
 
Posty: 73
Dołączyła: 23 mar 2009, 16:54
Reputacja: 1
Neutralny

a wracajac dotematu uprzejmosci w trakcie otu to nieowiem zdarzyly sie 2 uczynne osoby. do samolotu mosielismy xzejsc po takich stromych schodkach na dworzu! przed nami szla dziewczyna z wozkiem walizka i dzieckiem na reku. i jeden chlopak zniosl jej wozek a nam jakas dzieczyna tez pomogla z torbami ja malego wzielam i maz wozek no ale to 2 osoby na milion...reszta twierdzi ze dzieci powinny najlepiej lodziami podwodnymi opdrozowac:(( chyba ci ludzie nie koajarza faktu ze kiedys tez byli dzicemi i mogli komu uprzykrzac podroz ..no niestety dziecko to tylko dziecko jak ktos nie optrafi tego zrozumiec to malo mnie to interesuje nie moj problem.
u nas maly jak na poczatku sie rozplakal to taka blondyna starsza spojrzala na nas z ukosa wiec ja sie spojrzalam na nia z pytaniem w oczach,,masz jakis problem?,, i jhjuz sie nie odwrocila wiecej malpa jedna:))

robilam dzis alemu zdjecie do dowodu tytmczasowego ..uff nie bylo to proste biedny fotograf :D

pozdrowki
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 19 lip 2010, 19:19 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Witajcie Dziewczyny :-D!
Maz moj juz wrocil, takze sie strasznie ciesze :-D No i synus w 7 niebie, nic tylko daddy i daddy, jak widac szybko o mamie zapomnial ;) .
My dzisiaj pozadkowalismy ogorodek. Musielismy troche nowych kwiatkow kupic, i troche starych powywalac, bo okropne chaszcze sie zrobily :-| Az mi sie do ogorodka nie chcialo chodzic. No a teraz wieszkosc doniczek ma sliczne petunie i wogole caly ogrodek wyglada o wiele przyjemniej :-D . Do tego na sam koniec wpadlam w wir pozadkowania i caly chodnik wyszorowalam, haha :-D
A weekendzik bez meza nam nawet jakos zlecial. Wczoraj na basenik sobie skoczylismy, a to jedna znajoma odwiedzila, a to druga, a to sie na spacer przeszlo itd. Takze w sumie ani sie obejzalam i maz juz byl z nami ;)
Tak jeszcze tylko nawiaze do samolotow. Juz kilka razy lecialam sama z synkiem easyjetem i zawsze ludzie i obsula starala sie mi jakos pomoc. Za to ostatnio lecielismy cala rodzina ryanairem i poprostu masakra!Mialam wrazenie jakbym jechala w wagonie z bydlem na uboj :roll: Oczywiscie nie mowie,ze wszyscy tacy byli. Najgorsze bylo to przepychanie. Jeden facet mnie tak pchnal,ze z synkiem przewrocilam sie na siedzenia! Ani przepraszam nie popwiedzial!No, ale jakas dziewczyna go pogonila, za co jej bardzo podziekowalam ;) . No nic, mamy nauczke, na przyszlosc i juz nastepny lot zarezerwowalismy z easyjetem z Liverpoolu. Troche trzeba bedzie dojechac, ale przynajmniej lot nie bedzie az tak stresowy ;)

Bulinka, zapomnialam Tobie odpisac :-P . Ja jestem z malopolski, a moja kolezanka miala na imie Paulina ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Wiecie co Wam powiem, mnie też nie raz wkurzały wrzeszczące dzieci, zresztą nawet dziś kiedy mam swoje nadal wkurzają mnie rozwrzeszczane dzieci :) no ale trzeba umieć się zachować zrozumieć i starać się pomóc. Kiedy moja Roksi w samolocie nie chciała się dać zapiąć pasami do lądowania i zaczęła płakać ktoś coś tam z tyłu zaczął burczeć, ja się odwróciłam i powiedziałam ze zrozumieniem "no widzisz ty posiedzisz przy niej jeszcze z 20minut a ja muszę kilkanaście lat" i sytuacja się rozładowała , ludzie zaczęli nas przepuszczać do wyjścia :-P
Co do lenistwa ja mam coś takiego że nie chce mi się nic ale jak siąde to zaczyna mnie roznosić i sprzątam, przestawiam, montuję rozmontowuję itd,
kindziulinaa to była ASDA na Great Bridge, jechaliśmy tam po przedłużacz lampkę do łazienki i duuuużo jedzenia, poznałaś pewnie moje dzieci ale mnie to ciężko poznać czy polka czy angielka niestety... zapuściłam się strasznie , jestem gruba, źle ubrana, i nieumalowana o fryzurze to nawet nie wspomne... Przez to ten przedłużacz i lampka pociągłam przełużacz po scianie posklejałam taśmami,podświetliłam lepiej lustro,teraz mogę więcej czasu spędzać na suszeniu, prostowaniu włosów itd muszę się wziąść za siebie, chyba odstawię w ogóle młodegoi od cyca i zrobię jakieś diety , herbatki przeczyszczające i slim fasty czuję się potwornie, a jeszcze 1,5miesiąca i muszę wracać do pracy jak mnie tak ludzie zobaczą to normalnie wstyd....

kittyszczęśliwa że mąż już wróćił? moje gg nadal wysyła po kilkanaście wiadomosci i nie da się normalnie na nim pisać, musiałam się przesiąść na skypa i tam pisać z siostrami np.
Anastazja i bulinka super się macie że tak sobie razem spędzacie czas , ja od ponad 3lat nie napiłam się jeszcze żadnego alkoholu (wcześniej nadużywałam więc może mam jeszcze zapas :-P ) ale jakbędziecie organizować jakieś większe spotkanko a ja już zrobię te prawo jazdy to chętnię mogę porozwozić imprezowiczki :)

Konc
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 19 lip 2010, 19:34 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

malaroksi, oj tak, szczesliwa :-D :!: A ja skypa nie mam, ale nosze sie z zamiarem zainstalowania, bo rodzina i znajome nalegaja ;) Jak mus to mus ;)
Zmykam, bo moj ukochany sie niecierpliwi :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Oj Malokasi jak ja cie rozumiem mialam to samo po Aleksie bylam wielka i nie mialam czasu na nic w kolko bylo to samo dom gary sprzatanie dzieci i tak pzrez 9 m-cy maciezynskiego zalamka i deprecha,jak wrocilam do pracy (tylko na weekendy) to zaczelam wygladac jak czlowiek schudlam zadbalam o fryzure zaczelam sie czuc jak czlowiek,tym razem sobie obiecalam ze jak urodzi sie Groszek to nie mam zamiaru dopuscic sie do takiego stanu bede dbala o siebie pzrez cale maciezynskie i postaram sie wiecej czasu wygospodarowac dla siebie,

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

malaroksi,to jednak ma sie pamiec fotograficzna hihi :-D Widzisz,gdybym byla pewna ze to Ty to bym zagadala a tak to dupa blada...
Daj spokoj.Ja to sie zapuscilam,nie wiem czy to teraz przez te plastry antykoncepcyjne czy co,ale mam wieksza ochote na jedzenie :twisted: Czuje,ze znow kilosy ida w gore :evil: Tez musze sie wziasc za siebie.
A i wkurzam sie,bo bylam jakos miesiac temu u fryzjerki,a juz mam odrosty!Odkad zaczelam stosowac antykoncepcje szybko mi wlosy zaczely rosnac.Z jednej strony to dobrze,ze szybciej rosna a z drugiej to zle,bo zaraz znow bede musiala robic,ale tym razem chyba sama sobie w domu zrobie.A jak pojade do Pl,to kuzynka mojego meza zrobi mi extra fryzurke.No i zaczely mi sie bardziej przetluszczac wlosy.Normalnie jakis koszmar.Moze ktoras z Was mi doradzi cos na przetluszczanie.Uzywam szampon i odzywke(z umiarem)-bez niej nie mam po co rozczesywac wlosow,bo po umyciu sa szorstkie.Takze odzywka musi byc,no i maske od czasu do czasu zapodaje sobie.A i jeszcze jedno pytanie,czy Wam tez sie wlosy zrobily po porodzie rzadkie??Stwierdzam,ze po dwoch ciazach mam strasznie rzadkie i jakos dziwnie mi sie ukladaja :sad:
Kitty,dziwisz sie ze maz sie niecierpliwi hehe,stesknil sie chlopak :-D
iwona38,ktory to juz tydzien ciazy??
Ok lece jeszcze sie wykapac i spac.Pozdrowka dla wszystkich :wink:
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 20 lip 2010, 07:03 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

