Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
malaroksi wiec zapraszam na :kawusia: mam i kawe i mleko i cos do kawy by sie znalazlo ;)

po porannym spacerku...w Pl cieplej niz wczoraj tylko -15 :roll:
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

malaroksi, no właśnie zdążyłam dzisiaj rano na to wpaść i wyciągnęłam łóżeczko turystyczne i poczułam ulgę, bo on potrafił w nocy się przebudzić i pierwszą jego myślą jest wstać i potrafił to zrobić nie budząc nas a potem było babam i płacz
w łóżeczku turystycznym nie ma się czego złapać ale i tak gałgan potrafi wstać, ale teraz przynajmniej się nie martwię, że jak spadnie to rozbije sobie główkę o szczebelki

dzięki tak czy siak
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

syjonka, no to super że akurat miałaś te łóżeczko :)
Steinik, dzięki za zproszenie na kawkę może niebawem w realu się napijemy jej he he o której masz lot jutro? Masz biegunkę ? Ja zawsze mam przed lotem nie wiem czemu ... :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

syjonka,dzieci sa cwane :-)
Ja tez doceniam turystyczne lozeczko.Gdyby Marcel mial teraz zwykle drewniane,to bylby tak poobijany,ze szok.Moj maly to w ogole taki spryciarz jest i akrobata.Wszedzie wejdzie i taki szybki z niego Bill.On jak zobaczy,ze ktos drzwi nie zmaknal na gore to odrazu leci.Wchodzi na krzesla,na stol,na parapet,wejdzie na bujaczek i potrafi stanac na nogach w nim i jeszcze sie buja i wcale sie nie boi,ze spadnie skubaniec maly :-)
Jutro jade na szczepienie z nim,a przy okazji poprosze zeby pielegniarka zapisala na wizyte do lekarza dla Kacpereka,bo taki blady jest,ma since pod oczkami i mysle,ze przydaloby sie krew pobrac.Pozatym nie moge zwalczyc jego gestego kataru,ma chyba z ponad miesiac czasu i ani kropelki ani specjalny syrop nie pomaga,po ktorym jak to pani w aptece powiedziala napewno mu przejdzie.Nie wiem od czego to moze byc.A pozatym go glowka boli czasami(chyba ma to po mnie te migreny,chociaz nie wiem czy takie dzieci powinny to tak odczuwac).
Juz mam dosc tych przeziebien dzieci i tej calej pogody.Kiedy ta wiosna przyjdzie??
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

kindzulinaa napisał(a):Wchodzi na krzesla,na stol,na parapet,wejdzie na bujaczek i potrafi stanac na nogach w nim i jeszcze sie buja i wcale sie nie boi,ze spadnie skubaniec maly
Kindziulinaa dosłownie jakbym czytała o swoim dziecku , te grudniowe to chyba tak mają :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi napisał(a):Kindziulinaa dosłownie jakbym czytała o swoim dziecku , te grudniowe to chyba tak mają

Moze byc :-)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

malaroksi napisał(a):dlatego ja jestem szczęśliwa że mam łóżeczko turystyczne
ja ma oba ale turystyczne robi jako kojec, i moj aly wstaje i sie przewraca i co tylko i jakos nigdy sie nie uderzyl i nic mu sie nie stalo choc wstaje noc w noc..;) takze bez przesady kiedys byly tylko drewniane i jakos to przezylismy :D :mrgreen:

[ Dodano: |23 Lut 2011|, o 22:48 ]
kindzulinaa napisał(a):Moj maly to w ogole taki spryciarz jest i akrobata.Wszedzie wejdzie i taki szybki z niego Bill.On jak zobaczy,ze ktos drzwi nie zmaknal na gore to odrazu leci.Wchodzi na krzesla,na stol,na parapet,wejdzie na bujaczek i potrafi stanac na nogach w nim i jeszcze sie buja i wcale sie nie boi,ze spadnie skubaniec maly
moj jeszcze nie chodzi a takk robi!:D korzysta z kazdej okazji nie doknietych drzwi ktore sobie otwiera i leci na schody na ktorych pobija rekord predkosci:P ostatnio wlazl sobie na fotelik do karminia na sam czubek az sie wlozy mi zjezyly ! uwielbia wysokosci nieststy! wiadomo wszystko to czego nie wolno :)

[ Dodano: |23 Lut 2011|, o 22:49 ]
Steinik, z ciebie kawoszka straszna jak widze :) to ile dni zostalo do przylotu?
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

bogini8 napisał(a):takze bez przesady kiedys byly tylko drewniane i jakos to przezylismy


No nie wszyscy, mojej cioci braciszek (fakt faktem 30 lat temu) obudzil sie w nocy i jakims cudem wlozyl glowe miedzy szczeble i sie udusil :( A moja mala wiecznie obijala sobie glowe w takim lozeczku, na szczescie nigdy nic powaznego sie nie stalo, konczylo sie na siniakach i placzu...
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119, tak tylko kiedys lozeczka byly jeszcze inne i nie byly tak dokladnie wymierzane jak teraz.moj potrafi nabic sobie siniaka raczkujac na dywanie jak mu sie reka omsknie, a w lozeczku jeszce ani razu sobie nic nie zrobil.nie szczescia sie wozne zdarzaja i dzieci i bez szczebelkow sie dusza na plaskiej powierzchni. nie ma co tego sprowadzac do jednego mianownika. ze ktos sobie kiedys cos zrobil nie znaczy ze to jest zle ;)) kazdy robi to co lubi ;) jak pisalam ja mam oba loizeczka ale maly spi tylko w rewnianym i to lubi nie znalazlam nigdy ani jednego powodu zeby zmienic je na turystyczne choc stoi obok. wtym mu jest wygodnie i jak sie przebudzi w nocy wystarczy ze siegne reka miedzy szczebelkami i poglaszcze go po raczce czy policzku i zasypia dalej:)jemu jest wygodnie mi jest wygodnie wszyscy sa happy :)) dobranoc kobiety:) jutro do roboty:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

hello dziewczyny!!
U nas nareszcie prawie koniec remontow,bolier wymieniony kaloryfery dolozonone,jeszcze elektryk ma przyjsc podlaczyc cos tam i budowlancy nowy kominek zalozyc tylko cholera wie ile mam na nich czekac zaraz bede dzwonic i pytac sie ile mam czekac.
Moi starsi w lozeczkach drewnianych spali troche sie poobijali ale wiekszych szkod nie bylo,za to wlazenie tam gdzie nie mozna to naszybszy byl Aleks potrafil po pralce na szafke w kuchni sie wspic zreszta skakanie z oparcia sofy to juz nie wsponme kaskader :mrgreen:
Dziewczyny pomozcie Aleks w kwietniu bedzie obchodzil 3-cie urodziny a man brak pomyslu,mlody kocha autka ma ich mase i to roznych gabarytow sprzety typu wietraraka srubokret tez odpadaja rower tez ma,moze podrzucicie jakies pomysly :mrgreen:

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

iwona38 napisał(a):Dziewczyny pomozcie Aleks w kwietniu bedzie obchodzil 3-cie urodziny a man brak pomyslu,mlody kocha autka ma ich mase i to roznych gabarytow sprzety typu wietraraka srubokret tez odpadaja rower tez ma,moze podrzucicie jakies pomysly

remonty zawsze sa pracochlonne i jalk sie zacznie to konca nie widac:)
co do prezentu hmmm a co lubi?moze ma jakies ulubione bajki?? i jesli macie orod jest duzo super reczy do zabawy do orodu:)
moj chcrzesniak rok temu mial 3 lata i dostal trampoline zeby rozladowywac nadmiar energi :)))) bo straszny wariat z niego uwielnbial tez ciastoline,mate podlaczana do tv do tanczenia i wszelakie instrumenty muzyczne. w tym roku mam zamowienie na robota lub kuchenke mikrofalowa zabawkowa oczywiscie :P
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Bogini mamy tarmpoline mlody nie mial jeszcze 1,5roku i szalal na trampolinie,co do ksiazeczek mamy cala mase ale ma tylko kilka ulubionych:)

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

iwona38, ja osobiscie lubie zabawki rozwijajace ruchowo plastycznie etc:) mata do malowania czy tanczenia, fajne klocki, cos do sklejania, skladania, jakas gra ruchowa itp. a moze cos zwiazanego z ulubionymi postaciami z bajek.
albo z innej beczki zabrac malego do zoo, na basen, do playhouse, oceanarium itp ?:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 24 lut 2011, 20:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

witam sie po dlugiej przerwie!
jakos weny nie mam na pisanie...

juz czuje wiosne w powietrzu i sie jakos tak fajnie robi... sloneczko, kwiatki, ptaszki spiewaja... tralalala wiosna, wiosna ach to ty :D

jesli chodzi o lozeczko to tez drewniane mielismy. turystyczne do mnie nie przemawialo, zreszta jak sama nazwa wskazuje -> sluzy do celow turystycznych :razz: mielismy na wakacjach w pl.
za to teraz corce by sie kask na glowe przydal bo w nocy strasznie sie wierci i glowa albo nogami w sciane uderza :roll:

iwona38, nie wiem co Ci poradzic w sprawie prezentu. mam 3-latke w domu, ale dzieci sa tak rozne, ze ciezko trafic wlasnie w "to". poobserwuj malego i sama zaskoczysz co mu kupic!
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

hej :-)
No dzisiaj piekny dzionek mielismy,oby tak juz zostalo.Az chce sie zyc :-)
Co do lozeczka turystycznego,to tylko nazwa.Na moje jest bezpieczniejsze,bo dziecko nie obija sobie glowki o szczebelki i tyle.Chociaz ladniej wyglada drewaniane,ale to chodzi o bezpieczenstwo.Moich znajomych synek co wstawal to podgryzywal te drewaniane lozeczko.
Nie ma co sie licytowac,ktorej jakie lozeczko dla dziecka odpowiada.Kazdy kupuje co mu sie podoba i tyle :wink:
iwona38,co do Twojego pytania to hmmm...to moze podpatrz nastepnym razem jak bedziecie w sklepie co mu sie podoba,jak nie masz pomyslu to wybierz te ;)
Ale ja np.dla 3 latka polecam puzzle jakies fajne,Albo wlasnie taka zabawka typu czajnik bezprzewodowy czy cos w tym stylu.Moj synek ostatnio sie zainteresowal takim czajnikiem i tosterem w sklepie,a ma ponad 3 lata.
Ja dzisiaj bylam na szczepieniu z malym,na szczescie dostal.Dla Kacpra musze zadzwonic osobno umawiac na wizyte do lekarza,zeby go skierowal na pobieranie krwi i zeby mu przepisal masc antybiotykowa na ten gesty katar...juz mi sie nie chce po tych lekarzach jezdzic...
iwona38,a jak Twoje najmlodsze malenstwo,ile juz ma??pozdrawiam! :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron