Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
iwona38 gratulacje :) :)

Heh dziewczyny, szkoda ze sie tak pochorowalam znowu bo chcialam sie wybrac na sobotnie spotkanie, no ale trudno, moze innym razem :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 4 lis 2010, 17:34 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

IWONA38 gratulacje! no to Milosz nie dal Ci nas poznac hihi :lol:
niech sie zdrowo chowa :)

bogini, tak byk/next zostaje. 12.00 w sobote 6/11.
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

iwona38, to gratulacje!!:)) mosisz pokazac swojego szkraba:) buziaki dla was:)

[ Dodano: Czw Lis 04, 2010 18:06 ]
agg, ok:) co prawdanie zwrocilam uwagi czy tam jest next i gdzie dokladnie hhihi;P

wiadomo ile nas bedzie napewno?

[ Dodano: Czw Lis 04, 2010 18:08 ]
aha wiadomo gdzie pote m bedziemy szly? mam nadzieje ze zdarze na 12 bo moj malzonek o 11 prace konczy;/
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

malaroksi napisał(a):Kitty, I jak tam Dominiś ?


Dzisiaj do tego wszystkiego doszla mu biegunka :cry: Nie wiem co mu jest :roll: Jak jutro rano bedzie Go tak meczylo to chyba wybiore sie do lekarza. Ehh, nigdy Go tak jeszcze nie zlamalo. Tam jakis katar, pokaszliwanie i tyle, ale tak to po raz pierwszy :cry: Kolezanka, ktora pracuje w pobliskim przedszkolu wpadla w odwiedziny i mowila, ze dzieci ostatnio choruja przez co przedszkole swieci pustkami, takze wydaje mi sie, ze Misiu mogl cos zlapac w sobote na imprezie halloweenowej. Mnie cos dzisiaj zoladek boli i do tego jest mi niedobrze, wiec moze faktycznie jakies paskudztwo mojego Slonka dopadlo...

iwona GRATULACJE :mrgreen: :mrgreen:

ehh, padam z nog. Maz wrocil z pracy i obiadek zrobil, teraz tylko czekamy az sie upiecze.
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty teraz faktycznie jakas "zaraza" panuje. My tez wszyscy ciagle chorujemy, co pozdrowiejemy mala pojdzie do przedszkola i znowu cos przyniesie, najszybciej ja lapie, albo od niej albo w samym przedszkolu, po mnie mala choruje a na koncu moj i tak w kolko :roll: Mdlosci, biegunki, wymioty ma wiekszosc znajomych i ich dzieci :/ Kurcze jak ja nie cierpie jesieni :/ Niechby przyszla zima mroz scisnal i wymrozil wszystko, chociaz tutaj to maloprawdopodobne :mad:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119 napisał(a):Mdlosci, biegunki, wymioty ma wiekszosc znajomych i ich dzieci


to moze ten sam wirus i mojego syncia dolapal i teraz za mnie sie zabera :neutral: Jak nrazie odpukac biedaka wymioty nie mecza, ale tez nie wiem czy ma jakies mdlosci, no bo niby jak moglby mi to powiedziec :583:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Moje dzieci przez to też przechodziły , Roksana w nocy zwymiotowała a rano dostała biegunki. Potem ból gardła , gorączka, kaszel , katar itd, lekarz zbadał i powiedział wirus bardzo popularny teraz, trwa od 3 do 5 dni. Roksana miała go dokładnie 5 dni , jak tylko ona wyzdrowiała momentalnie małego chwyciło tyle że on nie wymiotował ale miał biegunkę , gorączke, ból gardła, katar, kaszel. U niego przeszło po 3 dniach. Dostaliśmy Nurofen, i coś na kaszel , Roksana jeszcze jakieś elektrolity w saszetkach. Paskudne te choróbska teraz łapią :mad:

[ Dodano: Czw Lis 04, 2010 20:26 ]
ach no i iwona38 gratulacje, opowiedz nam potem jak tam przebiegł poród i jak tam synowie reagują na braciszka :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Hej dziewczyny.Mam pytanie do ewela119, .ewela119, czy Ty na samym poczatku zanim dowiedzialas sie ze jestes w ciazy(czego gratuluje) tez czulas sie senna i zmeczona ciagle,a poten chyba bylas przeziebiona tak? OD 3 dni czuje sie nie najlepiej.Zmeczenie,sennosc,zawroty glowy,i oglólnie tak jakbym miala grype,dochodzi katar,zatoki i ból glowy wieczorami.Mam podejrzenia za znów zaciazylam.Czego narazie bym sobie nie zyczyla.Nie wiem,byc moze panikuje i moze to tylko przeziebienie tak mnie zlapalo ale mam takie dziwne przeczucie ze to nie zwykla grypa.Biore pigulki ale ostatnio bylismy w Polsce i niezbyt regularnir bralam pigulki,zdarzalo sie ze zamiast wieczorem to bralam nad ra nem dopiero tabletke. :roll: Napisz prosze jak masz czas jak to bylo z Toba.pozdrawiam.
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

agniecha dokladnie tak bylo, najpierw sennosc i zmeczenie a pozniej sie pochorowalam aczkolwiek nie wiem czy to mialo zwiazek z ciaza czy poprostu zbieg okolicznosci :) Jesli bierzesz pigulki to raczej maloprawdopodobne, ja tez bralam dosc nieregularnie (kiedy jeszcze w ogole je bralam :) ) i nigdy nic sie nie przydarzylo. Dokoncz opakowanie i poczekaj na @
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Hej!
Dziś sobie długo pospałam :oops: Synio grzecznie bawił się sam i to w ciszy :shock:

Czekam na męża, dziś krócej pracuje i idziemy ze znajomymi do Pype Hayes Parku na ognicho i sztuczne ognie :grin: Oby deszczu nie było!

iwona38 Gratulacje, niech rośnie zdrowo!

Kitty Mam nadzieję, że z malym już lepiej. Jakaś jelitówka czy co :-|

aaaaa udanego sobotniego spotkania życzę!
papapapa
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

ewela119, do czasu kiedy pojechalisny do Polski pigulki bralam regularnie tylko w Pl to wiadomo jak to jest.A to spotkania ze znajomymi a to pogawedki z rodzina i pozne chodzenie spac i tak to bywalo ze budzilam sie o 3-4 nad renem i przypominalo mi sie o pigulce i dopiero ja bralam.Moj M ucieszyl by sie na jeszcze jedno bobo ale ja nie koniecznie.Moja mala ma dopiero 8 miesiecy i ciezko by mi bylo z 2 maluszków.No nic,opakowanie koncze za tydzien.Zobaczymy co z tego wyjdzie.Dzieki ewela119, za odpowiedzi i pozdrawiam.Trzymaj sie cieplo.Pa
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

agniecha, No życzę Ci by to jakieś niegroźne choróbsko było :) Trochę dziwne bo chorób się nie życzy ale w takiej sytuacji dla ciebie to zbawienie :)
Tak na marginesie to kup sobie w funciaku test ciąząwy i powinno coś wyjść by rozwiać twoje wątpliwości,ale wątpie by to była ciąża taka teraz pora temperatury wysokie , silne chłodne wiatry i łatwo się przewiać , przegrzać czy przeziębić :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi test ciazowy kiedy lyka pigulki zawsze jej wyjdzie pozytywny, nawet jesli faktycznie w ciazy nie jest, takze to nie jest dobre rozwiazanie. W pl to normalnie by poszla do gina i by bylo wiadomo, a tutaj to nie mam pojecia w sumie jak sprawdzic czy to ciaza czy nie :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Dzieki malaroksi, .Na test musze poczekac bo sama nie mam jak dotrzec do jakiegokolwiek sklepu zawierajacego takie cudo.Wszedzie daleko.Auto stoi na podjezdzie a prawka brak.Kurka wodna.Gdyby nie to zeb to ja jestem pierwsza chorabo zwylke to moj przynosi chorobe do domu)to bym ciazy nie podejrzewala.Ale mam takie dziwne uczucie kurde,ze to ciaza.I mimo ze jestem chora temperatura ciala wynosi 36*C.Nie dziwne??
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

cześć dziewczyny, ale mam zaległości w czytaniu i pisaniu więc, wybaczcie jak trochę pominę :-)

ja już po przeprowadzce, klucze oddane, czekam tylko na depozyt i tamten flat idzie w zapomnienie. mieszka się superaśnie (agg tylko będzie mogła potwierdzić różnicę w jakości mieszkanka bo tylko ona widziała moje poprzednie)
niestety przez 2tyg nie mam internetu :cry: dlatego nie będę z wami na bieżąco. a jak już będę go mieć to zabiorę się za tą parapetówkę :mrgreen:

coś widzę, że was i wasze pociechy jakieś choróbska biorą, wracajcie wszyscy do zdrowia. nas na szczęście na razie omija

oczywiście jurto się widzimy w południe :-) także do zobaczyska
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron