Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

adamirus

Widzialam przypadkiem na stronie z ogloszeniami drobnymi, ze ktos ma do sprzedania nowe sanki i wygladalo mi to na jakis hurcik:) zajrzyj na 10 str. przed chwila sprawdzilam i wciaz jest to ogloszenie.

Zanim Ci z allegro przysla to snieg stopnieje:)

Pozdrawiam

[ Dodano: |20 Gru 2010|, o 18:38 ]
PS.

A to Kitka szuka sanek:) alez ja roztrzepana.:)

mam sniegowa migerene...

chyba jakas nowa odmiana :D

Dobry wieczor :)

Kitty to chyba Ty pytalas o te placki? A wiec robie je zwyczajnie ciasto jak na nalesniki tylko ze slodkie(ale nie za bardzo) i gestrze, dodaje troche cynamonu i na koniec juz nie mikserem ale lyzka mieszam ze startymi jablkami(dosyc sporo ich daje) a i proszek do pieczenia dodaje i jak mam to jogurt naturalny ale niekoniecznie.Wychodza pyszne i takie delikatne mniaaam u mnie sie nimi zajadaja.

Co do sanek to tez by mi sie przydaly,tylko gdzie ja je bede trzymac :roll:


Widze dziewczynki ze przygotowania do swiat u Was ida pelna para,u mnie to jeszzce wszystko w proszku jest,choinka tylko od dwoch tyg. ubrana stoi :-D Ale od jutra bigos zaczynam gotowac,kapusta kiszona zaleci to moze i swieta sie poczuje ;)

hej :-)
olivka,fakt.Dawno nic nie pisalas...Ty tak sie nie zaczajaj,tylko pisz cos do nas ;)
agg,chyba wyleciala w koncu,bo nic nie napisala.
Anastazja,takie ame placuszki robie,pychotka...A mialam sie Ciebie pytac co tam u Twojej sasiadki?Albo mi cos umknelo,albo juz tez dawno tu nie pisala.
Ja dzisiaj czuje sie jak "zdechlak".Dalej moje dzieci trzyma te okropne przeziebienie i mnie tez.Moj Kacperek mial dzisiaj swiateczne party w przedszkolu i go zaprowadzilam.Na szczescie Marcelusia nie musialam wyciagac z domu,bo moj maz z Nim zostal.
W srode biore sie za pieczenie sernika i bede robic makowce zawijane.Moja mama mowila,ze nic pozatym mam nie robic.Najwyzej Jej pomoge na miejscu.Tylko na Sylwestra musze przyszykowac nam jakies jedzonko,bo moj mezus ma urodzinki.
To teraz czas na zyczonka,zebym pozniej nie zapomniala napisac ;)
Zycze wszystkim zdrowych,pogodnych i kolorowych Swiat i wszystkiego najlepsiejszego w nadchodzacym Nowym Roku :-)

Kindziulina chodzi Ci o bulinke tak? Ona czasu nie ma na neta ostatnio prace jakas dorwala i zapracowana dziewczyna jest :)
Tobie tez Zdrowych i wesolych Swiat zycze, a przede wszystkim spedzonych w gronie najblizszych Ci osob.

Kitty to chyba Ty pytalas o te placki? A wiec robie je zwyczajnie ciasto jak na nalesniki tylko ze slodkie(ale nie za bardzo) i gestrze, dodaje troche cynamonu i na koniec juz nie mikserem ale lyzka mieszam ze startymi jablkami(dosyc sporo ich daje) a i proszek do pieczenia dodaje i jak mam to jogurt naturalny ale niekoniecznie.Wychodza pyszne i takie delikatne mniaaam u mnie sie nimi zajadaja.

tez takie robie i lubie bardzo mniam:)
agg chyba sie udalo :)

A wiec wszystkim wam kobietki zycze zdrowych, spokojmych swiat spedzonych w gronie najblizszych Wam osob i szczesliwego Nowego Roku pisze teraz bo wisze ze wszystkie coraz wiecej przebywaja w kuchni a nie na forum :) ;)
apropo gotowanie, pierogi, uszka i klops zamrozone, krokiety zrobione i ciasto na pierniki tez juz dochodzi w lodowce:) juz blizej jak dalej :D :mrgreen:
a teraz ide z ksiazka wziasc relaxujaca kapiel :)
dobranoc:)

Hej kobietki!
Nie mam zielonego pojęcia jak dotre jutro do pracy, mieszkam na wzgórzu i anulowali wszystkie autobusy do okola.

Wszystkim wylatujacym jeszcze raz życzę udanych lotow i wesołych świat

bogini8, poproszę ten przepis na pierniczki

agg, szczęśliwie doleciała, napisała na fb

No i na koniec życzę Wam wszystkim wspaniałych świąt w gronie najbliższych i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

xvioletx, 250 g drobnego cukru
250 g płynnego miodu (np. lipowego)
100 ml mocnej kawy
300 g masła
800 g mąki pszennej
1 łyżka sody oczyszczonej
skórka drobno starta z pomarańczy
opakowanie przyprawy korzennej (lub własna kompozycja)

Cukier, miód, kawę i masło topimy w garnku na małym ogniu (cukier musi się dokładnie stopić), studzimy nieco (przed dodaniem reszty składników, masa powinna być lekko ciepła). Następnie dodajemy przesianą mąkę (partiami, na zmianę z przyprawą korzenną i skórką z pomarańczy), a w międzyczasie dodajemy sodę rozpuszczoną w łyżce letniej wody. Na początku procesu przygotowywania ciasta, masę ucieramy np. berłem, a potem ugniatamy reką. Ciasto wkładamy do miski (najlepiej ceramicznej), przykrywamy ściereczką i odstawimy w chłodne miejsce - minimum na jedną noc, im dłużej tym lepiej.

Przepis na lukier:
2 białka z dużych jaj miksujemy z 3 szklankami cukru pudru (kilka minut, mikserem na średnich obrotach), na koniec dodajemy sok z połowy cytryny i miksujemy, aż całość będzie biała i aksamitna. Można dodać aromat np. pomarańczowy i barwniki spożywcze (lub sok z buraka).

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 00:31 ]
aha i mozna robic witrazowe pierniczki np na choinke :)
potrzebne sa zmielone w mlynku do kawy lub rozbite tluczkiem lanndrynki :)

ps. co do kawy to 4 lyzeczki np rozpuszczalnej na 100ml wody :)

Dzien dobry

bogini to Ty juz najgorsza robote(pierogi) masz za soba :wink: A powiedz pozamrazalas surowe czy juz ugotowane? Bo ja kiedys robilam ruskie i zamrozilam pare surowych i niestety potem jak je gotowalam to wszystkie mi sie rozwalily nie wiem co zle zrobilam :roll:

xvioletx mam nadzieje ze jakos do pracy dojechalas.

A ja zaraz z cora do centrum jade,musze cos temu swojemu panu kupic tylko co!!!!!!???? :mad:

Dziękuje bogini8! Wyglądają przeslicznie :)
Dzieki Anastazja, Ja powoli dojeżdżam do pracy, okreżną drogą, będę spóźniona, ale będę :)

ale się rozgotowałyście dziewczyny he he , Ja to nic nie mam oprócz makówek, przymierzam się do sernika ale musiałabym poszukać najprostszego przepisu , jutro zrobię rybę po grecku, mama jak już będzie zrobi śledzie w śmietanie i może też ten bigos zrobię bo akurat nazbierało się w lodówce rzeczy które się nadają :) Wigili jako takiej nie będzie , po prostu zjemy obiad , potem ja pojadę do pracy i zjemy kolację, przy 2ce dzieci nie da się zastawić stołu jedzeniem i siedzieć godzine i się obrzerać, a do tego Ja nie jestem za marnotrastwem jedzenia więc robię wszystko w miarę rozsądku , mój je tylko na noc ze względu na prace bo pracuje same nocki to tak sie nauczył że w nocy jest głodny, moja mama jest cukrzykiem i ma diete , a ja też jakoś nie mam na nic ochoty , oprócz słodkości :) makówek to zjadłam już jedną michę jeszcze jedna została :-P
TO WESOŁYCH ja się jeszcze bede pokazywac na forum , ale tym dziewczynom co wylatują to szczęsliwego lotu .

No malaroksi, moja Wiki zaszalala z tym chodzeniem.Za szybko sie nauczyla chodzic.Jest taka drobniutka i malutka a juz "buszuje"po calym domu.Wszedzie wejdzie.Moja nie cierpi na kolanach byc a juz tym bardziej na brzuchu.Zaraz czarna rozpacz u niej.A z tym raczkowaniem to jest tak latwo dla maluszków bo maja takie pulchne kolanka a dorosli juz takie barziej "kosciste" hehe.Ja tez jak sie wyglupiam z mala ona biega a ja za nia na kolanach to normalnie na drugi dzien siniaki mam hehe.Ale za to Wiki ma kupe smiechu jak ja tak gonie.A jak ona szczesliwa to ja tez.Pomimo sinców na kolanach.Dziewczyny doradzaly zeby pod paszki dziecka podkladac sciereczki albo rajstopki.Rajtuzki dzieciece sa najleprze.Nogawki przeciagnac pod pachy stanem wysoim z przodu i prowadzisz jedna lub obydwiema rekami.Mija tak nie lubiala.Wolala za rece.pozdrawiam.

Zycze wszystkim paniom,matkom,zonom i kochankom Wesolych Swiat,samych cudnych dni i aby smutki odeszly w niepamiec.Oraz zeby nadchodzacy Nowy Rok byl lepszy od starego. :mrgreen:

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 11:06 ]
A to moja spryciula.Pierwszy raz widziala tyle sniegu.

przy 2ce dzieci nie da się zastawić stołu jedzeniem i siedzieć godzine

da sie :)) moj maly 8,5 mca, siostrzenica 1 rok 10mcy szybka za troje dzieci;))
chlopaki duzo lubia zjesc takze na pewno nic sie nie zmarnuje tym bardziej ze jest 5 dni wolnych w tym roku takze przez te 5 dni zje sie wszystko na pewno :) a w garach juz nie bedzie trzeba siedziec :) jeszcze tylko upiec pierniczki, salatka i ryba po grecku i moja dzialka bedzie skonczona:)

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 11:34 ]
agniecha, slodka krolewna :)

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 11:36 ]
malaroksi, a co to sa te makowki i jak to sie robi?

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 11:38 ]
Anastazja, uszka i pierogi zamrozilam juz ugotowane.gotuje w wodzie z dodatkiem oliwy, a pozniej w szufladzie w zamrazarce na papierze do pieczenie rozkladam je pojedynczo tak na godzinke az zamarzna i wtedy przerzucam do torebki:) wtedy sie nie sklejaja :)

bogini8, u ciebie się da , u mnie się niestety nie da.
Makówki to tradycyjna śląska potrawa, prosta do zrobienia, należy mieć tylko puszkę masy makowej, 1 olejek migdałowy, litr mleka , orzechy drobno posiekane, z pół kilo rodzynek ,długą bagietkę, 5 łyżek cukru. Najlepiej zawsze dzień wcześniej pokroić sobie bagietkę na 1cm kromeczki, tak by się troszkę zeschły. A sposób przyżądzenia jest banalny. Do duzego garnka wlewamy 3 kubki mleka , mase makową, orzechy, rodzyny,olejek migdałowy, cukier i mieszamy i gotujemy aż się ujednolici . W głębokiej misce wykładamy bagietką spód , gęsto kromka przy kromce , następnie zalewamy z 2 chochlami masy z garnka, na to znowu gęsto bagietkę i znowu zalać masą i znowu bagietka i masa. Jeśli jest bułka mocno zeschnięta to więcej mleka dolać do masy bo bułka wsiąknie. Na drugi dzień wszystko jest ostudzone, przesiąkniete i przepyszne
:)

agniecha, słodka mała, chodzenie jest dziedziczne więc może ty albo twój lub dziadkowie też wcześnie chodziliście. Moje dzieci to tak w tatusia się wdały a On jako dziecko to wszystko późno robił :)

malaroksi, ciekawe:) czyli to cos pomiedzy naszymi kluskami z makiem i bakaliami a bulka z makiem:)

[ Dodano: |21 Gru 2010|, o 12:52 ]
ze slaskich specjalow swiatecznych probowalam tylko moczki,ladny zapach ale smakowo nie przypadla mi do gustu.