kindzulinaa, zawsze mialam piekne, geste i dlugie wlosy a po porodzie wygladaja okropnie :cry: W sumie juz zaczely odrastac, do tego biore witaminki, odzywiam sie zdrowo i wydaje mi sie, ze w koncu moje wlosy zaczynaja wygladac normalnie.Tez nie wypadaja w takich ilosciach. A na przetluszczanie wlosow nie moge Ci poradzic niz poza nie nakladaniem odzywki blisko skory glowy. Ja nakladam tylko od polowy wlosow i wiekszych problemow nie mam ;) takze moze powinnas sprobowac.

Ale dzisiaj paskudna pogoda :sad: A juz myslalam, ze bedzie tak jak wczoraj i na dzisiaj zaplanowalam dlugi spacer. Do tego widzialam w pogodzie,ze caly tydzien ma lac :neutral:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kindzulinaa u mnie 25 tydzien to juz moja 4-ta ciaza (druga poronilam w 12tyg.),co do wlosow ja po Aleksie praktycznie z przodu wylysialm masakra terza jest troche lepiej po ciay z Aleksem bralam witaminki odzywki o cholera wie co i bylo naprawde zle w tej cizy jest nawet niezle zobaczymy co bedzie po.
Malokasi ja tez robie zakupy na Great Brige moze uda nam sie pogadac, :mrgreen:

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 20 lip 2010, 07:42 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Chyba kazda kobieta traci wlosy po porodzie ;) . W ciazy mi chyba 2 wlosy na krzyz wylecialy za to teraz nadrabiaja :-D

Tak sobie mysle, ze moniagab cos nic nie pisze. Ciekwe co tam u Niej slychac.
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

hej laseczki :)

Ale z Was ranne ptaszki :) Wiecie mi po porodzie tez wlosy wypadaly i wypadaja nadal,moze juz nie w takiej ilosci ale wypadaja :( No ale co ja moge starosc nie radosc :-P

malaroksi super by bylo sie tak skrzyknac z dziewczynami i czegos sie napic,no a jak juz z szoferem by porozwozil chwiejace sie panie to juz w ogole extra hehhehe :mrgreen:

ja tez myslalam ze pogoda sie ladna zrobi,a tu lipa....mijemy nadzieje ze w koncu ciepelko i sloneczko znowu wroca.

Dziewczyny te ktore maja starsze dzieci w szkole czy Wy na koniec roku kupujecie cos nauczycielce? jesli tak to co? Moja cora konczy teraz primary school i chyba by wypadalo cos kupic wychowawczyni i dyrektorce co? jak myslicie?
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Kitty napisał(a):Chyba kazda kobieta traci wlosy po porodzie ;) . W ciazy mi chyba 2 wlosy na krzyz wylecialy za to teraz nadrabiaja :-D

to mi nie wrecz przestaly wypadac w ciazy i teraz po i mam jeszce wiecej..i paznokcie rosna mi jak oszalalae:D moze zaczely dzialac witaminy ktore w ciazy bralam hehe :)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 20 lip 2010, 09:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):
Kitty napisał(a):Chyba kazda kobieta traci wlosy po porodzie ;) . W ciazy mi chyba 2 wlosy na krzyz wylecialy za to teraz nadrabiaja :-D

to mi nie wrecz przestaly wypadac w ciazy i teraz po i mam jeszce wiecej..i paznokcie rosna mi jak oszalalae:D moze zaczely dzialac witaminy ktore w ciazy bralam hehe :)


Wlasnie najgorsze jest to, ze moje wlosy zaczely dopiero wypadac jakies 6-7 miesiecy po porodzie :neutral: . Jakos zaraz jak skonczylam karmic synka piersia :roll:
takze nie ciesz sie na zapas ;) :-P
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET