Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

kochane babeczki, super wiedziec, ze myslalyscie o mnie w tym "ciezkim" czasie na lotnisku... :-P jeszcze nigdy nie "koczowalam" :lol:

aha no jak widac jestem wciaz w uk :twisted:

ewela, chyba Twoje zyczenie sie spelnilo hihi :-P

dlugo i duzo by tu pisac, ale mam dosyc wiec wybaczcie, ze ogranicze sie do jednego... polskie bydlo rzadzi sie nawet na lotniskach :roll: :twisted:
to ja juz wole angielskich "kretynow" :wink:
ja mysle, ze kitty mogla poczuc sie urazona (tez bym byla) bo ma meza anglika, wiec same rozumiecie :roll:
fakt, to nie pierwszy sniegowy atak w uk i miasto/rzad (czy kto tam) jak by chcialo to moglo cos zorganizowac, ale tak tu juz jest... bo np. lotnisko posiada sprzet i nawet chodniki odsniezali :wink:
szkoda mi dziewczyn u mnie w pracy :neutral: w weekend zazwyczaj sa tylko 2. a jak dojechac do pacjentow jak nie mozna sie przez sniegi przedostac? :roll: :mad:

O znowu aferka Dobrze, że tym razem bez mojego udziału

ahahahah zaraz tam aferka :DD wymiana zdan taka malutka :D

otaczasz się samymi inteligentami i NIE kretynami

Dokladnie ;).

A wracajac do sniegu, to moj Mis go uwielbia. Dzisiaj pol dnia spedzilismy na sankach, a i tak plakal i zapieral sie przed wejsciem do domu ;)

ja mysle, ze kitty mogla poczuc sie urazona (tez bym byla) bo ma meza anglika, wiec same rozumiecie :roll:

spokooooo
wszystko zrozumiałe
ale dystans,przedewszystkim dystans i poczucie humoru - bo przecież nie każdy jest tak sam,prawda ? ;-)
mam koleżankę która wyszła za mąż za turka,i sama się śmieje z tego że to ci***ak - w polskich określeniach,a jednak ma dystans do tego ;-) i umie się z tego śmiać
zresztą on sam również :lol:

nie każdy anglik to leniwiec i grubas
tak samo jak polak - złodziej :roll:

nie należy wszystkich wsadzać do jednego worka,i ja tak nie czynie :wink:

to tak jakby mnie powiedziałby ktoś że bycie ze starszym od siebie facetem jest straszne i nie zrozumiałe ( nie wiedząc że ja jestem własnie w takim związku )

miałabym się o to obrażać ? bezsensu
każdy ma prawo mieć swoje zdanie.NIKT mi tego nie zabierze :razz:

aha no jak widac jestem wciaz w uk :twisted:

szkoda ..... :588:
mam nadzieje że uda wam się wylecieć w innym terminie ...... :-)

aha no jak widac jestem wciaz w uk

lipa kurcze :( na kiedy ci przelozyli lot?::(

ja mysle, ze kitty mogla poczuc sie urazona

no bez przesady, chyba wiadomo ze to chodzi o rzad etc a nie o konkretnych ludzi, lekka przesada sie unosic az tak....ada napisala ze polacy to kretyni wiec ja powinnam sie na nia pogniewac bo mam meza polaka.....lol

Dokladnie ;) .

a jakoś ci nie wierze :razz:

wiec barddzo przepraszam jak urazilam...nie anglicy kretyni tylko skretynialy angielski rzad..mam nadzieje ze brzmi lepiej ...;) :razz:

[ Dodano: |18 Gru 2010|, o 19:48 ]

miałabym się o to obrażać ? bezsensu
każdy ma prawo mieć swoje zdanie.NIKT mi tego nie zabierze

prawda:)

ada napisala ze polacy to kretyni wiec ja powinnam sie na nia pogniewac bo mam meza polaka.....lol

:lol: w takim razie mój M to też kretyn :lol:
i ja tak samo :593: bom polka :mrgreen:

dokladnie,bez przesady

można by tak mówić o wszystkich
lekarze np.nie każdy jest zły, a jednak można by było sporo o nich powiedzieć
i też jakby któraś miała męża lekarza to też by się burzyła ? :roll:
NIE KAŻDY LEKARZ taki sam ......

agg napisał/a:
aha no jak widac jestem wciaz w uk
lipa kurcze :( na kiedy ci przelozyli lot?::(

nie mialam zbytnio wyboru...
wybralam stansted w poniedzialek :roll:
ejjjjjj, a w razie co przygarnie mnie ktos na swieta? :lol:

kto powiedzial, ze ja sie obrazilam, bo mam meza Anglika :neutral: To byl tylko domysl agg, juz bez przesady dziewczyny :roll:

I tak adamirus w moim gronie przyjaciol i bliskich znajomych nie ma zadnych kretynow. Bo niby jaki sens jest sie przyjaznic z kims, o kim sie w ten sposob mysli? Chyba tylko po to,zeby obgadywac Go za plecami :roll:

Takze raz jeszcze, moje oburzenie nie wyniknelo z faktu, ze mam meza Anglika a z wyminionych przeze mnie powodow :roll: Jak widac i malejroksi nie spodobalo sie Wasze rozumowanie, bo cos na ten temat napisala, a z tego co mi wiadomo jej maz jest Polakiem :roll:

I tak adamirus w moim gronie przyjaciol i bliskich znajomych nie ma zadnych kretynow. Bo niby jaki sens jest sie przyjaznic z kims, o kim sie w ten sposob mysli? Chyba tylko po to,zeby obgadywac Go za plecami :roll:

jeju coś niema chemii dzisiaj ( albo wogóle ) między nami ......
a czy ja powiedziałam że to muszą być tylko przyjaciele czy znajomi ?
ja na swoich przyjaciół i znajomych nie mówią kretyni bo nimi nie są,inaczej nie byliby moimi przyjaciółmi .....to proste

otaczamy się ludźmi codziennie,każdego dnia spotykasz mnóstwo ludzi na ulicy,w sklepie,na poczcie w banku w aptece czy w kościele ,i to wszyscy są Twoi znajomi i przyjaciele ?
znasz ich na tyle by powiedzieć o nich że nie są napewno kretynami i że nie mają pustego prostego myślenia ?

Chyba tylko po to,zeby obgadywac Go za plecami :roll:

hyyyyyyyyyyy ?
czy ja tu kogoś obgadałam,za plecami ? :roll:
o czym ty piszesz dziewczyno ..... :roll:

I tak adamirus w moim gronie przyjaciol i bliskich znajomych nie ma zadnych kretynow

to tylko pozazdroscic , wsrod moich znajomych tez takowych nie ma ale w mojej pracy niestety paru sie trafilo ;/
ale i tak nie rozumiem tego oburzenia i w sumie to juz nie chce rozumiec...kazdy ma inne zdanie na inny temat i tyle i nei ma co zaraz sie stresowac :564: ide zrobic sobie martini ze spritem lodem i cytrynka na wyluzowanie :mrgreen:
agg, przygarnij kropka ;) nie ma problemu pomozesz mi lepic pierogi :mrgreen: :mrgreen:

I tak adamirus w moim gronie przyjaciol i bliskich znajomych nie ma zadnych kretynow. Bo niby jaki sens jest sie przyjaznic z kims, o kim sie w ten sposob mysli? Chyba tylko po to,zeby obgadywac Go za plecami :roll:

jeju coś niema chemii dzisiaj ( albo wogóle ) między nami ......
a czy ja powiedziałam że to muszą być tylko przyjaciele czy znajomi ?
ja na swoich przyjaciół i znajomych nie mówią kretyni bo nimi nie są,inaczej nie byliby moimi przyjaciółmi .....to proste

otaczamy się ludźmi codziennie,każdego dnia spotykasz mnóstwo ludzi na ulicy,w sklepie,na poczcie w banku w aptece czy w kościele ,i to wszyscy są Twoi znajomi i przyjaciele ?
znasz ich na tyle by powiedzieć o nich że nie są napewno kretynami i że nie mają pustego prostego myślenia ?

Chyba tylko po to,zeby obgadywac Go za plecami :roll:

hyyyyyyyyyyy ?
czy ja tu kogoś obgadałam,za plecami ? :roll:
o czym ty piszesz dziewczyno ..... :roll:

Otaczam sie ludzmi, z ktorymi chce sie spotykac, a Ci o ktorych piszesz to sa ludzie na ktorych sie natykamy przypadkiem ;) Nie wiem jacy sa i do jakiego worka moglabym ich wrzucic..

Nie rozumiem dlaczego sie oburzylas o to obgadywanie, przeciez nie pisalam o Tobie ;) Widac Cie to urazilo, bo cos w tym musi byc. Co do chemii miedzy nami i innymi tutaj ludzmi raczej nic sie nie da powiedziec, bo sie poprostu nie znamy :roll:

To tyle ode mnie...Co chcialam napisac napisalam na samym poczatku. Teraz cala dyskusja przeistacza sie w przekrzykiwanie, malpie poklaskiwanie jedna drugiej i czepianie sie szczegolow.
Milego wieczorku wszystkim zycze.

Widac Cie to urazilo, bo cos w tym musi byc.

no musze sie zaśmiać bo nie wytrzymam
buahahahahahahahahahahhaa :593: :593: :593:

bo sie poprostu nie znamy :roll:

i więc otóż to

to skąd ten tekst ?

Widac Cie to urazilo, bo cos w tym musi byc

:neutral:
nie znasz mnie,nie osądzaj i domniemaj po kilku tekstach na forum.

Takze raz jeszcze, moje oburzenie nie wyniknelo z faktu, ze mam meza Anglika

ostatnio o byle co sie oburzasz i jak nie kazesz komus zmienic znajomych czyli np forum to pakowac sie i wracac do Polski...troche luzu kobieto.....za bardzo wszystko do siebie bierzesz chyba , luzuuu :597: