Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
adamirus napisał(a):dupeczki się kręcą że aż bolą
tez bym pokrecila;/ szkoda ze nie mieszkam blizej was kurde ;//
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

bogini8 napisał(a):tez bym pokrecila;/ szkoda ze nie mieszkam blizej was kurde ;//


my byłyśmy wczoraj w Solihull :-)
ogólnie również fajnie,choć jak dla mnie - mniejszy wycisk ;)
więcej kroków - nie do powtórzenia,bo instruktor strasznie szybko pędził :razz:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

Hej dziewczyny dziś jest pięknie słonko świeci cały dzień , nie wieje Super.
Dostałam złe wieści od mojej siostrym mianowicie jej najmłodszy syn (w wieku mojego) nagle zaczął się przewracać, nie umie ustać na nogach bo jedna mu wiotczeje , wygląda to tak jakby nie miał czucia w niej, dzieje się to przez jakieś 15 minut i przechodzi. Poszła z nim do lekarza , dała skierowanie w trybie pilnym do neurolog i najbliższy termin jest za ponad miesiąc, poszła prywatnie pani wzięła 200zł za wizyte i powiedziała że nie jest w stanie nic powiedzieć bo potrzebne są badania i wyniki a takie nievch zrobi sobie w szpitalu... No i wieczorem kiedy Pawełek zaczął znowu się przewracać pojechali na pogotowie i co czekali 4 godziny , przyszła pani doktor neurolog i stwierdziła że skoro już mu przeszło to Ona nic nie poradzi , niech wrócą jak znowu tak bedzie miał. Paranoja ... Moja siostra już jest kłebkiem nerwów , non stop coś się dzieje za wszystko trzeba płacić a nic nie wie...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi kurcze miejmy nadzieje ze to nic powaznego u Twojego siostrzenca,wspolczuje siostrze wyobrazam sobie co ona przezywa,dziwie sie lekarzom,ze tak ja traktuja przeciez oni odrazu powinni malego do szpitala wziac na badania konkretne.Nie chce wyjsc tu na jakas idiotke i nawiedzona panikare, ale powiedz czy Twoja siostra przypadkiem nie szczepila synka ostatnio?
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

malaroksi, masakra co za gnoje z tych lekarzy , jak mozna lekcewazyc cos takiego...mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

malaroksi dziecko mojej kolezanki mialo cos podobnego...tez byli u neurologa....dziecko chwialo sie...mowilo ze nozki ja bola... miala robione badaniai nic niewykazywalo...znajoma poszla prywatnie i okazalo sie ze to powiklanie po przebytej grypie<niepomyslalabym :roll: )zapalenie jakiegos miesnia czy cos takiego.....mała zostala w szpitalu podali jej jakies kroplowki i od tego czasu jest ok...ale kto by pomyslal ze po grypie takie rzeczy sie dzieja.....
znam tez rodzico maluszka ktory po grypie mial zapalenie miesnia sercowego....tez sie strachu najedli...maluszek 5 lat mowil ze go boli i pokazywal na serce,,,,,,pojechali do szpitala a tam takie rzeczy.....
bogini8 zgadzam sie u maluszka nie mozna lekcewazyc takich rzeczy.....nie dosc ze za kasiorke to jeszcze lekcewaza :evil:
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

Anastazja, Moja siostra miała cyrki ze szczepieniem dziecka , bo pani doktor nie chciała jej dać szczepionek tych darmowych na kase chorych tylko wciskała jej płatne , moja siostra nie chciała płatnych i tak dziecko przez ponad 8 miesięcy nie było szczepione w ogóle,aż wreszcie przyszły panie z opieki społecznej i kazały dziecko zaszczepić .I tak pani doktor wrypała mu serie zaległych szczepień na raz. Ten dostał rzucawki i mase powikłań , przestał chodzić pokładał się wszędzie i był hospitalizowany ale tam oczywiście wszyscy zgodnie orzekli że to nie jest wina szczepienia....
Masakra , zmieniała pediatre juz chyba 6 raz nawet chodziła prywatnie bo juz nie wie komu ufać. Z 2gim synem 8 letnim też ma przeboje, co go chce zarejestrować do okulisty to termin najbliższy za 8 miesięcy i musi chodzić prywatnie, dentyści też nawet już borować zębów na kase chorych nie chcą ...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi napisał(a):I tak pani doktor wrypała mu serie zaległych szczepień na raz
bardzo madra doktorka!!;/ :evil: pamietam ze pisalas o tym, tylko isc do takiej i oczy wydlubac normalnie...
malaroksi napisał(a):dentyści też nawet już borować zębów na kase chorych nie chcą ...
chca chca ale kolejki kilometrowe bo jak za darmo to chetnych nie brak nigdy i lekarze nie nadazaja po prostu, dlatego ja wole do dentysty czy gonekologa prywatnie i miec z glowy;/
Steinik napisał(a):zapalenie jakiegos miesnia czy cos takiego.....mała zostala w szpitalu podali jej jakies kroplowki i od tego czasu jest ok...ale kto by pomyslal ze po grypie takie rzeczy sie dzieja.....

gdzies kiedys obilo mi sie o ucho takie miesniowe pogrypowe powiklanie, niewiem czy nie w tv.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

malaroksi,tez mam nadzieje ze z Twoim siostrzencem bedzie wszystko ok.Bidulek maly :(
Co do tej lekarki,to ona chyba za madra nie byla,jak dziecku wszystkie zalegle szczepienia na raz zrobila,ze sie nie bala...Brak slow,rece opadaja jak sie cos takiego czyta.Chyba jakas skorumpowana jest ta lekarka...
Tylko kurcze mogla Twoja siostra zmienic lekarza,bo to az dziwne ze lekarz podstawowych szczepien nie chce zrobic dziecku,ktore i tak sa za darmo i namawia na platne.Dla mnie to cos tu nie halo bylo.
A ta lekarka to jest z tego szpitala co badania Twojemu siostrzencowi robili?jak wtedy orzekli ze te wszystkie powiklania,rzucawki itd. to nie wina tych szczepien??
Bo jak z tego samego szpitala,to lepiej byloby jakby gdzie indziej to skonsultowala,bo nie raz sie slyszalo,ze szpital kryje pracownika,jak cos nie tak zrobil,bo sie boja,ze szpital bedzie mial zla opinie.
Oby wszystko ok bylo z malutkim,wspolczuje siostrze przez co przechodzic musi.

A tak w ogole,to Kitty juz tu dawno nie pisala.Nie wie ktoras z Was co tam u Niej??
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 9 lut 2011, 13:39 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

no wlasnie kitty, wylaz z krzaczorow! :D
chyba bo spieciu jakie tu mialo miejsce ok grudnia (?) kitty przestala pisac :(
malaroksi, mam nadzieje, ze siostrzeniec da rade a Twoja siostra niech tego tak nie zostawia bez echa...
ja cos zamulam ostatnio, chyba udzielily mi sie ponure nastroje innych :roll:
ale w sobote imprezka wiec trzeba zebrac sily! :D
mam nadzieje, ze WSZYSCY goscie przybeda!! (to do Ciebie O.) g:hmm g:D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

agg, zbieraj sily na imprezke :) mam nadzieje ze wszyscy przybeda i bedziesz sie dobrze bawic !!;) :wink: :wink: :mrgreen:
kurcze czemu zawsze w srody jestem taka spompowana;// no energy today...
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

malaroksi, Co za lekarka debilna,ze tak sie wyraze!!!! Ja na miejscu Twojej sostry zaskarzylabym ja,na pewno nie odpuscilabym tego,bo to co ona zrobila to nie jest normalne.Teraz biedne dziecko musi cierpiec,tzrymam kciuki by maluch szybko sie wylizal z tego.


A ja wzielam sie za robienie rogalikow francuskich z jablkami :)
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

kindzulinaa, Ta pani doktor nie pracowała w szpitalu bo ten szpital to w ogóle 2 sąsiednie miasta . Pani oczywiście zgłosiła te szczepionki do sanepidu niby na badania i mówiła jej by wykupiła oczyszczone a nie brała zwykłych...
Wszyscy lekarze znają się bardzo dobrze w swoim środowisku i jeden drugiego kryje ...Anastazja, kiedy moja siostra powiedziała jej że to jej wina i nie zostawi tego tak to ta ją wywaliła z gabinetu i kazała sobie znaleźć kogoś innego, i tak szukała i każda doktorka kryła tamtą. Nikt nie chciał wystawić jakiejś sensownej opinii o przyczynie stanu zdrowia .
Moja siostra jest bardzo wierzącą osobą (świadek jehowy) i nie potrafi się obronić ani walczyć w takich przypadkach a tu by należało mieć naprawdę wielką gębę i używać jej do skutku . Jej teraz zależy by dziecku zrobili jakiś rezonans głowy cokolwiek by wykluczyć jakieś choroby a tu proszę nikt się niczym nie przejmuje tryb pilny to za 1,5 miesiąca i czekaj , nawet na pogotowi 4 godziny do 23ej kazali siedzieć rodzicom z małym dzieckiem to juz kpina jest ...
Jak jest teraz to nie wiem bo Nic się nie odzywała cały dzień , mam nadzieję że jest w szpitalu z małym i robią mu badania i wyjdzie że to jakaś duperela.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi no az wierzyc sie nie chce,ze lekarze w ten sposob z ludzmi postepuja,normalnie rece opadaja :evil: Tez mam nadzieje ze u malucha to nic powaznego oby tak wlasnie bylo.Jak czegos sie dowiesz to pisz,ja trzymam kciuki.

No i co i bylo sloneczko takie fajne i znowu je wcielo.
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

malaroksi, syn mojej kolezanki mial cos identycznego, z tym ze on ma juz jakies 8 lat i oni mieszkaja tutaj w Coventry, tez pojechala z nim do szpitala ale zanim zostali przyjeci to malemu juz przeszlo i tez kazali im przyjechac jak sie to znowu powtorzy i u nich sytuacja byla o tyle gorsza ze Dominik tracil przytomnisc.
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron