Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

witam poniedziałkowo

:-)

ale ogólnie wole wychodzić do pracy niż słuchać narzekania teściowej , czy milion pytań szwagierki :-P

o taaaaaaaaaaaak
zwłaszcza jak są za długo już :roll: a widzę że na długo do ciebie przybywają
współczuje troszke :razz:
ale życzę ....spokojnej tej wizyty rodzinki.

wyslal 4 mesy do mojego kolegi w Pl o tresci" D" heheh a ten do mnie potem pisze czy dobrze sie czuje i czy trzezwa jestem? :-|

heheh nieźle :lol:
moje dziecko moim telefonem się nie bawi
nigdy się nie bawiło :wink:
od początku tłumaczyłam że to nie zabawka dla niego i telefonu się nie tyka :-)
chyba że dzwoni,a jest bliżej to biegnie do niego i niesie mi :-)

Rowerkiem sie nie cieszy :( a mi jest przykro,ze nie sprawilam mu radosci.

daj mu zapomnieć o tym samochodzie,to zobaczysz że się ucieszy :-)

a co do zakupów w takim sklepie to ostatnio byłam,bo miałam tam zarezerwowany prezent dla chłopca u którego byliśmy w sobote na urodzinach,i znalazłam również gitare,bo Dominik marzy o gitarze :lol: a że cena super to już mu zakupiłam .....i będzie miał na święta,no ale że nie mięliśmy gdzie go zostawić to pojechaliśmy do sklepu wszyscy razem.ja miałam iść sama po te zabawki a chłopaki zostać w samochodzie.a że moje dziecko już wie co to ten sklep :lol: to oczywiście chciał iść zemną :lol:
no ale nie mogłam go przecież wziąść ......
ale wył w samochodzie :lol: strasznie rozżalony że nie poszedł zemną.
ale tym sposobem swojego prezentu nie widział :wink: bo odrazu zapakowałam go do bagażnika.

więc gitara pod choinke już jest.ale to i tak poczeka na niego aż do powrotu ze świąt od mojej mamy z Niemiec.niespodzianka będzie pod choinką jak wrócimy :mrgreen:
bo to za duże by zabierać ze sobą .....i potem wracać z tym i dodatkowymi prezentami od babci :razz: :mrgreen:
a tam chce mu kupić i zabrać,samochodzik zdalnie sterowany z Disney bajki Cars.
Zygzaka McQueen :mrgreen: bo w sobote miał niezłą frajde u kolegi i strasznie mu się spodobał .....więc zakupie mu i będzie ok ;) a w walizce się spokojnie zmieści w obie strony :twisted:

witajcie dziewczyny!
ja lekko zwichrowana dzis jestem :599:
impreza byla SUPERASNA! :597: nie dosc, ze sie wybawilam, wytanczylam to jeszcze cos wygralam :509:
kolega kupil mi los i wygralam nocleg w hotelu, w ktorym byla imprezka :cool: :-D
ciekawe czy nie zalowal pozniej, ze akurat ten los mi dal, a nie ten, ktory zostawil sobie :lol:
teraz mam 3 dni wolnego :) dzis z Corcia siedzimy w domu, p poludniu wybierzemy sie do adamirus na kawke :wink: za to jutro i w srode planuje maly wycisk na silowni g:D>

Mała tak szybko opanowała komórkę że ciągle chce niby zdjęcia oglądać lub muzyki słuchać a jak tylko za dużo ponaciska to albo dzwoni do ludzi albo wysłyła smsy

u mnie jest dokladnie to samo! Misia bardzo lubi cykac fotki. Ja jednak nigdy nie chowalam przed Nia telefonu bo... gdy mamusi nie chce sie dupci ruszyc po telefon to Coreczka z najwieksza przyjemnoscia mi go przynosci! :wink: i jaka dumna z tego jest g:D
malaroksi, mam nadzieje, ze tesciowie spedza u Was milo czas! :lol:

mpreza byla SUPERASNA! :597:

miałam własnie o to pytać :mrgreen:

wygralam nocleg w hotelu, w ktorym byla imprezka :cool: :-D

o super :mrgreen:

p poludniu wybierzemy sie do adamirus na kawke :wink:

potwierdzam :mrgreen:

Dzis pierwszy dzien diety,dobrze zaczac od poniedzialku i od 1 dnia miesiaca;)) zastanawiam sie tylko kurcze czy to nie bedzie mialo wplywu na malego bo jeszcze go karmie , bardzo rzadko i bardziej sie bawi tym cyckiem niz jje,w ciagu dnia zjada rano jakas kaszke albo owsianke pozniej obiadek( sloiczek), na podwieczorek zjada owocki albo jogurcik i przed spaniem je kaszke.
ta piers ssie czasami w ciau dnia i przed spaniem, ale doslownie przez chwile.
wiec tak sie zastanawiam czy to bedzie mialo na niego wplyw :(jak myslicie?
kurcze tak sie napalilam i zawzielam w sobie wkoncu:( nie chcialabym teraz przerywac i neiwiem co mam robic, moglam o tym wczesniej pomyslec ale ze nie wyrodna matka:(

Kitty, jednak w tym tygodniu nie dam rady wybrać się do tego sklepu tam, muszę to przełożyć na nastepny tydzień

To nic ;) Napisz kiedy bedziesz mogla a ja sie dostosuje :mrgreen:

agg, super, ze imprezka udana i gratuluje wygranej :mrgreen:

My dzisiaj zabiegani od rana :roll: Niby maz mial poranek wolny, ale jakos nie moglam sie z niczym ogarnac :roll: A po poludniu poszlismy na play group i tak zeszlo do 16 :zdziw: Po czym po powrocie zabralam sie za lasanie no i caly dzien zlecial, nawet nie wiem kiedy :roll: Do tego na playgroupie, ktory zaczal sie o 13, caly czas mialam wrazenie, ze jest rano :galy:
Ide jesc g:okulary

Hej!
Dziś mam dzień wewnętrzny :wink: Nigdzie się nie wybieram, bo ostatnich dniach mam ochotę się trochę pobyczyć :cool:
Jutro na krasnalki śmigniemy, potem zakupy w centrum, także sił trzeba nabierać :mrgreen:

Wczoraj ogromną dynię obrabiałam :roll: Dwie reklamówki i dwa pojemniki pokrojonej dyni mam. Jutro zupę sprodukuję, potem kurczaka zapiekanego z dynią i makaronem zrobię. No dyniowo będzie hehe. Dwie reklamówki zamrożę i będzie zapas :grin: Jedyny pożytek z tego nieszczęsnego halloween to tanie dynie :-D

Mój synek zaczyna się bać i wie co jest straszne :-| Także dynia z uśmieszkiem nie przypadła mu do gustu :wink: Za to z babeczek z pająkiem, które dostał od małej sąsiadki cieszył się bardzoooo :-D Cukierkami ładnie się z dziećmi dzielił i rozdawał sam.
Za to żadne przebranie mu się w sklepie nie podobało, chyba po mamie nie lubi halloweenowych klimatów :roll: Jak by dostał strój Boba, Pata lub strażaka Sam'a to byłby zadowolony :wink:

Wczoraj świeczkę w domku zapaliliśmy, bo groby najbliższych daleko... :sad:


Mój mały telefonami się nie bawi, bo nie ma dostepu do nich. Tylko rozmawia z tatą lub ze mną, jak jesteśmy w pracy :grin:

syjonka Super, że doczekałas się reszcie odpowiedniego materaca :grin:

adamirus Mój ma auto zdalnie sterowane, ale jeszcze nie za bardzo wie o co chodzi :wink:Za to na wiosne będzie, jak zalazł! Twój starszy to pewnie da radę :grin:

malaroksi Dla mnie moi rodzice mogą sobie siedzeć u mnie ile chcą, teście do dwóch tyg maks (trzeba byc sprawiedliwym :wink: ) reszta tydzień i starczy dobrego :-D Ja sobie cenię spokój i prywatność :wink:

bogini Chyba bym się nie zdecydowała na dietę karmiąc piersią. Miałam straszny apetyt i nie umiałabym sobie czegoś odmówić. Jednak Ty może inaczej to odczuwasz. Mało juz karmisz i w sumie nic nie zdrowego nie będziesz jeść, więc jak masz ochotę i jesteś zdeterminowana to czemu nie :wink:

agg Fajnie coś wygrać! Ja marzę o wygranej w euromilon :-D

malaroksi, mam nadzieje, ze tesciowie spedza u Was milo czas!
_________________

Ja też tak myślę, mieli przyjechać na tydzień , a potem brat z bratową ale ja głupol majdłam się przy kupnie biletów i na następnych wpisałam też ich imiona i tak mogą zostać do 30tego, a bartu i bratowej (od mojego) musiałam kupić nowe bilety bo zmiana imienia na jednym bilecie wyniosła by mnie 100f czyli 200 a za bilety dałam 40f . Jeszcze nigdy nie mieliśmy naraz 4 dorosłych gości trochę problem z jedzeniem bo stół na 4 osoby ale jakoś damy radę, spania mamy na tyle , a w sumie tak rodzinnie będzie . Tzn Oni niech się tu bawią z dziećmi a ja myk do pracy odpoczywać :D

Ja sobie cenię spokój i prywatność

Ja też tak właśnie mam , dlatego cieszę się że to tylko odwiedziny 2 tygodniowe a nie perspektywa np zamieszkania razem :mad:

Bogini8 skoro już tak mało karmisz małego, może lepiej zakończ karmienie , przejdz na sztuczny pokarm jak zaczęłaś diete, tyle znalazłam na ten temat i nie wiem czy bym zdecydowała się podawać dziecku toksyny ...
Nie można rozpocząć tej diety, karmiąc piersią. Dieta oparta jest na wprowadzeniu organizmu w stan ketozy, a intensywnie spalanie oznacza produkcję toksyn, które zanim opuszczą organizm, przedostają się do mleka. Dukan absolutnie zabrania stosowania I i II fazy w swojej książce kobietom w ciąży i karmiącym. Do rozważenia jest zmodyfikowana III faza. To znaczy - jedzenie wszystkich produktów jak w III fazie, plus 2 porcje owoców a nie jedna, i brak dnia proteinowego. Po prostu - jak się karmi, to się nie odchudza.

Z odchudzaniem opartym na diecie Dukana i każdej innej zresztą też trzeba się wstrzymać do czasu zakończenia karmienia. Bo każde odchudzanie po pierwsze eliminuje jakieś składniki potrzebne dziecku, po drugie - ogranicza ilość kalorii w sposób drastyczny, po trzecie - uruchamia spalanie tkanki tłuszczowej, czyli produkcję toksyn.

ogranicza ilość kalorii w sposób drastyczny

czy ja wiem ..wczoraj zjadlam ich wiecej niz normalnie:PPP jem duzo kopru,pietruszki natki, przypraw,pije duzo mleka i wody, biore witaminy.
ogolnie chce przestac karmic,bo od stycznia wracam do pracy, ale malynie przepada za samym mlekiem modyf.oli kasze owsianki albo sloiki, lasuch jest i woli konkrety od piersi;pktora traktuje bardziej jako przytulanke:P

[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 11:10 ]
nie jestem jakos napalona tak mocno zeby glodna chodzic, bo lubie jesc:))


to jest rewelacyjna strona, kobieta swietnie gotuje wg dukana a robi wszystko piecze chleb,bulki,serniki, babki, gofry nalesniki nawet ser zolty sama robi :)doslownie wszystko ..ma tyle pomyslow ze szok. super opisy i zdjecia potraw az slina leci i to nie tylko tym bedacym na diecie:)

[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 11:10 ]
http://dukan.blox.pl/html

[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 11:18 ]
moj maz wlasnie pooglada lzdjeci potraw z tej stronki i poczytalam mu przepisy i sam slinotoku dostal:P :upal::

bogini8, ja to w necie znalazłam , nigdy nie stosowałam dukana wiec nie wiem, ale np jak ja zaczęłam przygode z odchudzaniem, to odstawiłam małego od piersi i znacznie lepiej mi to poszło :) Mały szybko zapomniał o moim cycu , ja wreście nabrałam wolności, On zresztą też. Zawsze można się wspomóż jakąś herbatką a tak przy karmieniu to nie za bardzo.
Przepisy super, najlepsze jest to że ja własnie tak gotuję tzn bez niezdrowych produktów, bez tłuszczu , wszystko na patrze, duszone, na teflonie lub w sosie własnym. Coś jak dukan ale bez żadnych faz :)
Zaraz jade do przedszkola a potem do asdy , kupie jogurt grecki i zrobie ta sałatke z kurczakiem i porem ale z dipem czosnkowym :)

bogini Ta strona to jedna z moich ulubionych :wink: W tych przepisach, które Ci przesłałam jest kilka właśnie z tej strony :grin:

Kitka, mniami:) salatka z kurczaka dobra byla :)Kitka, czy tu w angielskich sklepach mozna dostac make kukurydziana i otreby?:/

ja zaczęłam przygode z odchudzaniem, to odstawiłam małego od piersi i znacznie lepiej mi to poszło

tak po prostu ?z dnia na dzien? a ile maly mial mcy?i co jadl i ile posilkow w ciagu dnia? sorry za las pytan :oops:

[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 16:19 ]
Kitka, aaa a jaslas jogurty owocowe light?niby mozna a2 na dzien?

bogini Skrobia kukurydziana nie mąka :wink: Nie szukałam, bo miałam z PL. Otręby są dostępne "Oatbran" np w Holland&Barret. Jogurty owocowe 0% jadłam, ale nie w 1 fazie.

bogini8, Z tą piersią to było tak, że wcześniej zaczęłam wprowadzać jakieś owoce, przecierki i obiadki ze słoiczków i mały duldał pierś może z 4 razy na dobe więc, wzięłam i wczasie w którym była kolej na pierś podałam mleko Cow & Gate, takie ciepłe jak powinno być ale mały pluł nie chciał, tak więc odczekałam może z 10 minut i podałam mu jeszcze raz , poduldał chwile ale nie chciał za bardzo, mówię no cóż , może poczekam aż zdgłodnieje i nie minęło może 10 minut jak chwycił sam za butelkę która leżała gdzieś tam koło jego głowy i mimo tego że było już zimne wypił całe . No i potem znowu dostał deserek i mleko które chętnie wypił ale znowu zimne ciepłym pluł , do dziś pije zimne mleko :) I od tamtej pory już nie dałam mu piersi , przez 3 dni jeszcze miałam nabrzmiałe i podczas prysznica wyciekało mi z nich.Ale na 4ty dzień nagle piersi zrobiły się miekkie i już zakończyła się produkcja. A odstawiłam go jak miał prawie 7 miesięcy.

[ Dodano: Wto Lis 02, 2010 20:59 ]
A jeszcze Bogini, widzę że masz problem z kupnem niektórych produktów, znalazłam taką stronkę dziewczyny też miały taki problem więc poczytaj może się przyda http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=5&t=219
tam coś piszą o weight watchers żeby nie kupować bo oszukują i dodaja więcej cukru a ja sie kurcze normalnie zajadam od nich ciastkami, ciastami deserami , szynkami itd i jakoś nie szkodzi mi :)
Są też podane nazwy otrębów, skrobi kukurydzianej itp

malaroksi, Kitka, dzieki:)) no moj tez bedzie mial 7 mcy niedlugo.;)

[ Dodano: Sro Lis 03, 2010 00:05 ]

np w Holland&Barret

a co to jest wogole>? nie widzialam nigdy takiego sklepu ;//

bogini8, http://www.hollandandbarrett.com/pages/stores.asp wpisz swój post code i wyjdą Ci wszystkie lokalizacje sklepów w obrębie twojego miejsca zamieszkania, Ja też nie znałam tego sklepu :) A widzę , że naokoło mojej wsi w każdym mieście jest jeden sklep tylko nie u mnie oczywiście, ale teraz mogę podjechać :D

Dziś nie włączyłam polskiej tv tylko angielską i na 5 leci milkshake i w trakcie reklam masa reklam zabawek. Moja córka oczywiście na każdą zabawkę żywo zareagowała że Ta lalka dla Roksany? A Ta dla Roksany itd... aż wreście pojawiło się coś fajnego :) aquadoodle takie coś że się po tym maluje mazakami napełnionymi wodą czy coś, hmmm fajne bo nie brudzi , może się kilkoro dzieci na raz bawić, nie jest określone na płcie, rozwija, ma muzyczki jakieś itd , ma ktoś coś takiego? Myślę czy nie kupić tego na mikołaja 25f a nie jakaś lalka która się będzie walać pod nogami za 45f :) Jak myślicie? Teraz dla 3latek jest taki wybór , ale ja muszę patrzeć by też ten mały się mógł bawić bo inaczej płacz w niebogłosy.
Roksana ma już kilka lalek typu Anabell , 2 wózki, klocki, rowerek, gitare, perkusje, organy,teletubisie tańczące , koparkę , zestaw boba budowniczego , kuchnię, sklep, 3 komputery. Ma też taką tablice magnetyczną co się rysuje takim rysikiem i jak do tej pory bawi się nią najdłużej , zaczęła nawet pisać na niej 1, 2 i 5 :) hmm może te aquadoodle będą super , tylko nie wiem na jakiej zasadzie to tak naprawde działa :/

[ Dodano: Sro Lis 03, 2010 09:10 ]
Wygooglowałam sobie te aquadoodle , interesuje mnie akurat nowość animal magic sound , nie ma nigdzie filmików na youtubie , mogłam obejrzeć tylko ich reklamę , ale patrząc po innych a jest tego zatrzęsienie to już mniej więcej wiem o co chodzi, mam trochę obawy bo tam gdzie woda i moja córa to zawsze wróży wielki bałagan , wszystko mokre itp ale no cóż jednak chyba zaryzykuję :) Chyba nie wytrzymam do mikołaja tylko kupię wcześniej :) jestem gorsza niż dzieci hi hi ja się już chcę pobawić :-P