Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
xxxx napisał(a):Tak jak mowi Va najlepiej sprawdzic w w przepisach. Ale w takim radzie to co z kierowcami polskich tirow przeciesz auto nalerzy do tego do kogo nalerzy firma. Tak samo ktos pisze, ze w Polsce tez nie mozna urzywac czyjegos auta. Ja osobiscie spowodowalem wypadek autem zaerejestrowanym na kolege i problemu zadnego nie bylo. no chyba, ze ktos sie nie dopatrzyl.

1. Rozróżniaj samochód służbowy od prywatnego.
2. W Polsce ubezpieczony jest _samochód_, więc wszystko jedno kto nim jeździ. Tutaj ubezpieczony jest _kierowca_ na konkretny samochód/samochody. Można i na wszystkie, ale nie każdego stać i po co pieniądze w błoto wyrzucać.

A wracając do jazdy. Na 100 wyjazdów skontrolują Cię może 2-3 razy albo i wcale, albo i częściej. A z kontrolujących większość pominie problem. Ale _może_ się znaleźć jeden, któremu to będzie przeszkadzać.

I tyle w temacie.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2523
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

PostNapisane przez Guest » 25 sie 2011, 19:37 Re: Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki

Wolves napisał(a):Gdybać można wiele,a prawo Brytyjskie tego zabrania. Nie wypowiadam się na temat Niemiec,Holandii,Belgii i Francji bo nie wiem jak tam jest,ale podejrzewam,że tak samo. W Anglii coś takiego podchodzi już pod paragraf i wytłumaczenie,że "nie wiedziałem" nikogo w tym przypadku nie usprawiedliwia.Teoretycznie w Polsce również nie wolno jeździć czyimś autem,jeżeli nie jest się objętym w ubezpieczeniu,jednakże w Polsce aż tak tego nie przestrzegają...do momentu kolizji.




Moja wczesniejsza wypowiec tyczyla sie tego. Na przyszlosc czytaj wszystkie wypowiedzi

Guest
 
 

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK

cron