Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Na moje pączki wlasnie ciasto rosnie, ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie, pierwszy raz w zyciu robie pączki i w ogole jakiekolwiek drozdzowe ciasto, mam nadzieje ze da sie zjesc :D Za daleko mam do pl sklepu a te angielskie jakos mi nie smakuja wiec eksperymentuje w kuchni czego nigdy nie lubilam, chyba mi hormony uderzyly do glowy :D
Ostatnio edytowano 3 mar 2011, 13:27 przez ewela119, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119,kiedys musi byc ten pierwszy raz hehe ;)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

ewela119, to tu są drożdże? ja tylko widziałam w polskim sklepie te w proszku
też się zastanawiałam, żeby poeksperymentować ale na razie po tym moim zakalcu wena mnie opuściła :razz:
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

kupilam w polskim sklepie, takie w kostce trafilam
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

syjonka, oczywiscie ze sa tu wszystko do ciast mozna kupic:) frozdze kupuje sypkie w malej puszcze w morrisonie -yeast sie nazywaja ;)

[ Dodano: |3 Mar 2011|, o 15:00 ]
agniecha, moze za maly rozmiar albo za lekko zapinasz.
moj maly ostatmnio osikal sie jak mial 2 mce ;) teraz nosi 4+ rozmiar ma 10mcy i wazy 9800 i sa idealne :)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Mysle ze dobrze zapinam jej te pampki.Nie za ciasno i nie za luzno.Tak zeby jej w brzuszek nie gniotlo bo kto lubi jak Go cos gniecie. :roll: NIby rozniar jak dobrze pamietam jest od 9kg do 18kg a mala ma 13 mscy i wazy 11200.Teraz jak bede kupowac nastepna paczke to kupie wieksze i zobacze jaka bedzie róznica.Wlasnie wrócilismy z 2 spacerku.Bardzo cieplutko jest.Dziewczyny zakladacie czapki dzieciom teraz? Ja zakladam taka cieniutka wiosenna ale widze ze niektórzy zakladaja grubasne welniane czapy a niektórzy wogóle i tak sie zastanawiam.Mysle ze lepiej zalozyc ciensza niz gruba lub wogóle prawda??

[ Dodano: |3 Mar 2011|, o 15:40 ]
A i tez juz zrezygnowalismyh z kozaczków i zakladam jej adidaski lub trampeczki jak jest tak cieplo jak dzis.
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 3 mar 2011, 19:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

agniecha napisał(a):Dziewczyny zakladacie czapki dzieciom teraz?

Nie. Ale moja corka ma ponad 3 lata juz.
Ale jak patrze na zdjecia sprzed 2 lat to pod koniec lutego i w marcu juz tez bardzo cieplo bylo i nie nosila czapki, a zamiast kurtki bluze. Ale wiesz jak jest, kazda z mam robi wg wlasnego uznania :wink: Pozatym sa dni na prawde cieple i sa tez takie, ze swieci slonce ale jeszcze czuc mroz w powietrzu. Takze cienka czapeczka na taka pore roku chyba jest ok. ;)

Jak tam dziewczyny, paczusie zjedzone? :razz:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Moja mala jak idziemy do szkoly rano to ma jeszcze normalnie zimowa czape o ktora sama sie upomina i szalik i rekawiczki, glownie dlatego ze idziemy o 8 rano ok 2 km to jednak mrozi :/

Pączusie zrobione ale nie zjedzone, 22 szt mi wyszly, cora zjadla jednego, mąż jednego no i ja 2, bo ja w ogole jem teraz za dwoje :D Nie wiem co zrobie z reszta :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119, no nie dziwie sie ze Twoja mala zaklada jeszcze zimowy zestaw.Bo naprawde o 8 rano jest jeszcze bardzo zimno.
Cos ta Twoja rodzinka nie chetna na paczki prawda??Zeby nie bylo ze sama bedziesz musiala wszystkie zjesc. ;)
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

agniecha, corka to by nic innego nie jadla tylko slodkosci ale musze jej ograniczac bo z jedzeniem normalnych posilkow ma duze problemy, jak kazde dziecko ktore naje sie slodkosci. A jak bede musiala sama zjesc, to trudno, jakos to przezyje :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

kindzulinaa napisał(a):malaroksi,ile Twoj Grzesiu teraz wazy??
Już 12kg a Roksana 12,8 ostatnio wyciągło ją do góry i waga jej spadła o pół kilo :roll:

Ja ani jednego pączka nie zjadłam ale za to masę innych słodyczy .

Co do drożdży ja kupiłam sobie w asdzie puszkę 125 gram drożdży za 64 pensy i piekę non stop bułki i pizze i końca nie widać , są fajne bo granulowane odsypujesz sobie ile potrzebujesz do jakiegoś kubeczka dolewasz wody i robią się aktywne a reszta sobie bezpiecznie leży w półce , te Polskie drożdże w kostkach jak miałam to pamiętam że waliło mi w lodówce nimi a jak nie zdążyłam wykorzystać w przeciągi krótkiego czasu to już do wyrzucenia były.
Załączniki
drożdże.jpg
tak wyglądają te drożdże
drożdże.jpg (19.08 KiB) Przeglądane 20469 razy
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

ewela119, wlasnie to jest to.Slodycze to chyba zmora kazdego rodzica którego dziecko nie je pelnowartosciowych posilków.Ja niestety mam to samo ze swoja.Dopiero skonczyla rok a juz jest cukrojadaczem.Oczywiscie kto ja tego nauczyl jak nie Tatus.Jak moj jest caly dzien w domu to:
-Masz gwiazdeczko paluszka.A moze ciasteczko chcesz spróbowac?
-Tatus ma cos dla Ciebie.tada....Lizaczek laduje do buzi.Jeszcze dla niuni mam chrupeczki.......tralalala a ja pózniej musze jej prawie sila obiad wciskac.I czasami naprawde ciesze sie jak mojego caly dzien nie ma w domu bo jak mala zje ladnie obiad to dopiero dostanie ciastko czy chrupka.Ale i tak nie chce mi jesc miesa.Zupke ladnie je ale drugie danie to koszmar.
ewela119, mysle ze nie bedziesz nieszczesliwa jak bedziesz sama jadla te paczki. :mrgreen: Przeciez to sama przyjemnosc dla podniebienia.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

agg napisał(a):Jak tam dziewczyny, paczusie zjedzone?


ja nie zjadlam ani jednego,za to bylam dzielna i pocwiczylam godzine na biezni :mrgreen:

chodzi za mna szarlotka ostatnio, a ze w polskim sklepie brak,to chyba bede musiala sie za nia sama zabrac.jedyny problem w tym ze ostatnio pieklam 10 lat temu :mrgreen:buuuuu
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 313
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

hanoka77, nie rob ochoty :P Ja kocham szarlotke, moja ciocia robi najlepsza na swiecie i zawsze jak jestem u niej to dostaje wielki kawal i ani okruszka nie zostawiam :D Ostatnio sama tez pieklam, pierwszy raz i byla nienajgorsza, nastepnym razem bedzie lepsza. W ogole ostatnio duzo czasu spedzam w kuchni chociaz nigdy tego nie lubilam, teraz coraz bardziej mi sie podoba. Jedyny problem to taki ze mam bardzo wąskie przejscie do kuchni i niedlugo sie tam nie zmieszcze jak bede tyle zarla, chyba ze przyjda poranne mdlosci :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119, a co jesteś w ciąży?
Ja czytałam że szarlotki nie da sie zepsuć i każdemu wychodzi a mi nie wyszła niestety...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET