Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

dziewczyny, a propo tego zakończenia roku, to inni też coś dawali?
Mnie zawsze to wkurzało że co roku leciało się z kwiatami po nauczycielkach, jak się którejś nie dało to potem strach jak będą podchodzić do ciebie w kolejnym roku szkolnym.
Albo w szpitalach... Ja przelażałam łącznie 2lata w szpitalu i co rusz moja mama latała z bombonierą ,koniakiem, jakąś "stówką" do lekarza, ja myślałam że oszaleję i tak byłam traktowana jak zwykły burak , lekarz nie pokazywał się nie raz po kilka dni, a diagnoza mej choroby była zmieniana w zależności od humoru i potrzeb finansowych szpitala. Mama do dziś ma problemy finansowe przez tamten okres, tłumaczenie jej nic nie dawało dlatego teraz ma nauczke. Kiedy teraz choruje Ona to w spzitalu robią jej tylko badania i wywalają do domu ( co jej bardzo pasuje) i ma to za darmo nie musi chodzić , jeździć po ośrodkach by robić badania, gdyby dawała coś w łape to trzymali by ją tam dłużej by jak najwiecej mieć korzyści materialnych...
Tak się dopytuję jak to jest tutaj, bo moja córka idzie od Września do nursery i ciekawa jestem czy tu też będę miała dylemat co komu kupić...
Co do palca to wczoraj miałam wszystko do prania tak mi krwią zalało łóżko , dziś już super troche pokrwawiło ale nie przedostało sie przez opatrunek, nie mam narazie czucia w opuszku palca i tylko przy paznokciu czuje takie odrętwaiłe miejsce ale grunt że już jest fajnie zaklejone i nie krwawi non-stop.
Od 2giego zaczynam znowu jeździć , mam nadzieje że się przygotuje wzorowo na egzamin ktory mam za miesiąc.
A i tak mi się rzypomniało że miałam podać namiar na instruktora 078 502 14 303.
To numer do Pana Mirka.
Jakby nie miał czasu to mam jeszcze 2 inne numery :)

malaroksi, moja mama tez zawsze gonila z bombonierkami do pielegniarek i lekarzy :roll: A jak sie szlo na wizyte to pamietam jak wkladala cos do kieszeni, i ja nigdy nie wiedzialam co to bylo(bo mialam wtedy jakos 7-8 lat) i jak zapytalam mame, to Ona mi mowila, ze to list z podziekowaniami, haha :-D

Dobrze, ze paluch juz sie goi ;)

Tu niektorzy daja jakies drobne upominki na koniec roku a niektorzy nie,ja w ciagu tych 6 lat nie dawalam nic,ale terz cora juz ta szkole konczy wiec chciala sie jakos odwdzieczyc,bo jednak zostala do niej przyjeta bardzo serdecznie.

malaroksi wspolczuje paluszka skaleczonego :(

witam z rana my dopiero wstalismy ( znaczy ja i maz a syn wciaz spi maly spioch )

co do dawania cos na koniec roku to m i sie zdarzylo pierwszy raz bo synek chodzil do przedszkola tylko rok i juz je skonczyl bo od wrzesnia do reception school idzie ale tak jak widzilam niektorfzy dawali nauczycielom czekoladki inni tylko kartki a inni jakies prezenty popakowane ladnie
wiem ze nauczycielki angielski zrobily prezent polce ktora przyjezdzala do mojego syna raz w tygodniu i kuppily jej bransoletke kolczyki wino i kwiaty wiec tez ladny gest :)

jakie plany na teraz macie bo ja musze do centrum jechac przedewszystkim do polskiego sklepu bo musze kupic jakas kielbaske na sobote bo bede robic grilla jak wypali z pogoda bo mam imieninki a moje kochanie urodzinki ( znaczy on bedzie mial za 2 tyg ale robimy razem bo pozniej to ja bede po operacji i nie wiem jak sie bede czula i nawet nie zadrinkuje wiec robie teraz ) mam nadzieje ze pogoda wypali przychodza sisiady do nas i bedzie jak zwykle wesolutko :)

bulinka ale masz fajnie z tymi sasiadami hehehe :wink:

Cholerka ale sie rozpadalo,a ja zaraz musze po core naginac bo cis wczesniej konczy :mad: zmokne jak nic...

hej kobitki :-)
Ale pogode mamy dzisiaj co??Ja w koncu wyszlam na dwor.Wybieralismy sie na spacer,ale tak zaczelo lac ze z dobre 20 min.siedzielismy na przystanku i wrocilismy do domu.
A mojemu Marcelusiowi znowu dupka sie odparzyla.Wychodzi nas to,ze ma to pieluszkowe zapalenie skory.Zauwazylam,ze jak czesciej robi kupki to zaraz mu sie robi to zapalenie.No i musialam kupic masc Bepanthen,bardzo dobra jest na to i juz mu sie goi,takze polecam jakby cos :wink:
moniagab,dzieki.Juz sie wykurowalam :-) Co do kawki,to ja jestem za.Tylko teraz bedziesz miala gosci,wiec jak bedziesz juz wolna to wtedy daj znac to sie spotkamy :-)
malaroksi,dobrze ze Ci sie palec goi.Ja to ostatnio sobie ramie rozcielam(o peknieta szybe sie zachaczylam)i tez lecialo jak z prosiaczka hehe :wink: ale juz jest ok.
To jak dobrze Ci pojdzie to jeszcze troche i bedziesz smigac autkiem :grin:
A w innym watku pisalam jak to jest,jak sie zda prawko,czy dzieci mozna odrazu wozic?Bo ktos mi mowil,ze dopiero po roku czasu od daty wydania prawa jazdy,ale nie wiem na 100% czy to prawda.
bulinka,dobrze wyczytalam ze czeka Cie operacja?Mam nadzieje,ze nic strasznego...
Za tydzien moj synus skonczy 3 latka(Boze jak to zlecialo :-) ) i teraz tak sie zastanawiam co z tortem,bo 2 lata pod rzad zamawialam u polskiego cukiernika,ale teraz mysle zeby sama go zrobic(tylko ja nigdy nie robilam wiec zobaczymy jak to wyjdzie,mam nadzieje ze bedzie zjadliwy :wink: hihi).No i w tym roku beda tylko moi rodzice na urodzinkach,bo reszta znajomych z dziecmi albo powyjezdzala na wakacje,albo ktos do nich przyjezdza,wiec teraz beda mini urodzinki.Gdzies bogini dawala przepisy tutaj na forum,tylko musze poszperac i moze jakims sie zainspiruje :-D

kindzulinaa, ja zrobilam tort snikers :-D Przyozdobilam go troche, napisalam imie synka i efekt koncowy byl bardzo ladny ;) Jak cos moge ci wyslac fotke i caly przepis na maila ;)

[ Dodano: Czw Lip 22, 2010 15:03 ]
Dziewczyny, wie moze ktoras z Was, czy jezeli chce cos kupic w Next online, to konieczne jest otwieranie credit account? Raz juz mnie tak w to wrobili, ale nic nie podpisalam, a i tak zamkniecie tego dziadostwa, troche trwalo. Teraz chce cos zamowic i znowu mi sie pokazuje, ze musze sie zarejestrowac.

kindziulinaa jeżeli zdasz prawo jazdy to egzaminator pyta się czy chcesz by zeskanowali papiery i wysłali do dvla czy wolisz sama wysłać i jeżeli wybierzesz,że oni mają zeskanować to dostajesz od razu papier na który możesz już legalnie jeździć nawet od razu i dzieci też możesz wozić od pierwszych dni od zdania prawa jazdy.Natomiast przy opcji że sama wyślesz papiery do dvla musisz czekać aż odeślą ci prawo jazdy i wtym czasie jeżdzenie odpada bo w razie kontroli nie ma się odpowiedniego papieru. Ja jakoś sobie tego nie wyobrażam jak ja wsiąde sama do auta i pojadę , nie dociera to do mnie...

kindzulinaa, fajne torty sa na str wielkie zarcie
ja tam zawsze znajde cos superowego i llatwego do zrobienia
ten np uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.wielkiezarcie.com/recipe32227.html

na ten sie czaje - http://89.171.188.165/recipe54900.html


i tu taki latwy - http://89.171.188.165/recipe22385.html

i jakis samochodzik -http://89.171.188.165/recipe31589.html



generalnie mozesz upiec/kupic biszkopt, przelozyc kremami z polskiego sklepu, ozdobic owocami i dzieciaki beda palce lizac ;)

jak tam paluch malaroksi??
a z prawkiem..hm... moze najpierw bez dzieci pocwicz ;)
poczujesz sie pewniej to wsadzisz maluszki i w droge :-)

mi sie wydaje ze zdziecmi to sie tak ostrozniej jezdzi niz samemu
ja jak z maluchem jezdzilam to jakos tak bez pospiechu...spokojnie...
ale tylko z nim tak.

ide na spacerek bo piekny dzien
pozdrawiam

Dzien Dobry :mrgreen:
Wszystkie kobietki jeszcze spia, a to przeciez jutro jest sobota :-D A nam dzisiaj synek dal pospac do 7 wiec teraz jestem pelna enegii :-D
Teraz bawi sie drwenianymi klockami, uklada i sie smieje na glos...w zyciu nie pomyslalam, ze taka radosc moga one mu przyniesc ;)

Kitty, Dla mnie to jeszcze piątek :)
Olivka paluch jak paluch będzie żył,ale moja głupota nie zna granic :)
dziś na śniadanie zamarzyła mi się szynka taka z puszki, a że mam zawsze pare schowanych w razie wojny wzięłam się za otwieranie jej czyli wiadomo wsadzić kąsek blaszki w prowizoryczny kluczyk i obkręcać na około puszki a że w momencie się kluczyk zerwał wzięłam i pociągłam palcem no i w momencie pełno krwi :) ale nie poddałam się wziełam czystą szmatkę owinęłam w okół palca i dalej ciągłam :) no i 2gi raz przeciełam się przez szmatkę ale na szczęście oberwałam to dziadostwo na około puszki no i oprzy otwieraniu czyli już szarpnięciu pokrywy znowu się skaleczyłam ale za to jak smakowało ;)
Tak więc w prawej ręce mam już tylko 3 palce zdatne do użytku ale co tam trzeba być optymistą i zawsze to przewaga nad tymi 2ma :)

Dzien dobry laseczki :)

Kitty a ile Twoj synek ma miesiecy?Moj wczoraj zakumal ze mozna po scianach pisac heheh dobrze ze tapeta zmywalna to umylam i tak bardzo nie widac,a jaki byl dumny ze swojego dziela,nawet nie mialam sumienia krzyczec na niego :-P
A teraz siedze i pije kawke jak zwykle chetne zapraszam :)

Moj wczoraj zakumal ze mozna po scianach pisac heheh dobrze ze tapeta zmywalna to umylam i tak bardzo nie widac,a jaki byl dumny ze swojego dziela,nawet nie mialam sumienia krzyczec na niego :-P

hahahaha :mrgreen: a to dobre
mój po ścianach nie pisał,ale po panelach podłogowych to i owszem :twisted: :mrgreen: :twisted:

Anastazja, a ile ma Twój synek ?

malaroksi, ojjojojoj ,uważaj z wszelkim urządzeniami co rozcinają paluszki :wink:

:-)

A teraz siedze i pije kawke jak zwykle chetne zapraszam :)

ja już własnie skończyłam :-)

Moj ma 19 miesiecy :) maly artysta rosnie ehehh

witam :)

Malaroksioj ty masz pecha z tymi palcami tez tak kiedys mialam ale to co siue otwiera jest naprawde pyszne ja otwieralam szprotki w sosie pomidorowym mniam mniam :)

dziewczyny poradzcie mi cos mam powazny problem tak sie glupio zdazylo ze i mnie i meza strasznie bola zeby na meza nie dzialaja silne leki przeciwbolowe a ja mam nerwa na wierzchu i nie moge nic jesc problem polega na tym ze ja sie panicznie boje dentystow naprawde panicznie zaczynam zachowywac sie jak wariatka placze i poce sie strasznie :( wiec ze top glupie ale nie wiem co mam zrobiuc poradzcie cos

dostalam od Anastazji numer do polskiego dentysty ale wiem ze tam nie ma apoitmentow tak na juz :(

a to cholernie boli mnie i widze jak sie maz meczy :(